Bellunia i Malutka już odrobaczone
Jeszcze dzisiaj razem Małą zważyłyśmy na tej kuchennej wadze
co nie jest zadaniem łatwym ponieważ waga mała a sunia już spora
Cały czas nam z tej wagi spadała, ale mamy nadzieję że nasz pomiar
był prawidłowy: 1kg 50 g.
Bella poprzednim razem patrzyła na mnie nie ufnie i widziałam
że nie jest zadowolona z odwiedzin.
Tym razem niespodzianka: dostałam tyle buziaków
Wielka miłość jednym słowem.
Malutka przeboska po prostu. Wyładniała, dostała dłuższego i puchatego futerka.
Mnie najbardziej przypomina kałkaza ale oczywiście będzie duuużo mniejsza.
Nie jest podobna do Mamy, może tylko z koloru.
Wygląda zdrowo i jest słodką kluseczką.
Panie dbają żeby nie była chudzinką
Dokazuje jak każdy szczeniaczek w tym wieku: sprawnie chodzi,
obgryza rękawy i powarkuje przy czesaniu ale jest przy tym przesłodka.
Mam nadzieję, że szybciutko znajdzie się chętny na tą ślicznotkę
bo uroku ma co nie miara.
Zrobiłam Jej zdjęcia komórką ale w tym momencie nie mam jak przesłać.
Będą na dniach. Pozdrawiam.
Amelki już nie ma...
dziękuję