
Moderator: Moderatorzy
joszko89 pisze:Ale i tak wiele jego cech autystycznych już się wykruszyło
joszko89 pisze:Witam!![]()
Odkąd kociaste zrzuciły w nocy tego laptopa to zamykałam je na noc, a żeby więcej szkód nie było. Zamykałam je z powodu mojego strachu o coś. Wczoraj postanowiłam ich nie zamykać na noc. I już mi się odplaciły wredoty jedne. Znaczy się to chyba tylko Megi się odpłaciła. Albo i nie tylko ona. Kupa pod biurkiem w korytarzu i siku. Chodniczek biały z łazienki zasrany.... No brak mi słów. A taka dobra chciałam być. Dziś znów będą zamnkięte, bo i Timi się w nocy denerwował. Bo on musi mieć spokój, no taki typ. A te mu pewnie skakały i latały to warczał i popiskiwał (tak robi jak się denerwuje i ekscytuje). Zamykam je do ich pokoju i kuchni, która jest obok. Więc mają do dyspozycji dwa spore pomieszczenia. To chyba nie tak źle, prawda?
joszko89 pisze:Zapomniałam dodać, że Flek zeżarł Megulową kupę zanim zdążyłam ją posprzątać
joszko89 pisze:Teraz żałuje, bo go na łóżko nie wpuszczam i siedzi w swoim legowisku. Patrzy się tak niewinnie, ale nie dam się
joszko89 pisze:Bożenko one właśnie ostatnimi czasy praktycznie na dwór nie wychodzą, bo po prostu nie chcą. Oluś jedynie trochę spaceruje
i wraca po pół h. Rubinia natomiast nie jest wypuszczana, ponieważ widzieliśmy ją ostatnio przy drodze gdzie zginęła Nelka. Także chyba same rozumiecie. To dla jej bezpieczeństwa. Megi wychodzi tylko do szopy i poluje. Oluś też tylko przy domu spaceruje. Prince tylko siedzi przy otwartym oknie i tyle. No, a Rubcia ucieka...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości