zagłodzonyJednookiFred-w fundacjiEulalii-zbiórka na leczenie

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Pon sty 07, 2008 19:13

Sama nie wiem co robić....
Tak bardzo nie chciałam oddać go do schroniska, ale widzę, że to chyba jedyne wyjście...
Hotelik jest drogi - Fred nie mógłby być tam długo, czyli czekałaby go kolejna przeprowadzka i kolejny stres. I - co tu dużo mówić - dla nas podróż też jest problemem, bo mąż ma bardzo mało czasu, a poza tym musimy załatwić opiekę dla naszego psa.

Podwarszawskie schronisko, o którym ewentualnie myślę wydaje mi się w tej sytuacji najlepszym wyjściem i - wszystko na to wskazuje - że być może ostatecznym :-(...

Ale ponieważ Fred jest spoza rejonu działania schroniska myślę, że konieczne czy też wskazane byłoby wpłacanie na jego utrzymanie kosztów wirtualnej adopcji, czyli 40 zł miesięcznie.
Nie mogę sama wpłacać całej kwoty, tym bardziej, że dokarmiam 5 innych psów na tej wsi, ale gdyby znalazło się kilka osób to miesięczna kwota byłaby symboliczna.

Proszę, dajcie znać jeśli ktoś chciałby i mógłby pomóc Fredowi w ten sposób, a wtedy zdecydujemy co dalej. Sprawa jest pilna, bo mrozy mogą wrócić.

A domu dla Freda nie przestanę szukać! !!!
Jest przyzwyczajony do budy; może jednak ktoś przyjmie go do swojego ogrodu. Może przy jekimś domu dla bezdomnych - kiedyś Marek Kotański brał psy ze schroniska do domów dla bezdomnych. Będę szukać......
Jola

jola_li

 
Posty: 38
Od: Sob gru 22, 2007 19:19
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 07, 2008 22:36

Jolu a kiedy najwcześniej mogłabyś zawieźć Freda do schroniska ?
myślę, że wspólnymi siłami uzbieramy na wirtualna adopcję
gdyby pojechał do schroniska będziemy nadal szukać mu domu

a masz może nowe zdjęcia Freda ?
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 07, 2008 22:47

Esia napisała na dogomanii:
Ja mogę dorzucić jakiś grosz od siebie, nie wiem czy co miesiąc
i nie wiem czy zawsze tyle samo, bo niestety różnie z kasą bywa,
ponadto staram się każdego miesiąca wpłacać pieniążek na na zbiórki
dla jakiejś chorej bidy.
Myślę że około 10 zł mogłabym wyskrobać co jakiś czas.
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 07, 2008 22:51

a może najlepiej by było, zeby pani Jola zabrała Freda nawet do piwnicy,
gdziekolwiek, gdzie by miał cieplej i nic by mu nie zagrażało

Fred powinien być zdiagnozowany przez weterynarza,
może wtedy szybciej znalazłby się dom tymczasowy
no i można by mu jakoś pomóc, juz go leczyć

czytałam, ze tak zagłodzone psy powinny jeść małymi porcjami

zapytam o to panią Jolę
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 07, 2008 23:11

Jola napisała:

Myślałam o najbliższym weekendzie, ale nie wiem czy mąż
będzie mógł wyjechać. Gdyby był duży mróz stanęlibyśmy na głowie;
na razie na szczęście jest trochę mniejszy.
Jeśli w tym tygodniu się nie uda to myślę, że przyszły tydzień
będzie terminem ostatecznym - jeżeli w schronisku będzie miejsce.

A może przez ten czas zdarzy się cud......

Nowych zdjęć Freda nie zrobiłam.
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 07, 2008 23:26

Jola napisała:

Niestety to absolutnie nie wchodzi w grę.
Mieszkam w kilkunastopiętrowym bloku i trzymanie psa w piwnicy jest niemożliwe.
Nie mówiąc już o tym jak potworny byłby to dla niego stres.

