Jak nauczyć psa....?

wczoraj po dość długich katorgach powodowanych sumieniem i świadomością że świetny psiak nie może znaleźć domu zdecydowaliśmy się z tż go adoptować. i teraz: czy ktoś potrafi mi pomóc i podpowie jak oswoić psa z tym że ludzie jednak wychodzą z domu czasem i zostać samemu to nie koniec świata? generalnie psiak ma jakąś dziwną fazę na drzwi ogólnie, od klatki, od mieszkania, naszego, nienaszego, nawet z auta nie może jedna osoba wysiąść bo jest pisk, już jak się ktoś kręci w przedpokoju to piszczy, jak wychodził dziś tż to pisknął dwa razy i koniec, przyszedł do mnie i się położył, ale już jak ja musiałam wyjść na chwilkę to pisk wycie i drapanie drzwi. nawet zamknięty w pokoju na czas kociego śniadania bardzo się niepokoił. jak go uspokoić? odwrócić uwagę? przyzwyczaić?