3MIASTO - pies do uśpienia MA NOWY DOM! nieaktualne :)

tak jak w tytule.
pies Kuba ma 11 lat, jest rudym, zabawnym, małym psem.
przyprowadziła go starsza pani, podobno sytuacja osobista nie pozwala go trzymać (wszystkie kataklizmy świata spadły na jedną rodzinę, nie oceniam, ale brzmi mało prawdopodobnie). pani płakała i powtarzała w kółko: niech pan to zrobi, panie doktorze, ja pana błagam.
byłam po tabletki na odrobaczenie dla swoich kotów (jestem hodowcą), więc zostałam świadkiem mimo woli. w mojej lecznicy nie przeprowadzają eutanazji na życzenie.
odroczenie wyroku: tydzień.
mam wszystkie namiary, szukam mu chociaż domu tymczasowego, zapłacę za karmę, jak długo będzie trzeba. dowiozę na swój koszt do paruset kilometrów.
gdyby nie małe, jeszcze nie szczepione koty, które mam w domu - pewnie bym z nim wróciła, ale naprawdę nie mogę.
może znacie kogoś, kto mógłby mi pomóc.
te wielkie, wystraszone oczy łypiące na mnie spod krzesła.
wciąż je widzę.
pies Kuba ma 11 lat, jest rudym, zabawnym, małym psem.
przyprowadziła go starsza pani, podobno sytuacja osobista nie pozwala go trzymać (wszystkie kataklizmy świata spadły na jedną rodzinę, nie oceniam, ale brzmi mało prawdopodobnie). pani płakała i powtarzała w kółko: niech pan to zrobi, panie doktorze, ja pana błagam.
byłam po tabletki na odrobaczenie dla swoich kotów (jestem hodowcą), więc zostałam świadkiem mimo woli. w mojej lecznicy nie przeprowadzają eutanazji na życzenie.
odroczenie wyroku: tydzień.
mam wszystkie namiary, szukam mu chociaż domu tymczasowego, zapłacę za karmę, jak długo będzie trzeba. dowiozę na swój koszt do paruset kilometrów.
gdyby nie małe, jeszcze nie szczepione koty, które mam w domu - pewnie bym z nim wróciła, ale naprawdę nie mogę.
może znacie kogoś, kto mógłby mi pomóc.
te wielkie, wystraszone oczy łypiące na mnie spod krzesła.
wciąż je widzę.