
Moderator: Moderatorzy
inga.mm pisze:Dżemisiowa siostra jest już u mnie.
Uczciwie mówię, że podpisałam umowę adopcyjną.
Nie było moim zamiarem adoptować zwierzaka, jednak uważałam, że tak będzie najlepiej.
Początkowo była mowa o zapłaceniu niewielkiej kwoty, jednak w końcu adopcja jest bezpłatna.
Dziewczynka waży 2 kilo. Jest w znacznie lepszej kondycji niż był Dżemik.
W tej chwili kociczka przebywa w weterynarii czekając na wyniki zakaźnych.
Już wiem na czym polegało maltretowanie kotów.
W domu jest niezwykle ruchliwy psiak, który jest towarzyski i zabawowy. On traktuje koty jak ruchome zabawki. Rozpędza się, dopada kota i skacze na niego uważając to za świetną zabawę.
inga.mm pisze:radość była przedwczesna - w kupie jest sporo świeżej krwi.
Ponieważ obudziłam się, więc zachowałam się jak idiotka - zamiast gnać z kupą do weta, wywaliłam śmierdziela.
Poza tym Pika w nocy wybiła mi drugi palec lewej nogi.
Jest ok...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości