Porady dla początkującej akwarystki :)

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Sob paź 01, 2011 9:47 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

środę mam prawie wolną (tylko rano angielski, a o 18 koło naukowe fotograficzne 8) :mrgreen: ), reszta raczej do popołudnia zajęta.
chyba że jutro? tak ok. 15-16, ale musiałabyś podjechać chociaż właśnie do metra...
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 01, 2011 9:51 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

Wolę jednak w środę...
Bo Zuzia kaszląca jeszcze ami dopiero przechodzi angina...
mamuśka
 

Post » Sob paź 01, 2011 9:56 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

ok :) no to tak czy siak (bo mam już na szczęście dwóch chętnych na całą resztę) zarezerwuję dla Ciebie dwa samczyki :)

Wszystkie są tak śliczne, że mi ich szkoda oddawać :oops: :twisted: ale muszę...
Teraz mam 9 samców wybarwionych, 2 samice, 10-12 takich całkiem sporych malców, i noworodki sztuk 20 (tzn. tyle wczoraj przy podmianie wody zauważyłam :o ).
A tam powinno być max 2 samice i 6-7 samców :roll:

Ja wiem, że proporcje powinny być odwrotne, ale nie zamierzam mieć więcej niż dwa inkubatory do produkcji całej masy małych rybek :wink:
a na coś kolorowego też chce móc patrzeć...
samice nie wyglądają na szczególnie zamęczone (nie widzę różnicy kiedy samic było więcej i samców mniej - i teraz)
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 01, 2011 10:01 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

U mnie jest jedna samica i dwa samce... 4 maluchy gdzie chyba będzie jeden samiec - reszta samice...
Samica dorosła ostatnio rodziła... miała nieduży brzuch i byłam w szoku w sumie...
Nie rodziła normalnie - rodziła jeszcze zwinięte kulki, chyba tylko jedna przeżyła.
I nawet tego maluszka nie widzę, ale może gdzieś się sprawnie ukrył ...
mamuśka
 

Post » Sob paź 01, 2011 10:39 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

mamuśka pisze:rodziła jeszcze zwinięte kulki

no to możliwe że miała przedwczesny poród :roll:
może to przez leki? (albo stres - no ale jaki stres?)
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 01, 2011 10:55 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

Może przez leki....
Ten jeden też był strasznie maluśki...
mamuśka
 

Post » Sob paź 01, 2011 11:02 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

jak coś ciężarnej rybce zaczyna nie pasować, to właśnie taka może być reakcja :(
leku już w wodzie nie ma? (może lepiej podmień wody ile się da zanim wpuścisz te rybki ode mnie?)

a jak zbrojnik? lepiej?
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 01, 2011 12:28 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

Zbiornik dobrze, już nie ma śluzowatych odchodów.
A przynajmniej nie widziałam...
No właśnie muszę poprawkę leku dać a później węgiel ...
mamuśka
 

Post » Sob paź 01, 2011 12:38 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

to może zróbmy tak: te dwa samczyki dla Ciebie będą sobie spokojnie pływać, a jak już oczyścisz wodę z leku, to dasz znać ;)
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 01, 2011 12:42 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

tak bedzie najlepiej :ok:
mamuśka
 

Post » Sob paź 01, 2011 16:10 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

mamuśka pisze:A ja wczoraj oddałam moje 9 neonów a dorzuciłam 14 kardynałków :)
ot, taka zamiana :)
Więc jest teraz ruch jak na marszałkowskiej w zbiorniku :mrgreen:

A tak w ogóle to ja poproszę zdjęcie stada kardynałków i zdjęcie całego zbiornika (no i bojka oraz samic), bo dawno nie widziałam :mrgreen:
Jestem ciekawa jak bardzo się zmieniło od czasu restartu w połowie przeze mnie dokonanego 8)


A z obserwacji moich ryb:
*72l:
molinezje nadal są jedną wielką niewiadomą 8) fizycznie mam 3 samce i 2 samice, ale samice nie wyglądają na zapłodnione, a po samcach nie widać oczywiście czy są płodne czy nie, ale gonopodium wygląda u nich tak jak powinno. Największa samiczka cały czas rośnie :) jest ogromna! Może już mieć 6,5 cm. Ta druga jest niewiele mniejsza. Samce jak to samce - malusie - od 3,5 do 4 cm mają.
Cieszę się, że przynajmniej wszystkie ryby wyglądają na zdrowe :) (muszę pamiętać żeby we wtorek zadzwonić po wyniki, tak dla formalności chyba)

