Strona 1 z 7

Czarli znalazł dom !

PostNapisane: Czw cze 10, 2010 23:08
przez fiona.22
Dzisiaj pod naszą opiekę trafił roczny Czarli.
Przybłąkał się na teren jakiejś firmy, gdzie był dokarmiany. Jakiś czas temu zniknął a dzisiaj pojawił się znów. Panowie od razu odwieźli go do lecznicy.

Potem była szybka decyzja albo usypiamy albo leczymy. Akurat byłam w lecznicy karmić kocięta i pewnie dlatego pies jeszcze żyje.

Panowie, którzy przywieźli psa nie byli się w stanie nim zaopiekować.
Pies nie może przebywać na podwórku. Musi być w domu a rana musi być chroniona przed dostępem much. Kilka razy dziennie trzeba to przemywać, podawać antybiotyk i smarować maściami.

Niestety rana jest stara, śmierdząca, i sączy się z niej ropa. Jest też niestety na tyle głęboka, że bez problemu można pooglądać sobie ślinianki

Czarli powinien trafić na jakiś czas do szpitala aby pozbyć się zakażenia, martwej tkanki (skóra wokół rany najprawdopodobniej odpadnie) i choć troszkę podgoić ta "dziurę" (martwi mnie, że praktycznie wszystko jest na wierzchu)

Pies obecnie bardzo tymczasowo trafił do pewnej Pani ale ona nie jest w stanie zapewnić mu właściwej opieki.

Zanim tam trafił oczywiście w lecznicy rana została wyczyszczona z brudów, kamieni, włosów itp.

Pies ma ok roku, jest średniej wielkości (do kolana). Mimo tej rany i wychudzenia pies macha ciągle ogonem, chociaż generalnie jest wystraszony.
Jest bardzo grzeczny, spokojny, przytulaśny i inteligentny.
W ciągu kilku minut załapał o co chodzi z chodzeniem na smyczy. Nie wykazuje cienia agresji w stosunku do ludzi ani innych zwierząt.

Bardzo proszę o wsparcie finansowe dla Czarliego.
Obecnie mamy ponad 3000 długu w lecznicach ale mimo wszystko nie mogliśmy odmówić mu pomocy.
Potrzebne jest wsparcie finansowe na leczenie, zakup leków, karmę (pewnie w trakcie okaże się na co jeszcze)

Fundusze zbieramy na koncie fundacji AFN
z dopiskiem "Ogony u fiony-Czarli"

Numer konta:
VWBank 78 2130 0004 2001 0388 0143 0001
Alarmowy fundusz nadziei na życie
Ul. Jagiełły 5/19
14-100 Ostróda

zdjecia drastyczne. K
http://img338.imageshack.us/f/img4572d.jpg

http://img44.imageshack.us/img44/2446/img4574w.jpg

http://img295.imageshack.us/img295/6021/img4575.jpg
http://img231.imageshack.us/img231/1032/img4577f.jpg

http://img820.imageshack.us/img820/4479/img4578.jpg

http://img684.imageshack.us/img684/294/img4579j.jpg

http://img821.imageshack.us/img821/197/img4580.jpg
Obrazek

Kontakt
fiona.22@wp.pl
602 325 130

Banerek dla Czarliego
Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tnij.org/g6y1][img]http://tnij.org/g6y0[/img][/url]

Re: Czrli z rozprutą szyja prosi o wsparcie na leczenie !!!

PostNapisane: Czw cze 10, 2010 23:10
przez mercy
rany boskie!
co za bidulek :cry:

Re: Czrli z rozprutą szyja prosi o wsparcie na leczenie !!!

PostNapisane: Czw cze 10, 2010 23:11
przez jaaana
Zmniejsz te zdjęcia i napisz, że drastyczne

Re: Czarli z rozprutą szyja prosi o wsparcie na leczenie !!!

PostNapisane: Czw cze 10, 2010 23:24
przez Mała Dzikuska
nie ma banerka CENZURA

Re: Czarli z rozprutą szyja prosi o wsparcie na leczenie !!!

