Jak będzie w tym roku - nie wiadomo. Rośliny już się wychylają, ale jeszcze nie kwitną. Myślę, że najlepiej jest wystawiać teraz wodę, dużo wody. Jest ona najbardziej potrzebna jeżom po hibernacji. Do jedzenia zawsze sobie coś wydłubią, ale bez wody umrą. No i obserwować - czy grasują owady i czy pojawiają się jeżowe odchody. Słuchać ... jak się obudzą i ogarną - będą fukały na potęgę

I z prośba też piszę - Ozio bierze udział w konkursie zdjęciowym naszej lecznicy i prosimy o lajki
