Winnica/Pułtusk. Pies nie odchodzi od grobu,potrzebna pomoc

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Czw lut 19, 2015 17:12 Re: Winnica/Pułtusk. Pies nie odchodzi od grobu,potrzebna po

dorcia44 pisze:Nie ma kto sprzątać po nich ,musi być coś co wytrwa dłużej...

Jak wieszałam ogłoszenia o zaginięciu Yokusi ,to na drugi dzień nie wiele zostawało ,służby porządkowe ,to ich obowiązek. :?


To samo było i u mnie, gdy szukałam Asche'a. Bywało i tak, że szłam przez Wwę, wieszałam, a jak wracałam tą samą trasą godzinę później, nic nie było... Dlatego trzeba dowieszać, zawsze kilka osób zauważy...

Na posłania to chyba same koce pozostają... je chyba trudno podrzeć i mniejsza zabawa przy tym, niż przy gryzienu

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw lut 19, 2015 18:24 Re: Winnica/Pułtusk. Pies nie odchodzi od grobu,potrzebna po

Agi Tata zabrał Bolka do weta ,dostał zastrzyki na stan zapalny :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 19, 2015 19:35 Re: Winnica/Pułtusk. Pies nie odchodzi od grobu,potrzebna po

A co mu jest?
Właśnie przed chwilą dostalam telefon z hoteliku, że Pola też chora. Wymiotuje, nie chce jeść, je trawę. Pewnie coś z żołądkiem. Jutro wizyta u weta.
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 19, 2015 20:59 Re: Winnica/Pułtusk. Pies nie odchodzi od grobu,potrzebna po

Bolek ma problemy ze szwami tymi wchłanialnymi tz.środkowymi. :cry:
na jednym ze zdjęć widać jak ma czerwone rozpaprane :(
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 19, 2015 21:12 Re: Winnica/Pułtusk. Pies nie odchodzi od grobu,potrzebna po

No tak, wczoraj o tym pisałaś, tylko ja nie skojarzyłam tych dwóch faktów.
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 21, 2015 13:34 Re: Winnica/Pułtusk. Pies nie odchodzi od grobu,potrzebna po

Aga bedzie sama u chøopaków :cry: moæe zrobi pare zdjé© :roll:
kupilysmy im plastkikowe legowiska ,moze to pomoze :twisted:
sorki za pisownie ale gnidy poprzestawialy mi znaki i nijak nie moge sobie z tym poradzic :placz:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 21, 2015 13:50 Re: Winnica/Pułtusk. Pies nie odchodzi od grobu,potrzebna po

Dorciu, ctrl i shift razem przyciśnięte.

A chłopków podrzucam :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Sob lut 21, 2015 22:04 Re: Winnica/Pułtusk. Pies nie odchodzi od grobu,potrzebna po

dziaøa? nie dziaøa :placz:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 22, 2015 8:24 Re: Winnica/Pułtusk. Pies nie odchodzi od grobu,potrzebna po

No i dupa ,w tym tygodniu nie będę u chłopaków ,a jeszcze się łudziłam... :placz:

Co jeszcze mogę zrobić żeby ludzi zainteresować losem moich podopiecznych ?????????????????????????????????
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 22, 2015 9:25 Re: Winnica/Pułtusk. Pies nie odchodzi od grobu,potrzebna po

Udostępniam co jakiś czas. Ale nie bardzo jest odzew :( .

Może skoro rozwalają z nudów legowiska zapodać im koc włożony do odpowiednio dużego kartonu? W biedronce i innych można bez problemów zabrać takowe - często jako że one do wystawiania towarów są przycięte akurat jest z jednej strony niziutko, z 3 pozostałych wysoko. No i oczywiście koc czy inne takie posłanko do środka.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie lut 22, 2015 17:58 Re: Winnica/Pułtusk. Pies nie odchodzi od grobu,potrzebna po

Mają koce ,a teraz kupiłyśmy plastikowe legowiska ,może troszkę wytrzymają :twisted:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 24, 2015 8:37 Re: Winnica/Pułtusk. Pies nie odchodzi od grobu,potrzebna po

a u nas cisza :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 24, 2015 9:01 Re: Winnica/Pułtusk. Pies nie odchodzi od grobu,potrzebna po

Domki, znajdźcie się!
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto lut 24, 2015 20:44 Re: Winnica/Pułtusk. Pies nie odchodzi od grobu,potrzebna po

dorcia44 pisze:a u nas cisza :cry:


Na dogo niestety też :(
Dorciu koniecznie trzeba się na ten drugi wątek przenieść (ten założony przez Ciebie).

maarit

 
Posty: 33
Od: Pt kwi 25, 2014 20:39

Post » Wto lut 24, 2015 20:53 Re: Winnica/Pułtusk. Pies nie odchodzi od grobu,potrzebna po

Za Domy dla chłopaków - oby jak najprędzej :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 147 gości