Powyższe dużymi literami, bo sprawa najpilniejsza teraz to DT.
Resztę Dorcia opisze sama, jak dojedzie do komputera.

Moderator: Moderatorzy
andzia69 pisze:Elsia - koszty odrobaczenia i odpchlenia to zerowe koszty w porównaniu do tych, które by zapłąciły za przejecie psa przez schron...
andzia69 pisze:...Moze udałoby sie i za szczepienia i kastracje/sterylizacje też wydębić - spróbuj! I tak będzie to tańsze niz zapłacenie za miejsce w schronie - przecież za darmo to teraz nikt nie odławia.
Agneska pisze:Dorcia wiezie obydwa pieski i prosi o DT dla nich. Ktokolwiek może się zaoferować, bardzo prosimy o kontakt telefoniczny z Dorotą: 501 014 862
Powyższe dużymi literami, bo sprawa najpilniejsza teraz to DT.
Resztę Dorcia opisze sama, jak dojedzie do komputera.
Ewa.KM pisze:U mnie w gminie nie zwracaja kasy tylko daja "talon" tj zlecenie do wykorzystania w lecznicy. Umowe gmina ma podpisana z wszystkimi trzema lecznicami działajacymi na danym terenie. (Ozarów Mazowiecki) Jak sie w podaniu napisze o kastracje i niezbedne zabiegi to ma się cały komplet tj kastracje, szczepienie i odrobaczenia plus nawet leczenie. Tylko ze teraz jest zastój bo nowy program ruszy luty marzec.
elsia pisze:Napisałam na fb do dziewczyny, która pod zdjęciem psiaka na grobie napisała:
jESTEM WSTANIE ZABRAĆ TEGO PSA JEŻELI JESZCZE NIE ZAMARZŁ !!!! NIESTETY MIESZKAM W WAWIE I NIE MAM AUTA ,CZY KTOŚ MÓGŁBY GO PRZYWIEŹĆ ?????
BARDZO PROSZĘ O KONTAKT OSOBĘ KTÓRA WSTAWIŁA ZDJĘCIA!!!
Czekam na odpowiedź.
elsia pisze:Ewa.KM pisze:U mnie w gminie nie zwracaja kasy tylko daja "talon" tj zlecenie do wykorzystania w lecznicy. Umowe gmina ma podpisana z wszystkimi trzema lecznicami działajacymi na danym terenie. (Ozarów Mazowiecki) Jak sie w podaniu napisze o kastracje i niezbedne zabiegi to ma się cały komplet tj kastracje, szczepienie i odrobaczenia plus nawet leczenie. Tylko ze teraz jest zastój bo nowy program ruszy luty marzec.
Każda gmina ma swój plan działania w tych sprawach i zależy od funduszy gminy i wrażliwości osób, które ten plan ustalają.
CatAngel pisze:elsia pisze:Napisałam na fb do dziewczyny, która pod zdjęciem psiaka na grobie napisała:
jESTEM WSTANIE ZABRAĆ TEGO PSA JEŻELI JESZCZE NIE ZAMARZŁ !!!! NIESTETY MIESZKAM W WAWIE I NIE MAM AUTA ,CZY KTOŚ MÓGŁBY GO PRZYWIEŹĆ ?????
BARDZO PROSZĘ O KONTAKT OSOBĘ KTÓRA WSTAWIŁA ZDJĘCIA!!!
Czekam na odpowiedź.
To jest chyba Dorcia44
aannee99 pisała to na drugiej str
elsia pisze:CatAngel pisze:elsia pisze:Napisałam na fb do dziewczyny, która pod zdjęciem psiaka na grobie napisała:
jESTEM WSTANIE ZABRAĆ TEGO PSA JEŻELI JESZCZE NIE ZAMARZŁ !!!! NIESTETY MIESZKAM W WAWIE I NIE MAM AUTA ,CZY KTOŚ MÓGŁBY GO PRZYWIEŹĆ ?????
BARDZO PROSZĘ O KONTAKT OSOBĘ KTÓRA WSTAWIŁA ZDJĘCIA!!!
Czekam na odpowiedź.
To jest chyba Dorcia44
aannee99 pisała to na drugiej str
Witaj Kocie Złoty, mam do Ciebie sprawę, a nawet dwie
Czy ktoś się z nią skontaktuje ?
elsia pisze:Napisałam na fb do dziewczyny, która pod zdjęciem psiaka na grobie napisała:
jESTEM WSTANIE ZABRAĆ TEGO PSA JEŻELI JESZCZE NIE ZAMARZŁ !!!! NIESTETY MIESZKAM W WAWIE I NIE MAM AUTA ,CZY KTOŚ MÓGŁBY GO PRZYWIEŹĆ ?????
BARDZO PROSZĘ O KONTAKT OSOBĘ KTÓRA WSTAWIŁA ZDJĘCIA!!!
Czekam na odpowiedź.
elsia pisze:andzia69 pisze:Elsia - koszty odrobaczenia i odpchlenia to zerowe koszty w porównaniu do tych, które by zapłąciły za przejecie psa przez schron...
I właśnie ten argument wykorzystałam w przetargach
andzia69 pisze:...Moze udałoby sie i za szczepienia i kastracje/sterylizacje też wydębić - spróbuj! I tak będzie to tańsze niz zapłacenie za miejsce w schronie - przecież za darmo to teraz nikt nie odławia.
Będę dzwonić i nalegać, choć wątpię, żeby to się udało, bo nawet za odpchlenie i odrobaczenie niezbyt chętnie chciała zwrócić, twierdząc, że tak, ale jeśli będzie to zrobione przez weta, z którym mają umowę.
Udowodniłam jej, że wiem co w trawie piszczy w tych sprawach i ostatecznie zgodziła się na zwrot kosztów, gdy te zabiegi będą wykonane przez innego weta, choć jeszcze zasłaniała się, że ostateczne zdanie w tej sprawie będzie miała księgowa. Co ustaliły u księgowej, powie Dorcia, bo po rozmowie ze mną mieli się tam udać.
Poczekam co powie Dorcia, co ostatecznie zostało ustalone i ewentualnie będę dalej wiercić dziurę w brzuchu gminy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości