dorcia44 pisze:Nie ma kto sprzątać po nich ,musi być coś co wytrwa dłużej...
Jak wieszałam ogłoszenia o zaginięciu Yokusi ,to na drugi dzień nie wiele zostawało ,służby porządkowe ,to ich obowiązek.
To samo było i u mnie, gdy szukałam Asche'a. Bywało i tak, że szłam przez Wwę, wieszałam, a jak wracałam tą samą trasą godzinę później, nic nie było... Dlatego trzeba dowieszać, zawsze kilka osób zauważy...
Na posłania to chyba same koce pozostają... je chyba trudno podrzeć i mniejsza zabawa przy tym, niż przy gryzienu