Strona 1 z 2

Trójmiasto- Znalazłam króliczka miniaturkę w lesie! MA DS!!!

PostNapisane: Pon mar 15, 2010 17:48
przez Angel_
Angel_ pisze:Powiedzcie mi.. jak szybko idzie info o św. Franciuszku na osiedlu? Ledwo kilka dni temu Kesha.. a dzis.. ja sama az nie wierze :strach:
Przed chwila bylam z sunia w lesie. Zawsze chodzimy na jedna sciezke, gdzie bedac po srodku z przodu i z tylu widze inne sciezki w oddali i czy nikt nie zmierza w nasza strone ;)
Standardowo doszlysmy do polowy sciezki, wzielam schowanego w krzakach ulubionego patyka i zdjelam suni kaganiec i smycz. Rzucilam razy kilka a sunia mi wciaz w krzaki obok spoglada. W pewnym momencie zobaczylam ruch- nie patrzac co to by nie wystraszyc wzielam psa na smycz i przypielam do drzewa kawalek dalej.
Podeszlam do krzaka.. a tak wkolko kical krolik miniaturka!!! :conf: Co na boga w lesie robil maly, puszysty krolicze?? Dal sie bez problemu wziac na rece ( zdjelam szalik i go owinelam z lebkiem by sie nie wystrachal) i przytachalam do domu. Maz bedzie pewnie szczesliwy- pokoj pies, drugi pokoj 2 koty, lazienka- kotka, kontenerek - królik :ryk: Przykro mi królisiu brak innych pomieszczen bo kuchnia z pokojem nr 1 :lol:

Siech smiechem.. rozumiem, ze moze uciec pies lub kot, ktore no coz poruszaja sie po mieszkaniu swobodnie.. ALE KROLIK?!

Dzis niech odpocznie, zaraz podskocze do sklepu po cos na zab dla malucha, a jutro moze na osiedlu gdziesz przykleje info? Chociaz jakby komus zalezalo takie info o zaginieciu juz by wisialo :? A pewnie "to tylko krolik" :roll:
A jak nie to bedziem szukac domu. Ja tam bym go zostawila bo mialam kroliczki cale dziecinstwo- byl to moj nr 1 zwierzak ( bo na kota lub psa nie moglam liczyc ;) ) ale moj maz juz przez telefon nie byl zachwycony :roll: Conajmniej jakby nie bardzo mi wierzyl, ze to nie JA szukam "klopotow" na sile, a one mnie!! 8O :twisted:



Angel_ pisze:Na to wyglada :twisted:

O to królik z lasu 8)

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Angel_ pisze:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na szczescie juz zamienilam te trociny na sianko bo po 2 dniach mialam caly dom i zwierzaki w trocinach.. Nie dalo sie ich opanowac :roll:

Re: Trójmiasto- Znalazłam króliczka miniaturkę w lesie!! DS!!

PostNapisane: Pon mar 15, 2010 21:48
przez kordonia
Ale ma świetne umaszczenie :1luvu:

Re: Trójmiasto- Znalazłam króliczka miniaturkę w lesie!! DS!!

PostNapisane: Wto mar 16, 2010 6:22
przez CoToMa
Miałam króliczycę o takim samym umaszczeniu.
Znaleziona w worku pod uczelnią...

Re: Trójmiasto- Znalazłam króliczka miniaturkę w lesie!! DS!!

PostNapisane: Wto mar 16, 2010 9:14
przez Gretta
On chyba myśli, że jest kotem :wink: :lol:

Re: Trójmiasto- Znalazłam króliczka miniaturkę w lesie!! DS!!

PostNapisane: Wto mar 16, 2010 10:59
przez Angel_
CoToMa pisze:Miałam króliczycę o takim samym umaszczeniu.
Znaleziona w worku pod uczelnią...


:strach: powiedzcie co jest z tymi ludzmi.. :evil:

Greta_2006 pisze:On chyba myśli, że jest kotem :wink: :lol:


Zdecydowanie tak!! :D
Nie typowy ma charatkter jak na królika ;)

Re: Trójmiasto- Znalazłam króliczka miniaturkę w lesie!! DS!!