PostNapisane: Czw cze 10, 2010 23:28
przez fiona.22
Mała dzikuska bardzo dziekuję za ekspresowy banerek :1luvu:

Re: Czarli z rozprutą szyja prosi o wsparcie na leczenie !!!

PostNapisane: Czw cze 10, 2010 23:45
przez wercia
Co te pseudo ludzie mu zrobili? Biedny piesek.

Żeby ich tak poskręcało za to ... :evil:

Re: Czarli z rozprutą szyja prosi o wsparcie na leczenie !!!

PostNapisane: Pt cze 11, 2010 0:00
przez fiona.22
Może ludzie ?? A może sam się o coś rozdarł ??

Tak czy inaczej sytuacja tragiczna :cry:

Re: Czarli z rozprutą szyja prosi o wsparcie na leczenie !!!

PostNapisane: Pt cze 11, 2010 0:05
przez Betta
podnosze :!:

Re: Czarli z rozprutą szyja prosi o wsparcie na leczenie !!!

PostNapisane: Pt cze 11, 2010 6:40
przez Kaska
drastyczne zdjęcia zostały zamienione na linki
bardzo prosze rowniez o zmiane zdjecia w banerku - jest od razu widoczne, uzytkownicy nie moga wybrac, czy chca go ogladac - czy nie


moderator Kaska

Re: Czarli z rozprutą szyja prosi o wsparcie na leczenie !!!

PostNapisane: Pt cze 11, 2010 8:07
przez Mała Dzikuska
bez banerka

Re: Czarli z rozprutą szyja prosi o wsparcie na leczenie !!!

PostNapisane: Pt cze 11, 2010 8:22
przez NITKA/KARINKA
Mała Dzikusko !
Mam prośbę.
Ja jestem przyzwyczajona do drastycznych widoków.
Mam trochę wypaczoną ocenę , które banerki są drastyczne, a które nie.
Nawet dla mnie ten banerek był drastyczny.( to akurat możesz zlekceważyć)
Ważniejszy jest inny problem.
Banerki są reklamą.Mają zachęcić do wejścia na wątek i pomocy.
Takie banerki zniechęcają.
Nie tylko do tego jednego wątku,także do innych wątków użytkownika.
Kielce są w dramatycznej sytuacji i bardzo potrzebują pomocy.

Proszę zmień zdjęcie w banerku, tak aby zachęcał do wejścia do wątku.

Re: Czarli z rozprutą szyja prosi o wsparcie na leczenie !!!

PostNapisane: Pt cze 11, 2010 9:51
przez fiona.22
Nie jest dobrze. Pies grzebie sobie łapą w tej ranie :cry:
Ma założony lekki opatrunek ale wszystko9 się zsuwa...bandażować nie można bo nam zacznie gnić

Kołnierz nie wchodzi w gre...

Nie bardzo wiemy co z tym zrobić. Może ma ktoś jakiś patent ?

Re: Czarli z rozprutą szyja prosi o wsparcie na leczenie !!!

PostNapisane: Pt cze 11, 2010 13:46
przez Gem
fiona.22 pisze:Nie jest dobrze. Pies grzebie sobie łapą w tej ranie :cry:
Ma założony lekki opatrunek ale wszystko9 się zsuwa...bandażować nie można bo nam zacznie gnić

Kołnierz nie wchodzi w gre...

Nie bardzo wiemy co z tym zrobić. Może ma ktoś jakiś patent ?

Może obszerny kołnierz założony tuż za przednimi łapami?

Re: Czarli z rozprutą szyja prosi o wsparcie na leczenie !!!

PostNapisane: Sob cze 12, 2010 12:33
przez mercy
pomocy!!!!

Re: Czarli z rozprutą szyja prosi o wsparcie na leczenie !!!

PostNapisane: Sob cze 12, 2010 18:04
przez Gem
Tweety wiezie właśnie Czarliego do kliniki "Dobry Weterynarz" w Myślenicach.