
Gdy zobaczyłam że jest wiadomość od Ciebie,serce podeszło mi do gardła



pozdrawiam
Ewa
Moderator: Moderatorzy
gośka i zwierzyniecpisze:Ja wiem, widzę ze jest zdenerwowany, i te reakcje muszą być temperowane, dopóki nie poczuje się bezpiecznie i na swoim miejscu. spokojnie.
Zresztą z Axlem mieliśmy tak samo, i z Perła.....
gośka i zwierzyniecpisze:Axel spi, oko ropieje,
wojna trwa
Tofik nie nadaje się do domu z innymi zwierzakami,
trzeba szukać domu, w którym będzie jedynakiem.
Dzeci moga byc , nie maleńkie niestety ( tak od 5 lat )
pozdrawiam
gośka i zwierzyniecpisze:dziś rano moje dzieci wyjechały do Babci. Tofik odprowadził ich do samochodu, ale został.
Pozwoliłam też, żeby go Tytan na podwórku ustawił, no nie ma siły, Tytan jest większy. Dał rade, powarkują na siebie, ale już się Tofik nie rzuca na wszystko co się rusza. teraz siedzi pod biurkiem i czeka,
za warczenie wkładam kaganie, za napad wędruje do pokoju i siedzi sam. no trudno.
dziś był pierwszy spacer bez smyczy, co za radość, gonitwa, skoki, szał.....
nie ucieka
Wyprowadzam ich na 2 tury, najpierw ci mali, a potem Tofik. Daje rade.
Też się w domu śmiejemy, jaki łagodny piesek .....ale nie będę rzucać słów na wiatr, jak po miesiącu nie zmieni zachowania to się będziemy martwić. na razie czekamy, aż się dopasuje.
Z dziećmi małymi nie miał kontaktu, ale nie jest cierpliwy i wytrzymały, broni się. Dzieci małe mogą np. sprawdzić mu ząbki, albo zobaczyć co ma po tym czarnym ruchomym, wtedy zostanie pogryzione. ( bo Tytan nie ruszy, nadaje się do niemowlaków).
Dziś zadzwoniła do mnie Pani , która zabrała bernardyna, opowiadała mi o nim 20 minut, jaki cudowny, ze zdrowy, przybrał ciałka, Miał chore uszy, ale już wyleczyli, ma na imię Fidel ( wierny), dogaduje się z ich psem, nie odstępuje ich na krok, itd....
to mi dało siłę i wiarę, ze jednak jest szansa na pozytywne zakończenia....
mam nadzieje ze nie będzie Cie bolał brzuch. Po prostu musimy być bardziej dojrzali niż dawna Pani Tofika.
Nie logowałam się wczoraj, prałam, pakowałam......
Trzymaj się, i kciuki trzymaj.
No i nowy dom musi wszystko wiedzieć o Tofiku, inaczej dostaniemy go z powrotem.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości