Miau.PL

Kózka skończy 2 lata w lipcu. Miała już maleństwo. Właścicielka kózki ma takie zachciewajki " a weź mi psa", a potem " a lepiej by było, gdybyś go oddał". No i kózka tak właśnie "skończyła". Co prawda nie grozi jej śmierć, ma dobre warunki, jedzenie, nie jest jakaś maltretowana. Miała być towarzyszką dla krowy, no ale coś nie pasowało. Kózka jest do oddania za darmo. Znajduje się w okolicach Szczecina.










Majka ma DT u forumowiczki z Dogomanii

Maja została poddana zabiegowi eutanazji....

Banerek



Kod banerka do skopiowania w podpis:

Kod: Zaznacz cały

[url=http://tnij.org/_sm3][img]http://tnij.org/_sm3b[/img][/url]

w banerkowie: viewtopic.php?p=5779707#p5779707

Kózka ma na imię Majka

kinia098 pisze:Kózka ma na imię Majka

Może się na fali nowego serialu zabierze

A tak poważnie chętnie bym kózke przygarnęła, i osiołka - a przede wszystkim jakieś 2-3 tys. metrów w kwadrat działki... gdyby było mnie stać na płot do tych przestrzeni to i zwierzak by się używił...

Nie masz tam gdzies w okolicy jakiejś agroturystyki czy stajni, której kózka by nie przeszakadzała, a zapewniliby jej minimum opieki?

andorka pisze:

kinia098 pisze:Kózka ma na imię Majka

Może się na fali nowego serialu zabierze

A tak poważnie chętnie bym kózke przygarnęła, i osiołka - a przede wszystkim jakieś 2-3 tys. metrów w kwadrat działki... gdyby było mnie stać na płot do tych przestrzeni to i zwierzak by się używił...

Nie masz tam gdzies w okolicy jakiejś agroturystyki czy stajni, której kózka by nie przeszakadzała, a zapewniliby jej minimum opieki?

To działeczki jednak jest. Szkoda, że bez ogrodzenia
Ja w Szczecinie się nie orientuję, jakie tam są agroturystki itp :/ Ja Darłowo .

Majeczka dalej prosi o skrawek ziemi

kinia098 pisze:
To działeczki jednak jest. Szkoda, że bez ogrodzenia
Ja w Szczecinie się nie orientuję, jakie tam są agroturystki itp :/ Ja Darłowo .

Zle mnie zrozumiałaś działki nie mam
gdyby sie dało przygarnąc w/w działkę i stać byłoby mnie na postawienie płotu (bo to duża inwestycja) to i taka kózka by się wyżywiła, a ja chciałabym mieć i kózke i osiołka.

Dziewczyny mam dom dla kózki!!! Do gospodarstwa z kaczkami i króliczkami... Dziecko gospodarzy ma skazę na krowie mleko i pije tylko kozie, wiec pytanie : czy ona daje mleko? No i transport w drugi koniec Polski... ale coś się pomyśli....

Andorka- no dopiero teraz przeczytałam ze zrozumieniem Coś mi się wcześniej pomieszało

Bibuś- czy Majeczka będzie miała tram dobrze? Nie skończy jako obiad? Dostanie tam kawałek ziemi do końca życia? Kózka miała raz już maleństwo i mleko daje. Ja się na tym nie znam, więc zapytam: a czy to nie jest tak, że koza będzie miała mleko dopiero wtedy, kiedy będzie mieć malucha? A jak już go odchowa, to mleka już nie będzie?

hmm nie znam się na dawaniu mleka, ale jeżeli chodzi o warunki to będzie "zabawką" a nie pożywieniem. Dogadam tylko jak z transportem bo to są ludzie z Lublińca , niedaleko Częstochowy i nie wiem czy będą jechać tyle po Kózkę, się dowiem...
Co do słowności to---należę tak jak i nabywca Kózki do ogólnopolskiej grupy motocyklowej EKG Elitarny Klub Geriatryczny , który szczyci się m. in. pomocą w akcjach fundacji Mam Marzenie, a ja na naszych spotkaniach szerzę pomoc "zwierzętną" w związku z tym Maja będzie miała super u Jesiona- naszego kolegi z Lublinca

A czy mogłabym dostawać informacje o kózce, zdjęcia i muszę mieć pewność, że nie skończy jako obiad.

martwmy żeby tam pojechali bo to kawał drogi ...

I jak, wiadomo coś?

Co do dawania mleka, to koza tak jak krowa. Musi miec co rok mlode, zeby miala mleko.

usilnie namawiam zeby pojechali ale to nie takie proste..... piłuje dalej