Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Pon wrz 30, 2013 8:38 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Nemi a co dajesz do jedzenia Grochowi ? Ja nie mam sumienie sprawdzać czy Gandalf je suche, ale mnie korci :twisted: Gandalf je paszteciki. Spróbuję mu zrobić zdjęcie zębów. Nie wiem czy z takim zgryzem poradzi sobie na wolności, jeśli wyjdzie z tego. Rano go ważyłam i waga wskazuje 336 gram. Tylko, że Gandalf je. Dałam mu probiotyk. Teraz znowu dostał tackę i zobaczę ile waży, będę go ważyć parę razy dziennie. Dam mu też wyliczone kulki RC growth, bo kulki mają małą kubaturę.

Nemi a Groszek nie ma jakiejś choroby odkleszczowej ?

Ticks can carry
zoonotic diseases in the form of viruses, bacteria and protozoa. The most common in Europe being Lyme
disease that is caused by the bacteria Borrelia burgdorferi. Not all ticks carry infective agents but any
attached ticks should be considered as potentially infective and appropriate precautions should be taken.

http://www.britishhedgehogs.org.uk/leaf ... emoval.pdf

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2792852/

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Pon wrz 30, 2013 17:29 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Na rozumek to mały jeszcze ma czas, a nosek ma najpiękniejszy.
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Pon wrz 30, 2013 20:46 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Nie znalazłam (może mi umknęło - ostatnio mam zawiechy intelektualne) maila do fundacji Primum aby jakoś powiadomić oficjalnie, że biorę pod opiekę wirtualną Marusię/Panią Marczak.
W każdym razie zlecenie na koncie ustawiłam i zgodnie z deklaracją te 20 złociszków będzie na nią wpływać od jutra. A jak ona przestanie potrzebować pomocy to w kolejce będzie albo Słoneczko albo Groszek - w zależności, które będzie radzić sobie gorzej.
Obrazek

selenicereus

 
Posty: 115
Od: Wto mar 24, 2009 20:16
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pon wrz 30, 2013 23:10 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

selenicereus - bardzo bardzo dziękuję !

Pani Marczak, jeszcze kiepsko się czuje, ale zjada :P

dorobella - nie wiem... był u dwóch wetów, miał badanie krwi, kupy i USG. Ostatnio je tylko CS i z siemieniem lnianym, bo tylko płynny pokarm udaje mi się w niego wtłoczyć.

Jutro będziemy się badać po raz kolejny :|

Licho padło. Najgorsze jest to, że atakuje Ozia. Nie, żeby zrobić mu krzywdę, ale żeby się bawić. Wychowywał się z psiakiem wielkości dużego kota. Oziu, dziś stracił cierpliwość i rzucił się na małego. Jak to Oziu ... bez pazurków. A powinien opazurzoną łapą wytrzaskać licho po paszczy. Ja co prawda naryczałam na małego... ale to nie to samo.
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 01, 2013 10:16 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Fakt, przy jego gabarytach zabawy z kotami mogą nieść nieprzyjemne konsekwencje. Moim sukom przy pierwszych kontaktach z Brawcią wpajałam, że nie wolno pacać łapskami i pod żadnym pozorem umieszczać kota w paszczy. :evil: :roll: Bo Zuzia chciała nosić Brawurkę, albo ją sobie przytrzymywać do przytulania. Ale mi włosy na głowie stawały na samą myśl. Maluszek to taki całkiem nie mały jest. Oziu faktycznie powinien był pokazać co myśli o wygłupach ostrzej. Ale mały szaleniec jeszcze się nauczy. :)
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Wto paź 01, 2013 16:05 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

jak dobrze,że powstał watek wierzę w jeże, bo inaczej chyba nigdy bym nie trafiła tutaj , Nemi...zazdraszczam :oops:

mogę mieć pytanie?: czy jesli pomacam budce czy jest jeż i juz hibernuje, to czy zakłócę jego spokój i go obudzę? bo nie wiem czy gdzieś sobie poszedł czy juz zasnął, bo nie pojawia sie w karmiku od kilku dni...