*25l "czerwone"
Jakiś czas temu zdechła mi największa samica raczka cambarellus orange, ale brałam ją już jako dorosłą (taką mocno starszawą, już prawie bez kolorów, taką wyblakłą), a pozostałe dwa (parka, dość młoda - samica miała chyba dwie wylinki, a samiec żadnej :o ) niestety nie chcą mi się mnożyć :evil: nie wiem o co im chodzi... podobno warunki do rozmnażania nie są do końca określone: w niektórych zbiornikach się mnożą, a w innych nie.
No i zniknęła jedna rasborka merah (teraz jest już pięć). Ale nie wiem w jaki sposób - mogła się dać upolować przez raczka.
A raczki mnie ostatnio denerwują, bo zaczynają polować na bojownika :evil: dwa razy bojek skakał po całym akwarium z uwieszonym raczkiem do ogona. Myślałam, że raczkowi przyłożę :evil: :wink: ale miał szczęście i odczepił się zanim zdążyłam podnieść pokrywę z badylkiem w ręku (do odganiania raczka). Zachciało mi się cholera raczków :roll:
O, jeszcze jedno: raczki robią za reduktora ślimaków :) nie wiem jak świderki, ale widzę coraz więcej muszli po rozdętkach.

*25l "kremowe"
Endlery jak już pisałam mnożą się straszliwie... przez chorobę mojego kota patrzenie na te akwarium ograniczało się do karmienia raz na dwa dni (czyli jak sobie przypomniałam), a tu nagle patrzę: całe mrowie ryb 8O nawet nie wiem skąd...
Bojek jest coraz piękniejszy :love: płetwy mu pięknieją, kolory cały czas zmienia... brzuszek ma wypełniony endlerami :twisted: (no bo skąd przed karmieniem taki pękaty brzuch by miał? :? ).
Się mi trochę zagloniło, ale przetarłam szybki watą i przynajmniej coś widać :roll: na nieszczęście żwir też mi się pokrył jakimiś krótkimi zielenicami, chyba za jakiś czas mnie czeka kolejny restart :? i naprawdę teraz już nie wiem o co chodzi... może żarówka (jedyne czego nie zmieniałam) jest nie taka? ale i tak na inną nie zmienię... albo wraz z wodą z dużego akwarium (gdzie glonów nie widać) wprowadziłam zaszczepki zielenic (bo im nie pasowały warunki w dużym akwarium, a tu im jest dobrze, to się zaczęły mnożyć?). Nie ogarniam... i jeszcze trochę delikatnych (cienkie, łatwo drące się) nitek tam mam, ale to nie te co były do tej pory... te akwarium chyba przyciąga glony po prostu. Może to jakieś fatum? :roll:

*21,5l
w puszczy krewetki żyją ;) (ale czemu, to nie wiem :mrgreen: tam nie ma filtra, ani grzałki, ani światła - całe akwarium jest tylko porośnięte dużym heńkiem i mchem na dole), helenki jedzą inne ślimaki i sobie kopulują, ale jajeczek złożonych nie widziałam (może krewetki się nimi żywią?), co ok. 3 dni tylko wrzucam szczyptę granulek dla krewetek...
gdybym miała co zrobić z helenkami, to bym te akwarium zlikwidowała, ale że helenki lubię i nie oddam (a do innego baniaka nie wrzucę bo nie ma potrzeby, a przy zmianie podłoża byłby problem), to te akwarium trzymam.
Ostatnio edytowano Sob paź 01, 2011 16:59 przez *anika*, łącznie edytowano 2 razy
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 01, 2011 16:42 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

Chciałam napisać że dziś porobię fotki ale nie porobię...
Bo wejście usb wpadło mi do środka kompa :roll:
Przez kochaną Zuzię która nie wie co ma robić ze stopami... :evil: :roll:

Pokombinuję może coś uda mi się z tym zrobić...

Ale akwarium trochę się zmieniło 8) :lol:
I też mam zielenice... oblazły mi cały korzeń, tylną i przednią szybę...
Szlag mnie trafia...
Trochę zapanowałam nad nitkami.
Wyciągałam je skutecznie i tylko kilka jest teraz... I też wyjmuję jak tylko zobaczę..
mamuśka
 

Post » Sob paź 01, 2011 16:45 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

mamuśka pisze:Bo wejście usb wpadło mi do środka kompa :roll:
Przez kochaną Zuzię która nie wie co ma robić ze stopami... :evil: :roll:

zdolne dziecko :mrgreen:
a nie masz innych wejść usb? może z drugiej strony kompa?
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 01, 2011 16:50 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

Mam! Jesteś genialna ! :spin2:
mamuśka
 

Post » Sob paź 01, 2011 16:55 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

No ba! :mrgreen: :smiech3:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości