Miau.PL

Przedstawiam wam Elzę.Elza nie jest moim psem.Należy do 12 letniej dziewczynki która przychodzi do mnie aby mi pomóc i wyprowadza na spacer moje psy.Teraz ona potrzebuje pomocy.Diana ( właścicielka Elzy) przyszłą do mnie bo u psa na sutku zauważyła guzek.Wysłałam ją do weterynarza po poradę.Ja nie mogłam wyjść więc poprosiłam aby weterynarz napisał na kartce co psu dolega ,zgodziłam się zapłacić za ewentualną wizytę i poradę.Wiem ,że dziewczynka nie ma pieniędzy.Są pod opieką opieki społecznej.Jednym słowem bieda aż piszczy ...a o psa dbają.Na karteczce od weta drukowanymi literami ,zmiany na sutku prawdopodobnie nowotworowe.Koszt zabiegu 100zł ..... najlepiej suczkę wysterylizować koszt 200zł.Jednak ,że weterynarzowi widocznie się żal dziecka zrobiło za wszystko chce 200zł.Ja niestety nie mam takiej kwoty.Nie mam nawet tych 100 zł aby teraz wyłożyć na ten zabieg.Dlatego prosze kociarze w miarę możliwości o jakiś drobny bazarek lub inną pomoc.Każda się przyda.Nie pozbawiajmy szansy na zdrowie tej kochanej suczki tylko dlatego ,ze jest w biednej rodzinie.ja też dam ze 20 zł .Ale więcej nie mogę.Aby udało się zebrać chociaż na zabieg usunięcia tego guza.
Poniżej zdjęcie Elzy i tego co jej narosło na sutku.
[/URL]
[/URL]
[/URL]

Bardzo dziękujemy za wpłaty:)wpłynęły wszytskie zadeklarowane pieniążki.Po zakupie karmy i zapłacie za zabiego pozostało mi jeszcze 40zł które zostawię i przeznaczę na szczepienia:)

Jaka bieda Biedulka kochana Trzeba pomóc tej rodzinie

śliczna sunia, koniecznie potrzebna jej pomoc

Elza ma dopiero 6 lat jeszcze tyle psiego życia przed nią.

Zaraz będzie bazar Może mały, ale ziarnko do ziarnka, a zbierze się miarka

kinia098 pisze:Zaraz będzie bazar Może mały, ale ziarnko do ziarnka, a zbierze się miarka

Ha! Mój pierwszy
viewtopic.php?f=20&t=106430

Wrrrr
Mój drugi P
viewtopic.php?f=20&t=106431&p=5475149#p5475149

a może by się odezwać do Kasy Kastracyjnej? nie wiem, jak tam teraz finanse wyglądają, ale jeśli są i powie się, że pilna sprawa... hm?

W Kasie kolejka :/

Sterylizacja musi poczekac najpierw trzeba usunac tego parszywego guza:(

dopytaj, bo ja zrozumiałam że kolejka to tylko jakby rejestracja faktu że się chce być w "kolejce", że nr 118 może być za 125 - przykład, bo liczy się szybkość działania a nie czekanie na rozmnożenie kocicy ze "starszym numerkiem"

Marto - wiem, ale na zabieg już by można było zbierać a sterylka by była z funduszu KK czyli do zapłacenia temu wetowi tylko 100 zł, bo drugie 100 zł by było ze sterylki suni z KK

nie zamotałam?

to gdyby 100zł było z kasy to sterylka by nie kosztowała nic bo wet za sterylke i zabieg przy jednej narkozie chce razem 200zł.

no o tym mówię, że sterylka by była opłacona z KK (o ile się da, nie wiem) a zabieg 100 zł i na to by się jakoś uzbierało

zaraz zrobię banerek

Ten zabieg najwazniejszy:( Ta dziewczynka prosiła mnie o pomoc a ja obiecałam że pomogę.To dobre dziecko,rodzina nie jest patologiczna .....poprostu biedna:(zapytam jej mamę czy gdyby zapytała w opiece o możliwość załatwienie sterylki z urzędu miasta to czy by pomogli??.....chociaż te nasze wspaniałe instytucje.....

ruru dziękuję