Też nie wiedziałam, ale wujek Gugiel wie wszystko

"Co to jest bradykardia?
Bradykardia to termin określający zwolnienie pracy serca u dorosłych poniżej 50-60/minutę. Fizjologicznie bradykardia występuje w czasie snu, kiedy czynność serca może spadać nawet poniżej 40 uderzeń na minutę. Podobnie, bradykardia obserwowana jest u sportowców i jest to prawidłowe, o ile nie powoduje ona objawów.
Bradykardia ma różne przyczyny. Bradykardia związana jest z zaburzeniem funkcji lub uszkodzeniem naturalnego rozrusznika, czyli węzła zatokowego (choroba węzła zatokowego), lub zaburzeniami przewodzenia elektrycznych impulsów w sercu (bloki serca). Bradykardia powodowana jest przez chorobę niedokrwienną serca, pojawia się w przebiegu wad serca, czy kardiomiopatii. Bradykardia może być także efektem nadmiernego wpływu układu nerwowego, skutkiem stosowanych leków, narkotyków i toksyn, czy zaburzeń ogólnoustrojowych tj. zaburzenia elektrolitowe, niedoczynność tarczycy czy choroby tkanki łącznej (reumatyczne).
Bradykardia może występować stale jak i napadowo, może, ustępować w czasie wysiłku. Bradykardia może być bezobjawowa lub powodować „mroczki przed oczami”, uczucie zawrotów głowy do omdlenia i zgonu włącznie. Bradykardia może także wywoływać objawy niewydolności serca i nietolerancji wysiłku, kołatania serca."
Rozumiem, że u psów liczy się to jakoś inaczej, tak czy siak, serce bije wolniej niż normalnie. Teżet ma tętno 38 i twierdzi, że jest super...
PS. Dziś o 5.30 rano przyłapałam Fuka, jak obszczywał expres do kawy. Zaczynam rozmyślać, czy nie zamknąć go z Amelem w łazience na jakieś pół godzinki...
