Joszkowy Zwierzyniec 5+2+1

Piękne tymczasie :1luvu:

ło matulu

jakie cudeńka...mi się wydaje, że to srebrne to chłopczyk ... taki ma wyraz pysia łobuzikowaty :ryk:

Kociaki się dziś przeprowadziły do apartamentu, czyli do pokoju siostry. Izulka też u niej mieszkała i z nią spała. Wylegują się przy kaloryferze i się myją. Ten bardziej biały kotek jest duży i ciężki, ma już nawet fałdki na brzuszku! Jak to będzie kocurek to będzie Rubin! :lol:

Ale jestem wyrąbana po pracy, a jutro 10 h...

Udanej niedzieli Wam życzę! :ok:

Uwaga, uwaga! Jeden z tymczasów śpi na łożku jak moja siostra też śpi! To już coś, ciągnie ją do miękkiego i ciepłego. A piszę ją, bo dziś zerknęłam i to chyba jednak dziewczynka! Ale na rękach jest jeszcze bardzo spięta, a tamten cały srebrny kotek nas zwyczajnie gryzie :evil:

helou

a ja nie mam kiedy wpaść. ciągle pracujesz

Ederlezi pisze:a ja nie mam kiedy wpaść. ciągle pracujesz

a ty z Aśką chcesz wpadać ?

Karolek(ona) pisze:
Ederlezi pisze:a ja nie mam kiedy wpaść. ciągle pracujesz

a ty z Aśką chcesz wpadać ?

lepiej z nią jak z kimkolwiek innym

Zapraszam na bazarek, z którego część dochodu zostanie przeznaczona na moje tymczasy :arrow:

viewtopic.php?f=20&t=149947&p=9544158#p9544158

joszko89 pisze:Zapraszam na bazarek, z którego część dochodu zostanie przeznaczona na moje tymczasy viewtopic.php?f=20&t=149947&p=9544158#p9544158

ASIA WRESZCIE SIĘ POJAWIŁAŚ :!:

Cześć Monika! zaczęła się sesja na studiach to wiesz... już jedno koło w plecy, jeszcze pisanie pracy mgr. Już w tym tygodniu zrezygnowałam z pracy, trochę szkoda bo mniej kasy będzie, ale trudno. Coś za coś. Bazarek był już koniecznością. Dziękuję za odwiedziny :1luvu:

Witamy się i my

Cześć Bożenko! :wink:

Odkąd mrużę oczy to jakby były postępy, małe mi odpowiadają i ciągle jak wchodzę do pokoju to patrzą na moje oczy. Szczególnie ten whiskas, bo ten bardziej biały się już tak nie boi. Od czasu do czasu nosimy go na rękach. Oba kotki śpią z moją siostrą w łożku, co prawda w nogach, ale jednak :mrgreen:

Wczoraj mały szarak zaczął tak głośno mruczeć jak się bawił z Princem! Byłam w szoku, taki głośny fajny traktorek, w całym pokoju było słychać :1luvu:

ale czemu zaczął mruczeć? Korzystała z drapaka, to może pocieranie łapkami to spowodowało?

Bądź co bądź nazwałam Princa dobrym pedagogiem :1luvu:

Dobry dzień :mrgreen:

Joszkowy Zwierzyniec 5+2+1

Kto przegląda forum