PostNapisane: Wto mar 16, 2010 13:11
przez dakoti
Może wychowywała się z kotami i innymi zwierzakami ??? Co za idioci z tych byłych właścicieli...szkoda słów...

Re: Trójmiasto- Znalazłam króliczka miniaturkę w lesie!! DS!!

PostNapisane: Wto mar 16, 2010 22:20
przez kinia098
Super króliś :) A i kota widzę, że się nawet nie boi :D

Re: Trójmiasto- Znalazłam króliczka miniaturkę w lesie!! DS!!

PostNapisane: Wto mar 16, 2010 22:22
przez Angel_
Zdecydowanie pro-ludzki i pro-zwierzęcy :)
Koty, psy, ludzie nic i nikt nie wywiera na nim zbytniego wrażenia ( czyt. nie stresuje itd).
Miałam króliki, zwierzaki przekochane, ale z natury strachliwe.. TEN?! 8O To pierwsze zwierze jakie spotkałam które nie boi się.. odkurzacza :ryk:

Nie no super jest ;)
Tylko domku trzeba bo nikt z osiedla nie przyznaje sie do zguby... :roll:

Re: Trójmiasto- Znalazłam króliczka miniaturkę w lesie!! DS!!

PostNapisane: Śro mar 17, 2010 6:28
przez CoToMa
Moje dzieci dręczą TŻta, bo nasza króliczyca odeszła w wigilę.
Ale on jakiś taki nieugięty.
Ja go z kolei dręczę o dokocenie.
Biedny dręczony TŻ 8)

Re: Trójmiasto- Znalazłam króliczka miniaturkę w lesie!! DS!!

PostNapisane: Śro mar 17, 2010 10:43
przez Angel_
Z tego co zauważyłam to taka chyba "rola" TŻtów , ze są tymi stoperami :lol:
Ja to bym wogóle juz nie miała gdzie spać gdyby nie moj.. :roll: :lol:
My kobiety mamy te miekkie serca do zwierząt, oni też ale potrafia ta ukrywac :lol:

Re: Trójmiasto- Znalazłam króliczka miniaturkę w lesie!! DS!!

PostNapisane: Śro mar 17, 2010 12:43
przez persiak1
Osobiście nie mam tżeta ale znam pomysł na dręczenie do skutku. :D Po pierwsze to tak pokierować rozmowy aby to jemu się zdawało ,że wpadł na pomysł posiadania zwierzaka dodatkowego. No albo coś co działa praktycznie zawsze metoda faktów dokonanych - sprawdzone z rodzicami. :D

Re: Trójmiasto- Znalazłam króliczka miniaturkę w lesie!! DS!!

PostNapisane: Śro mar 17, 2010 12:45
przez Angel_
U mnie na rodzicach i tż tylko działa fakt dokonany :ryk:

Re: Trójmiasto- Znalazłam króliczka miniaturkę w lesie!! DS!!

PostNapisane: Śro mar 17, 2010 12:53
przez Gretta
Tak sobie myślę - ludzie czasem wyprowadzają króliczki na spacer - może jakaś trąba go zgubiła? :roll: Nie ma ogłoszeń o zaginionym króliku?

Re: Trójmiasto- Znalazłam króliczka miniaturkę w lesie!! DS!!

PostNapisane: Śro mar 17, 2010 12:55
przez Angel_
Greta_2006 pisze:Tak sobie myślę - ludzie czasem wyprowadzają króliczki na spacer - może jakaś trąba go zgubiła? :roll: Nie ma ogłoszeń o zaginionym króliku?


Nie ma. Rozwiesiłam też na osiedlu info o znalezieniu uszatego i nic. Cisza :roll:

Swoją drogą kto wychodzi na spacer z króliczkiem miniaturką zimą 8O

Re: Trójmiasto- Znalazłam króliczka miniaturkę w lesie!! DS!!

PostNapisane: Śro mar 17, 2010 14:58
przez Gretta
Było kilka cieplejszych dni. A ja widziałam panią z króliczkiem w listopadzie. A zimno było :roll: