Do tego jeszcze kilka stówek będzie kosztował transport.
Myślę, że pomysł z odliczaniem jest niezły.
Możemy przyjąć, że zbieramy na równo 600 kostek, bo Pan zadeklarował, że dorzuci 20, albo 30 od siebie.
Zakładając, że mamy na razie 130zł to starczy na 40 i pół kostki

Zostało jeszcze do uzbierania na 560 sztuk.
Ktoś chciałby odliczyć kolejną?