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto paź 01, 2013 16:42 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

alessandra pisze:(...) Nemi...zazdraszczam :oops: (...)


A dziękuję ! Ale w sumie nie ma czego zazdrościć, bo głównie zajmuję się sprzątaniem qoop, dłubaniem w ranach i nakłuwaniem jeżowych zadków :wink:

Ja bym nie grzebała w domku. Hibernacja nie jest zwykłym snem, zmienia się cały proces przemiany materii, więc naruszenie jej przebiegu może być groźne dla jeża. Teraz jeszcze pewnie głęboko nie hibernują, ale zawsze jest ryzyko, że można mu zaszkodzić. U nas tak nigdy nie było, ale znajoma z ośrodka we Francji pisała, że u nich jeże teraz zapadają w kilkudniowe drzemki - może ten Twój też tak sobie przysnął i pojawi się jak się trochę ociepli ?
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 01, 2013 17:00 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Licho nie śpi, wiem :(

Eowina, po wypadku komunikacyjnym, krew z uszu, w buzi... w trakcie krwotoku, bardzo słaba.... myślę, że marne jej szanse, żeby dożyła do jutra. Dostała leki, m.in. p/bólowe.

Obrazek

Galadriela chyba nie ma oka, część igieł połamanych, problem z nogą. Nie zdążyła dojść do domu z lecznicy, z maleńką Eowiną (ma ok. 300 gram), a kolega znalazł w biały dzień Galadrielę, ma ok. 600 gram. Może by ktoś chciał się nią zaopiekować ?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Wto paź 01, 2013 18:38 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

O Boże, jeżynki kochane :cry:
Walczcie, proszę! :( :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto paź 01, 2013 23:31 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Niestety .. nie wszystkim udaje się pomóc ...

Mam nadzieję, że Pani Marczak się uda. Zdjęcia pewnie niespecjalne .... ale za to z całego serca, dla wirtualnej opiekunki

Obrazek

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 02, 2013 7:11 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Pani Marczak puściła oczko ;) tzn. że się uda :) Eowina żyje, ważyła 268 gram, a dzisiaj waży 292 gramy. Były takie momenty, że myślałam, że to koniec, łącznie z duszeniem i drgawkami. Dostała antybiotyk. Dopajałam ją po trochu convem, wodą ze strzykawki,papkami, z jednego ucha wypływała krew, jedno oko jakby bardziej wypukłe, a jeż leżał. Do 5 rano tak mniej więcej wyglądała sytuacja. Teraz jeżynka chodzi na małe odległości, jedno ucho nieciekawe :( Jest lepiej. Smaruję maścią od wczoraj jej uszy i pyszczek, bo ma małe ranki. Natomiast jeżyca nie jest w dobrym stanie. Galadriela wczoraj wymiotowała, wykąpałam ją potem w nizoralu, bo miejscami miała jakby pyłek żótawy (larwy much ?). Na karku połamane igły. Boli ją brzuch, smecty nie zwymiotowała i trochę zjadła. Oko ciut lepiej, tzn. chyba oko ma, ale wygląda jakby po uderzeniu się schowało. Może ktoś jednak ma miejsce dla Galadrieli ?

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Śro paź 02, 2013 7:14 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Pani Marczak to całkiem spora jeżyna. :). Niech zdrowiej, zimuje i wraca do dziczy.
A to pierwsze zdjęcie takie typowo jeżowe. Podopieczny Tuptuś kiedy nie chciał się z nami pospolitować też tylko kulke nosa wystawiał spod grzywki.
Obrazek

selenicereus

 
Posty: 115
Od: Wto mar 24, 2009 20:16
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Śro paź 02, 2013 7:17 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Jeżątko z perkatym noskiem :D

Biedne jeżyki, pewnie do tego wszystkiego przerażone :(

Co z tym banerem, Nemi??
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25806
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 02, 2013 7:21 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Cieszę się, że jeżurki lepiej, oby było już tylko dobrze :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro paź 02, 2013 7:23 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Jeżyca jest w złym stanie, oprócz braku oka, bo ja go nie widzę, ma też chorobę skóry. U mnie nie może zostać, a chętnych brak :(

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości