wierzę w jeże Eowina ma swój własny ogród!

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Nie maja 01, 2016 20:51 Re: wierzę w jeże Eowina ma swój własny ogród!

Koło mojej pracy jest dużo jeży, a pracuję przy jednej z najruchliwszych i największych ulic Warszawy... Na początku kwietnia, gdy były ciepłe dni, widziałem pierwsze jeże, potem zniknęły; z duszą na ramieniu je obserwuje, pracuję na noce, wtedy jest największy jeżowy ruch. Robi się ciepło, lada chwila jeżowa trauma powróci, bo tylko tak mogę to nazwać, przenoszenie ich przez ulicę przypomina walkę z wiatrakami.
W zooplusie nie ma karmy dla jeży, chciałem zamówić. Nie wiem co im kupić, lada chwila się pojawią ponownie. W internecie jest dużo sprzecznych informacji czym je karmić.

Loc

 
Posty: 151
Od: Wto mar 29, 2016 16:24
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pon maja 02, 2016 14:05 Re: wierzę w jeże Eowina ma swój własny ogród!

Loc pisze:[...]W zooplusie nie ma karmy dla jeży, chciałem zamówić. Nie wiem co im kupić, lada chwila się pojawią ponownie. W internecie jest dużo sprzecznych informacji czym je karmić.

zajrzyj tu:
viewtopic.php?f=21&t=166187&hilit=jezurkowo
albo tu:
http://www.primum.org.pl/?param=start
---
:smokin:
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 03, 2016 14:05 Re: wierzę w jeże Eowina ma swój własny ogród!

Loc ja dokarmiam jeże w okresie po wybudzeniu z hibernacji, na jesieni, gdy jest zimno i trudno o pokarm i w okresie suszy. Dokarmiam suchą karmą dla kotów. Do tego dbam o to, żeby jeże miały dostęp do czystej wody, którą zmieniam regularnie. W sezonie much- karmienie mokrą karmą odpada, bo muchy składają do niej jaja. Drewnojady, mączniki, mięso surowe- znam jeże, które nie chciały jeść mięsa surowego, mączników, drewnojadów, niektóre nie chciały suchej karmy. Jeże też mają preferencje smakowe. Jeż w naturze ma urozmaiconą dietę, je co znajdzie. Gorzej jeśli mało znajdzie, a jeszcze zużywa kalorie na przemieszczanie się z jednego miejsca na drugie. Jeżeli jeż jest głodny i stan taki może zagrażać jego egzystencji, to lepiej dać mu suchą karmę, mięso, niż nie dać nic.

Miałam już jeże, które umierały z głodu, wybudzone z hibernacji nie miały co jeść, nie zdążyły wejść w stan hibernacji i zużywały zapasy zimowe, chudnąc. W okresie suszy też miałam jeże, które były na granicy życia i śmierci. Odwodnione, wychudzone i głodne. Jeżyna, którą mam aktualnie też umierała z głodu i pragnienia. Jeszcze parę godzin i byłaby martwa, ale walczymy.
Mięso można dać w nocy, gdy muchy śpią. Wcześniej nie ma sensu, bo muchy złożą do niego jaja. Mięso szybko się psuje.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Pt maja 06, 2016 12:47 Re: wierzę w jeże Eowina ma swój własny ogród!

Jeż wyglądający jak piłka do rugby jest jeżem chorym, który wymaga pomocy zdjęcie niewyraźne, ale widać. Jeżynka miała wagę 537 g, dzisiaj 675 i widać, ze dalej jest chuda.

Obrazek

Obrazek

Nie gryzie, nawet jak mnie ugryzie, to nie zostawia śladów. Coś jej gnije w pyszczku, niestety jest problem z oczyszczaniem i podawaniem maści.


Obrazek

Obrazek

Nie wiem jak będzie.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Pt maja 06, 2016 18:57 Re: wierzę w jeże Eowina ma swój własny ogród!

Trzymam kciuki za Jeżynkę, mam nadzieje, że będzie dobrze :D

krysia1234

 
Posty: 206
Od: Wto gru 29, 2015 17:33

Post » Pon maja 09, 2016 17:24 Re: wierzę w jeże Eowina ma swój własny ogród!

Kupiłam Wraith kolejną saszetkę conva w proszku, kapsułki na odporność i probiotyk.

Byliśmy dzisiaj u weta, niestety podróż autobusem w taką pogodę nie jest fajna, mała się trochę przegrzała, ale już jest dobrze.

Jeżynka nie ma zębów i kości po lewej stronie. Po prawej stronie ma jednego zęba. Z przodu ma dwa. Po prawej , na dole też brakuje kilku zębów. Jeż ma przetokę, będzie to trzeba oczyszczać, jeśli się nie będzie goić, to zabieg chirurgiczny. Może za tydzień, dwa będzie wiadomo, czy mała ma szanse na wolności. I co dalej. Jak bardzo chuda, powinna ważyć ok. 900-1000 gram.
W każdym razie z niedowagą wynoszącą ok. 50%, w stanie wyniszczenia- jednak udało się jej przeżyć.