Myślę, że w miarę możliwości najlepiej umieścić go w miejscu ostatecznym.
Oczywiście, jeśli to będzie schronisko to z nadzieją, że jednak ostateczne
nie będzie...
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 07, 2008 23:31

wibryska pisze:Esia napisała na dogomanii:
Ja mogę dorzucić jakiś grosz od siebie, nie wiem czy co miesiąc
i nie wiem czy zawsze tyle samo, bo niestety różnie z kasą bywa,
ponadto staram się każdego miesiąca wpłacać pieniążek na na zbiórki
dla jakiejś chorej bidy.
Myślę że około 10 zł mogłabym wyskrobać co jakiś czas.


Renatko, bardzo proszę, podziękuj serdecznie Esi - niestety nadal nie mogę tam pisać :-(
Jola

jola_li

 
Posty: 38
Od: Sob gru 22, 2007 19:19
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 07, 2008 23:57

już podziękowałam :)
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 08, 2008 10:08

Bea123 napisała na dogomanii:

Pomoge troche finansowo - na poczatek 50 zl i jesli znajdzie opieke
- hotelik,tymczas - miesiecznie 30 zl - napewno przez 6 mcy
(ale przeciez wczesniej znajdzie domek, prawda???).
Prosze tylko o info gdzie co i jak.
Uruchomcie wieksza zbiorke, bazarek itp i moze sie troche dorzuccie...
jesli moge w Jego imieniu prosic.
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 08, 2008 10:21

Jola napisała:

Na szczęście nie ma biegunki!
Wiemy o tym, bo w tej klatce oczywiście nikt nie sprząta.
Szczególnie po pierwszych obfitszych karmieniach
mąż był mocno zaniepokojony jak to się skończy i obserwował Freda.
Wydaje się, że w tym względzie wszystko jest ok.
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 08, 2008 10:24

ruru napisała na forum Niechciane i Zapomniane:

Najlepiej gdyby już było jakieś konto na które można by było
zbierać pieniążki dla Freda bo on na pewno potrzebuje pomocy weterynarza,
a odrobaczenie to konieczność, a kto wie może uzbiera się na hotel?
Nie wiem jak zbiera się pieniądze w takim wypadku czy przez Fundację NiZ
czy bezpośrednio na konto pani Joli?
Ja chętnie coś wpłacę dla Freda i pewnie wiele osób chciałoby chociaż tak mu pomóc, tylko,szybciutko potrzeba nr konta...

pani Jola odpisała:

Myślę, że najlepiej, żeby to było konto właścicieli miejsca, gdzie Fred trafi (np. schronisko - myślę o małym prywatnym wspieranym przez fundację będącą organizacją pożytku publicznego).

Wszystkim Wam bardzo serdecznie dziękuję!
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 08, 2008 22:46

prosimy o dom tymczasowy dla Freda
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 09, 2008 14:23

FRED JEDZIE DO MRĄGOWA DO EULALII WOJNICZ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

SIEDZĘ I PŁACZĘ ZE SZCZĘŚCIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Proszę Was bardzo - jeśli możecie wpłacajcie na konto Fundacji "Zwierzeta Eulalii" datki na leczenie i utrzymanie Freda (napiszcie, ze to dla niego):

BANK PEKAO S.A. Oddział w Mrągowie
93124016171111000013708919
NIP 742-18-27-686

Dowiem się ile kosztuje honorowa adopcja i może to też jakoś wspólnymi siłami załatwimy. Pani Eulalia będzie szukała mu właściciela, ale na razie będzie w dobrych - najlepszych!!!! - rękach!

:-) :-) :-) :-) :-) :-) :-)
Jola

jola_li

 
Posty: 38
Od: Sob gru 22, 2007 19:19
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 09, 2008 20:16

:dance:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35311
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Śro sty 09, 2008 22:21

Kasia z dogomanii napisała:
Niesamowite wieści!!!!
SUPER :D :D :D

Poprosze jeszcze o dane adresowe do tego konta
bo mój bank niestety tego wymaga ;)

Esia z dogomanii napisała:
ja też wpłacę jutro trochę grosza, poproszę o dokładne namiary :)
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości