

























Budrysku nie wszystko od nas zależy
to niczyja wina, taki los,
ale jak ma byc to bedzie dobrze


























Moderator: Moderatorzy
nanetka pisze:Na pewno będzie dobrzeMała wyciągnie się z tego! Ma dla kogo żyć, czuje że jest kochana i potrzebna i walczy o to!
BUDRYSEK pisze:od samego poczatku choroby-podejrzenie nuzycy
w powrocie do zdrowia pomaga bioenergoterapeuta
po jego pierwszej dawce energii poprawa byla tak duza
ze Lilu zabrałam do siebie-zwalczyla chorobę
bioenergoterap.mowi,że Lilu czerpie bardzo duzo energii
czyli chce zyc,walczy!!!
i to najwazniejsze bo ma dla kogo-dla mnie,dla nas
i dla swojego nowego domku który czeka na Nią!!!
BUDRYSEK pisze:Lilu czuje sie dzisiaj lepiej
probuje wstawać
jest bardziej zywsza
prawdopodobnie będzie musiała zostać tam na weekend
nie ma jeszcze decyzji czy operacja będzie konieczna
jutro będziemy mieli więcej informacji
wet kt.prowadzi Lilu miał dzisiaj operacje i nie mógł z nami rozmawiać
BUDRYSEK pisze:LIlu podpiera sie na przednich lapeczkach
Erin pisze:Nanetko, czy włączasz GG?
Pisałam do Ciebie, ale zero odzewu
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości