» Śro sie 22, 2012 18:46
Re: Małe wiewiórki - HELP!!!
Docelowo to orzechy, szyszki, je też trochę jabłka, marchewki. Dziś dostał młodego orzecha laskowego, przyuważył go na stole jak był wyciągnięty na dokarmianie. Strzykawę chwycił w pysio, orzecha w łapy i nic nie chciał puścić.
Waży już 203 gramy, wielki chłop. Powoli eliminujemy dokarmianie. W weekend dostał nową chałupę, całkiem dużą wolierę i zamieszkał na zewnątrz.
Strzałm w dziesiątkę było poidło dla gryzoni, bo ze spodka pić nie nauczył się. A z poidła od razu załapał. Na noc zakopuje się w swoim pudełku, rano łapkami zrzuca z siebie piernaty. Całe szczęście, że ma teraz gdzie biegać, bo gdy siedzi, wygląda jak Buddha. W nowej chałupie ma trochę drzew, parę półek - lata jak oszalały.
Wszystko wskazuje na to, że za około dwa - trzy tygodnie bramy wolności zostaną otwarte.