Z PAMIĘTNIKA
STAREGO FILOZOFA
No, to po sylwesterze.
Najpierw pańcio musiał stawić czoło problemowi dziury w rurze. Otóż w momencie, kiedy pralka powędrowała do górnej łazienki, już po pierwszym praniu okazało się, że państwo mają mokrą całą ścianę od góry do dołu. Junior dostał polecenie by odkręcić płyty gipsowe i zdjąć wełnę w górnej łazience, niestety, tam dziury nie znaleziono. Pańcio rozważał rozwalenie całej ściany niżej, czyli w kotłowni, ale w końcu wczesnym sylwestrowym wieczorem nadciągnął hydraulik, zatkał dziurawą rurę, podłączył pralkę do innej rury, a rozwalanie ściany zostało odłożone na kiedy indziej. Pańcia mogła wstawić pranie i podać sylwestrową kolację. Oczywiście, po pożegnaniu hydraulika a także Juniora.
Państwo jak zwykle słuchali Trójki i na początku dość smętnie gawędzili o o świeżo zmarłych - Kilarze i Turskim. Potem usiłowali dojść, dlaczego w napisach do "Czterech pancernych" jest uwzględniony Kilar, skoro muzykę do słynnej piosenki napisał Walaciński. Mimo grzebania w necie na dwa telefony - nie doszli. Potem, wraz z ubytkami w butelkach tych płynów rozweselających (jak ciotki wiedzą, państwo mają różne gusta, więc piją różne płyny), ruszyli tematy trochę weselsze. Akurat w radiu puszczono niejaki Boney M. i pańcia zażądała tłumaczenia tekstu. Pańcio nadsłuchiwał, ale powiedział, że chyba nie wierzy własnym uszom, ewentualnie już się tak urżnął, że zapomniał angielskiego. Zatem pańcia znowu sięgnęła do telefonu i znalazła tekst i tłumaczenie.
Porażające głębią i... eeee.... no, głębią i tym tam, poetyckością. Niech ciotki też się pogłębią duchowo, nie będziemy ciotkom żałować!
Ciotki gotowe na psychiczny wstrząs?
"She's crazy like a
fool
What about it Daddy Cool
She's crazy like a fool
What about it Daddy Cool
I'm crazy like a fool
What about it Daddy Cool
Daddy, Daddy Cool
Daddy, Daddy Cool
Daddy, Daddy Cool
Daddy, Daddy Cool "... i tak siedem razy, a znaczy to dokładnie to co znaczy.
Czyli, według strony z tekstami -
"Chyba całkiem zwariowała
A co na to jej luzacki Tatuś
Jest nieźle szurnięta
A co na to jej luzacki Tatuś
Tatuś luzacki Tatko
Tatuś luzacki Tatko
Tatuś luzacki Tatko
Tatuś luzacki Tatko"
...i tak siedem razy.
Piękne, nieprawdaż? Ciekawe, że kiedyś człowiekowi było wszystko jedno, co oni tam śpiewają. Nazwy miesięcy, czy tam co. Na razie państwo mieli niezłą tak zwaną bekę z powyższego, ale potem pańcia się zatroskała, że jeśli zaczyna dociekać, to może się zaczyna starzeć? Jak raz na forum vege ktoś wrzucił test na wiek umysłowy. Zatem pańcia przetestowała swój umysł, co i ciotkom poleca.
http://www.mbti123.com/mental/pl/Pańcia według testu ma 22 lata
Trochę się zmartwiła, bo było przekonana, że nie więcej niż siedemnaście, ale w sumie i tak jest chyba najmłodszą umysłowo teściową w kraju, a może i Europie...