Leo ON-kowaty drastyczne foty ma DS

Byłam dzisiaj znowu z moim kotem w lecznicy.... opowiedziano mi jego krótką historię
Psa wczoraj ( 02.11) znalazła na polu, niedaleko lecznicy dziewczyna z lecznicy. Nie miał obroży. Zaraz zrobiono mu operację. Może dostał łopatą w głowę, może wyrzucono go z samochodu. Pewne jest, że rana była stara, może około tygodniowa. Nie wiem co przeżył ten pies, ale tyle dni w bólu
Na głowie ma założonych ok. 10 szwów. Na oczko będzie widział. Pies ma około 5 lat. Zdjęcia dzięki uprzejmości Kamili.
Pies potrzebuje ciepłego, suchego miejsca i dużo miłości. Głaskałam go, widać, że bardzo potrzebuje człowieka, że po tym wszystkim co człowiek mu uczynił... ufa. Pozostawiony sam przed lecznicą skomlił... jakby chciał powiedzieć "Zabierz mnie... do domu ". Obecnie pies przebywa w lecznicy w Zbrosławicach (032 233 70 22)
Po około 10 dniach szwy będą do ściągnięcia, zależy jak rana będzie się goić. Nie mam zdjęcia po operacji, może się wydawać , że pies nie ma oka, bo jednak to wszystko opuchnięte... ale rany szybciej będą się goiły, gdy będzie obok ktoś kto pokocha.
Zdjęcie sprzed operacji drastyczne.






Pies potrzebuje ciepłego, suchego miejsca i dużo miłości. Głaskałam go, widać, że bardzo potrzebuje człowieka, że po tym wszystkim co człowiek mu uczynił... ufa. Pozostawiony sam przed lecznicą skomlił... jakby chciał powiedzieć "Zabierz mnie... do domu ". Obecnie pies przebywa w lecznicy w Zbrosławicach (032 233 70 22)
Po około 10 dniach szwy będą do ściągnięcia, zależy jak rana będzie się goić. Nie mam zdjęcia po operacji, może się wydawać , że pies nie ma oka, bo jednak to wszystko opuchnięte... ale rany szybciej będą się goiły, gdy będzie obok ktoś kto pokocha.
Zdjęcie sprzed operacji drastyczne.