Wraith jest prawdopodobnie po wypadku komunikacyjnym, przywalił w nią samochód. Musiała potwornie cierpieć :?

Dopajam ją strzykawką :roll:

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Śro maja 11, 2016 10:58 Re: wierzę w jeże Eowina ma swój własny ogród!

Nie jest dobrze. Na szczęście je conva ze strzykawki. I właściwie w obecnej sytuacji to jedyne pożywienie. Walczymy z ropą, kości i tkanki zaropiałe :?

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Śro maja 11, 2016 11:04 Re: wierzę w jeże Eowina ma swój własny ogród!

Mocne kciuki za jeżynkę :ok: :ok: :ok: :ok:

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Czw maja 12, 2016 13:47 Re: wierzę w jeże Eowina ma swój własny ogród!

Przy oczyszczaniu przetoki leci krew, skrzepy, ropa. Katar ma nadal. Mało je. Dokarmiam cały czas convalescensem w proszku, do tego probiotyk, witaminy, preparat na podwyższenie odporności. Dzisiaj jest 16 dzień u mnie.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Pon maja 16, 2016 14:08 Re: wierzę w jeże Eowina ma swój własny ogród!

Zapłaciłam 60 zł za RTG. Jeżyna nie ma części kości szczęki, żuchwa mogła być złamana. Do tego ma ropny katar. W szczęce jest przetoka, którą trzeba przepłukiwać, wylatuje krew z ropą. Karmię ją strzykawką. Nie chce jeść innych rzeczy. Dzisiaj dokupiłam dwie saszetki proszku convalescence.Bo poprzedni się skończył, a saszetka proszku wystarcz na ok. 5 dni. Do tego tacki, ale bardziej podziubie. Mamy zmieniony antybiotyk. Ma jeszcze podwichnięcie w łapce. Jeżyna potrzebuje czasu, żeby zaczęła jeść sama. Szukam ośrodka, który ją przyjmie.


Obrazek

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Nie maja 22, 2016 18:17 Re: wierzę w jeże Eowina ma swój własny ogród!

Gdyby ktoś wiedział o transporcie ze Śląska do Solca Kujawskiego, ale po 10 czerwca, to proszę o informację. Ja mogę dowieźć jeża, ale najdalej do Katowic, to ok. godzina autobusem.
Nie mam konta na FB

https://www.facebook.com/groups/4050651 ... 7/?fref=ts

Jeżynka pojechałaby na konsultacje do chirurga. Zostałaby tam jakiś czas, żeby ocenić stan. Chirurg musi ją zobaczyć.
Na razie mamy problemy z łapami, jeż ma problemy z poruszaniem.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Sob maja 28, 2016 20:02 Re: wierzę w jeże Eowina ma swój własny ogród!

Koleżanka przechrzciła Zmorcię na Zołzę, bo tak sobie zakodowała ;) I stwierdza, że Zołza nie ma zołowatego charakteru.

Jeżyna nauczyła się pić ze spodeczka. Nie było łatwo bo język idzie w bok, a nie do przodu. Przy jedzeniu miewa zawiasy, je i potem się zawiesza. Reset i trzeba ją zachęcać. Kilka razy zjadła trochę karmy sama. Pojawiły się na razie dwa ropnie, jeden duży. Przetoka jest dalej. Naświetlam ją lampą na podczerwień, dostaje witaminy z grupy B, glukozaminę. Na razie bez rewelacji :? Leki dalej. Wczoraj minął miesiąc.

I szukam transportu po 10 czerwca.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Sob cze 04, 2016 14:33 Re: wierzę w jeże Eowina ma swój własny ogród!

Na bla bla car nie ma połączenia, które pasuje. Na miau i dogomanii nie znalazłam, przeglądam tez inne fora. Jeżyna może być u mnie tylko do 20 czerwca. Na FB nie zamieszczę prośby, bo nie mam tam konta. Jednym słowem lipa.
Zołza ma zołzowaty charakter,więc wróciłam do Zmory. Dopóki nie wyleczę ropni nie mogę jej przenieść w miejsce, gdzie mogą być muchy,bo muchy złożą do ran jaja i ja zeżrą żywcem. Nie wiem czy znajdzie się transport :(

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Czw cze 09, 2016 20:19 Re: wierzę w jeże Eowina ma swój własny ogród!

U mnie jeżyna może być do 17 czerwca. Na razie nie zanosi się na jakikolwiek transport. Jeżyna powoli je sama. Przetoka dalej.Problem z nogami dalej. Leczymy ropnie. Lipa :placz: :placz: :placz:

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.


[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości