Strona 1 z 1

POZNAN bardzo pilnie potrzebna pomoc mały szpak w potrzebie

PostNapisane: Pon maja 24, 2010 18:18
przez alunia123
szukam osoby znającej się na ptakach,uratowałam szpaka młodego od ataku sroki a nie wiem jak karmic żeby nie zaszkodzic .pomocy

Re: POZNAN bardzo pilnie potrzebna pomoc mały szpak w potrzebie

PostNapisane: Pon maja 24, 2010 19:06
przez KMagda
Może spróbuj poszukać pomocy na forach ornitologicznych np. tutaj http://klubciconia.ptaki.info.pl/ , trzymam kciuki za maleństwo :)

Re: POZNAN bardzo pilnie potrzebna pomoc mały szpak w potrzebie

PostNapisane: Pon maja 24, 2010 19:47
przez alunia123
dzieki

Re: POZNAN bardzo pilnie potrzebna pomoc mały szpak w potrzebie

PostNapisane: Pon maja 24, 2010 22:38
przez zeberka4
Dobrze że go uratowałas!!!!!!

Biedaczysko,trzeba karmic mieszanka dla ptaków dzikich

tu przepis

http://www.stornit.gda.pl/download/PokarmNabialowy.pdf

jak bedziesz miała trudnosci to pisz,czy ptak jest opierzony? masz fotke?

Re: POZNAN bardzo pilnie potrzebna pomoc mały szpak w potrzebie

PostNapisane: Wto maja 25, 2010 22:25
przez Mysia
Przy Nowym ZOO działa Ptasi Azyl; można tam zawieźć malucha.

Re: POZNAN bardzo pilnie potrzebna pomoc mały szpak w potrzebie

PostNapisane: Pt maja 28, 2010 14:58
przez alunia123
niestety mały nie przeżył niby jadł ale tracił siły przynajmniej nie zginął rozszarpany przez srokę o zoo wiem ale miałam obawy żeby nie skończył jako karma.

Re: POZNAN bardzo pilnie potrzebna pomoc mały szpak w potrzebie

PostNapisane: Pt maja 28, 2010 16:10
przez Mysia
alunia123 pisze:niestety mały nie przeżył niby jadł ale tracił siły przynajmniej nie zginął rozszarpany przez srokę o zoo wiem ale miałam obawy żeby nie skończył jako karma.



To szkoda, że miałaś takie obawy. W ZOO pracują wspaniali ludzie i naprawdę wkładają serce w opiekę nad zwierzętami. A Azyl jest właśnie szpitalem dla ptaków.

Re: POZNAN bardzo pilnie potrzebna pomoc mały szpak w potrzebie

PostNapisane: Nie cze 06, 2010 17:02
przez alunia123
no miałam obawy ,bo mieszka koło mnie ktoś co kiedyś miał dużo wspólnego z ptaszarnią i właśnie on mi odradził zawiezienie.Bo w zasadzie nie wiadomo komu wierzyć a potem wyrzuty czy zrobiłam dobrze.