Wyrzucono do lasu trzy młode suczki! Pilnie szukamy domów!

przepraszam,mój błąd-najwyraźniej chodzi o ten koło Otwocka,ale ja kompletnie się nie orientuje jakie miasta i miasteczka leżą dookoła wawy...

wstępna decyzja jest taka,że psiaki jadą do Jeziórek.

Ten koło Otwocka jest niezły. Ma instytucję płatnego DT - czyli psiaki lądują w DT, Azyl płaci za karmę.

Trzeba ogłaszać dziewczyny. Wiadomo o nich od dwóch czy trzech dni i żadnych ogłoszeń nie mają.

Szalony Kot pisze:
magdajedral pisze:Szalony kocie co wiesz o tym schronisku? Masz jakiś znajomych może tam bywających?

Ech, ja myślałam, że chodzi o Azyl Pod Psim Aniołem w Józefowie k. Otwocka... ale tamtego schronu w ogóle nie znam niestety :/

Kocie,Azyl jest w Falenicy-to jest jeszcze W-wa,blizej centrum niz ja-z cały 1 km!

A schronisko w Józefowie to jest k/Legionowa.

ja mam wolny kojec u Mamy w ogródku ale co z tego-to za mało bo moja Mama nie nakarmi-nie wychodzi z domu o słabo chodzi..a to za daleko ode mnie na codzienne jeżdzenie.

Wróciłyśmy. Ledwo żywe zresztą. Komplikacji masa w drodze i ogrom złych myśli. Wiem, że lepszy kojec i pełna micha, ale to jednak nie prawdziwy dom. Mam wyrzuty sumienia, że zrobiłam za mało.

Dziękuje równiez tu na forum cudownej Justynie i Marcinowi - gdyby nie oni nie dotarłybyśmy do domu bo auto padło na amen i połowę drogi nas holowali. A to jednak kawałek był. Mam wrażenie, że ktoś lub coś chciało nam powiedzeć, że zrobiłyśmy źle tam je zostawiając. Obm źle odbierała sygnały z góry.

Psiaki ogólnie raczej dobrze przyjęły ten tmczasowy azyl. Co prawda trzeba je było wynieść z auta i zanieść na rękach nawet dużą sunię, ale po wejściu do boksu i wyjściu wszystkich ludzi z niego, jakby sie rozluźniły. Zaczęły od razu jeść, pić wodę, każda z osobna zwiedziła budę. Kojec ładny, wysypany piaskiem co daje poczucie ciepełka. Budka spora i wyłożona po brzegi słomą. Poza tym kojec jest w budynku więc tym bardziej ninie nie zmarzną, a idą mrozy ponoć.

Sytuacja nie zła, ale nie zmienia to faktu, że koniecznie trzeba szukać im domków. Stałych lub tymczasowych. Czy jest ktoś kto mógłby się podjąć ogłoszeń - nie śmiem prosić bezpośrednio, ale jest tu jedna taka cudowna Osóbka, której ogłoszenia są bardzo celne........

No i oczywiście pozostaje kwestia kasy. Doba kosztuje 10zł (za boks na szczęście). Tusinka zostawiła u Pana 100zł, więc 10 dni pobytu mają zagwarantowane. Niestety jest to koszt bez karmy. Jutro zamówię wielką paczkę i wysyłam na adres Pana kurierem. Tylko co po 10 dniach jeśli nie znajdzie się żaden dom?
Kilka osób z dogo się zaoferowało z pomocą - na pewno widziałam dwie propozycje po 50zł. Głupio mi ale proszę i tutaj w imieniu suczek.

Zdjęcia, zdjęcia, zdjęcia.
Bo rozumiem, że to do mnie ;]

Orientacyjny wiek. I rozumiem, że nie da się suniek zaszczepić i odrobaczyć..? Czy u Pana istnieje taka szansa?

Zdjęcia to te co na początku wątku albo podeślę na maila wszystkie jakie zrobiłam bo nie wszystkie wstawiałam. Dzisiaj nawet nie wzięłam aparatu i tym bardziej jestem na siebie zła, bo w aucie mogłam je obfacać do woli - spały grzecznie przytulone do siebie całą drogę.
Co do wieku - bokserkowata i mała jasna to sądzę, że maksymalnie 8-10 miesięcy. Czarne maleństwo jest zdecydowanie najmłodsze i najbardziej wystrachane, ale się przekonuje bardzo szybko. Może mieć ok. 6 miesięcy. Niestety jej zdjęc z bliska nie mam. jak dobrze pójdzie to w sobotę lub w niedzielę do nich pojadę i porobię zdjęć.

Myślałyśmy właśnie o zaszczepieniu i odrobaczeniu..... Prochy mogę ze sobą zabrać, ale wybaczcie zastrzyka to nie zrobię. A poza tym tu się kłania kolejna kasa i to nie mała przy trzech psach. Że nie wspomnę o sterylkach.

To prześlij więcej na maila willow_wierzbowlosa@o2.pl

wysłałam

**Adopcje: 12 >>**

smarti pisze:
Szalony Kot pisze:
magdajedral pisze:Szalony kocie co wiesz o tym schronisku? Masz jakiś znajomych może tam bywających?

Ech, ja myślałam, że chodzi o Azyl Pod Psim Aniołem w Józefowie k. Otwocka... ale tamtego schronu w ogóle nie znam niestety :/

Kocie,Azyl jest w Falenicy-to jest jeszcze W-wa,blizej centrum niz ja-z cały 1 km!

A schronisko w Józefowie to jest k/Legionowa.

ja mam wolny kojec u Mamy w ogródku ale co z tego-to za mało bo moja Mama nie nakarmi-nie wychodzi z domu o słabo chodzi..a to za daleko ode mnie na codzienne jeżdzenie.

Iwona ma rację. Azyl mieści sie w Falenicy na ul.Kosodrzewiny
http://www.psianiol.org.pl/
Tam jest biednie czasem ale dbają bardzo o zwierzaki. Jesli jeszcze otrzymają pomoc w karnmie i ew ogłoszeniach to powinniscie sie jakos dogadać.

Podnoszę pieseczki

Dostałam zdjęcia na mail. Czekam na info, na jaki mail mam pisać ogłoszenia

o Kocie-fajnie że jednak jesteś

Wysłałam info na pw. Przepraszam że tak późno odpisję ale w pracy jestem i akurat tłumy klientów miałam.

Spoks, ogłoszenia i tak robię w nocy

aż założyłam tu konto, nowości a nowości, jakoś jeszcze nie mogę ogarnąć się tu

zapraszam na wątek na dogo, tak wątek trochę podupadł, a to, że suczki są w Jeziórku nie oznacza, że są bezpieczne i sprawa zakończona. One szukają dt, ds, pieniążków.

Trzeba je odrobaczyć i zaszczepić, kupić karmę.

Magda rozmawiałam z Natalią i ustaliłyśmy, że pieniążki będą zbierane na Twoje konto. Zgadzasz się? jak tak to prześlesz mi? na dogo są propozycje wpłat. Adres podawałam Natalii ustnie, więc jeszcze raz: adoptuj.psa@onet.pl

Kto jest zarejestrowany na dogo, to zapraszam:)

Szara i czarna są naprawdę maleńkie, na zdjęciach tego nie widać, ale to maluchy.

Proszę porozglądajcie się za jakimiś bezpłatnymi dt za zwrot kosztów dla tych malizn.

Wyrzucono do lasu trzy młode suczki! Pilnie szukamy domów!

Kto przegląda forum