BUDRYSEK pisze:domku?yyyyy jakiego domku?
Bo tu któryś z użytkowników napisał że jeden domek w Radości przymierza się do pieska i dlatego pomyślałam że to już nieaktualne...
Przyznam szczerze Gwiazdeczka chwyciła mnie za serce
Jest ogród gdzie mogłaby pobiegać

) Dużo miejsca
ALE:
Nie ma mnie długo w ciągu dnia i o ile dla dwóch kotów nie jest to problem bo siusiają do kuwety i mają siebie nawzajem to pieskowi przez 10 h samemu może być ciężko...
Po drugie właśnie mam 2 koty. Dorosłe, 4 lata w tym roku skończą. Miałam kiedyś jako DT pierwszy i ostatni raz 3 małe kociaczki. Jeden z moich kotów, Zdzichu był STRASZNIE zazdrosny, przez ponad 2 dni ukrywał się, syczał, warczał, nie jadł nie pił, kłaczył się z nerwów. I to jest jeden z głównych powodów dla którego do tej pory nie mam psa.