Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Śro kwi 24, 2013 20:10 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

Schnie.
Wiecie, albo ja straciłam czucie w rękach, albo pędzle mi się zepsuły, albo ten nowy klej jest nie teges, albo te akurat serwetki są do dupy, albo ja jestem osłem. Podarłam dwie róże, a i z tej trzeciej nie jestem zadowolona.
Muszę kupić sobie jednak taki gumowy wałeczek do dociskania. A jeszcze niedawno wydawało mi się, że to zbędny wydatek, bo pędzlem dociskało się i wyrównywało zupełnie dobrze. A od jakiegoś czasu wszystko mi się rwie.
Podkład jest spękany w stylizacji raczej vintage, ale jakby co, mogę jeszcze zamalować na gładko...
Idę focić.

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 24, 2013 20:37 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

ok.
Róże będą takie, ale nie te same. Miałam nadzieję, że jak wyschnie, to tło z róż zleje się z tłem podkładki, jednak widzę, że serwetka jest ciemniejsza i nie da się sprawy załatwić wydzieraniem (co trwa szybko) ale muszę każdy bukiet wyciąć.
Ten zmyję i będę wycinać i naklejać i tak czternaście razy... :mrgreen:

Obrazek

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 24, 2013 20:42 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

sigh

ja tak paczam i paczam
czasem mi słów brak
oniemiała paczam więc nadal
w zachwycie kontempluję benedyktyńską cierpliwość
wstrząsającą pracowitość
perfekcyjną organizację czasu
apetyt na życie, energię i entuzjazm
Megany
howgh

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 24, 2013 20:51 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

pozytywka pisze:w zachwycie kontempluję benedyktyńską cierpliwość
wstrząsającą pracowitość
perfekcyjną organizację czasu
apetyt na życie, energię i entuzjazm
Megany
howgh


Szczerze? Jeszcze kilka lat temu się bym zgodziła ze wszystkim. Teraz - niestety - muszę wykreślić słowo "energia."
Męczę się jak cholera. Słaba jestem jak sik pająka.
Nie wiem, o co cho.
Wkurza mnie własna słabość, bo apetyt na życie i entuzjazm wciąż jak za młodu, że tak powiem.
Duch ochoczy ale ciało mdłe, czy jak to tam szło.
:?

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 24, 2013 20:55 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

to przez gorszą wentylację nosową może

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 25, 2013 6:35 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

Megana pisze:
pozytywka pisze:w zachwycie kontempluję benedyktyńską cierpliwość
wstrząsającą pracowitość
perfekcyjną organizację czasu
apetyt na życie, energię i entuzjazm
Megany
howgh


Szczerze? Jeszcze kilka lat temu się bym zgodziła ze wszystkim. Teraz - niestety - muszę wykreślić słowo "energia."
Męczę się jak cholera. Słaba jestem jak sik pająka.
Nie wiem, o co cho.
Wkurza mnie własna słabość, bo apetyt na życie i entuzjazm wciąż jak za młodu, że tak powiem.
Duch ochoczy ale ciało mdłe, czy jak to tam szło.
:?



Podpisuję się pod słowami Pozytywki :ok: bardzo trafnie ujęte :ok:
Tez jestem pełna podziwu :P

A co do "wkurzającej słabości" to mam jedną radę ... zrób, Megana, badanie krwi (tarczyca i anemia tak człeka spowalniają ... też)
A w ogóle to .... "Wiosna panie sierżancie" - może to tylko słabość wiosenna
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 25, 2013 14:43 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

Megana pisze:ok.
Róże będą takie, ale nie te same. Miałam nadzieję, że jak wyschnie, to tło z róż zleje się z tłem podkładki, jednak widzę, że serwetka jest ciemniejsza i nie da się sprawy załatwić wydzieraniem (co trwa szybko) ale muszę każdy bukiet wyciąć.
Ten zmyję i będę wycinać i naklejać i tak czternaście razy... :mrgreen:

Obrazek

Megana, cudności!
Przysięgam, nie chciałam, żebyś aż tak się napracowała...
Ja wezmę nawet z tym tłem! Bardzo mi się podobają :D

Joasia (aktualnie z bardzo ograniczonym dostępem do netu :wink: )
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Czw kwi 25, 2013 18:33 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

Ooooo!
Pełnam zachwytu. I podziwu.
Ooooo!
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw kwi 25, 2013 21:35 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

E tam, ja to lubię. Na szczęście wycinanie można odwalać na siedząco, więc człowiek się nawet nie męczy.
:D
Co to spraw niemocowych - wiosna to nie, bo ja już tak od dwóch latek mniej więcej, ale teraz się jakoś nasila w stopniu zaczynającym idiotycznie utrudniać codzienne funkcjonowanie...

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 25, 2013 21:43 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

Jak ja Ciebie rozumiem... też tak mam od około 2-3 lat. Początkowo zwalałam to na tarczycę (mam chorobę Hashimoto), ale cały czas jestem pod kontrolą lekarza, a to cholerstwo nie mija... nie mam siły, nie chce mi się... i tak non stop :( Absolutny brak motywacji do czegokolwiek...
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw kwi 25, 2013 21:53 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

Nie wiem, jak tam z wiekiem pań, ale może to menopauza, simply?
***** ***
LUBMY SIĘ

Hańka

 
Posty: 42037
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Czw kwi 25, 2013 21:56 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

Nawet nie strasz :!: chociaż z kto wie...
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw kwi 25, 2013 22:03 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

Sama jestem w strachu... Wiek mam odpowiedni, jak czytam o czekających mnie wkrótce "przyjemnościach" to :strach:
***** ***
LUBMY SIĘ

Hańka

 
Posty: 42037
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Czw kwi 25, 2013 22:06 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

od dwóch miesięcy może i menopauza... ale do cholery co wcześniej?
Deprecha swoją drogą. Bianka, tę opcję też rozważ.

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 25, 2013 22:19 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

Megana pisze:Deprecha swoją drogą. Bianka, tę opcję też rozważ.

Jak najbardziej rozważam, niestety... :evil:
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość