Moderator: Moderatorzy
villemo5 pisze:O! Będę zaglądać!
selenicereus pisze:No, całkiem przyzwoite jeże z tej Marusi.
Czytałam właśnie, że w Naszych Jeżach odeszła Ząbka. Strasznie dużo p. Jerzy ostatnio pisze o zarobaczonych jeżykach - czy jest jakiś sposób, żeby prewencyjnie odrobaczyć dzikusy? U mojej koleżanki w ogrodzie stołują się jeże. I tak się zastanawiamy czy jest jakiś sposób aby bez łapania i przetrzymywania jeża zabezpieczyć/uwolnić go od pasażerów na gapę, czy też leczenie musi być z zalecenia weterynarza i pod ścisłą kontrolą. I czy ewentualnie jest jakiś sposób by dzikie jeże chronić - czy na przykład dobrze odżywiony jeż jest sobie w stanie poradzić sam z infekcją, bo jego organizm jest na tyle silny, że zwalcza pasożyty?
morelowa pisze:No, wiesz... ja jak ja - z czegoś sie tam składamAle nie jadam. Więc nie wiem z czego sie będę składała
morelowa pisze:Na talerzyku wygląda jak gulasz z kluskami[zrobilam sie głodna - nie jem mięsa!!] Niech Fiołeczek wyzdrowieje jak najszybciej!
I cała reszta przynajmniej na tyle, żeby takich zajęć jak blendowanie i podobne, nie było - masz dość innych![]()
Psiur! taki śliczny psiur! Ciekawe jaki będzie miał charakter jak dorośnie? Ale wychowany w takim otoczeniu, z kotami to może będzie opiekuńczym psiurem?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości