SOŃKA U SIEBIE :) MUSZKA CZEKA !!!!

Nie rozdzielilabym ich nigdy. Jesli nie pojda jednak do Grabowki razem, to ja bym czekala dalej.
Pani jak powiedzialam, ze nie chcemy ich rozdzielac odpowiedziala mi tak: " chcielismy jedna, no ale wezmiemy raczej dwie, bede jeszcze rozmawiac z ta panią" (czyli dorcia44).
Nie bedzie ten, to inny domek. Szkoda je rozdzielac. Moze byc zle z ich zdrowiem jak sie je rozdzieli. Nie robcie im tego.

oj to nie do końca tak ,często tak bywa że mamy dwa i jak się okazuje rozdzielenie ich to bardzo dobry pomysł tak było z Mańkiem i Gutkiem.
Gutek totalnie zdominował Mańka, niby się kochali ale po rozdzieleniu ich Mańkowi jak by lat ubyło.
U mnie tez już totalna zmiana ,każda śpi oddzielnie ,już nie trzymają się tak razem jak jeszcze parę dni temu .
Pani Iwonka ma 2 tyg. na zabezpieczenie terenu ,zastanowienie się ,ja uważam że fajny domek..
:ok:

Muszka powinna iść tam gdzie są starsi i nie ma małych dzieci .
Mam czas,najwyżej ogłoszę się ,ale to dopiero po sterylizacji.
Teraz najważniejsze że mała lepiej się czuje. :ok:

A to przepraszam. Masz na pewno racje i wiesz lepiej, poniewaz masz je na co dzien. Jak jedna z suczek nie nadaje sie do dzieci, to faktycznie nie ma co jej tam oddawać.
Zdrowka sunieczce.

Muszka to taki rachityczny pajączek :cry:

nóżki stawia na x ,ale to ogromna przylepa ,niezdara nie wskoczy nigdzie ,bo za mała ,ciągle spada próbując się przemieszczać,jej trzeba dobrych ,spokojnych ludzi ,którzy z rąk jej nie spuszczą .... :wink:

Całkowicie jest niekłopotliwa.
Soniak też ,tyle że w niej więcej życia ,więcej energii .

Muszka Faramuszka całkiem dobrze :ok:

To dobrze

no gdzie te domki, takie ślicznotki czekają :1luvu:

JEDNA MA DOMEK ,CZEKA TYLKO AŻ SUCZYDŁO WYSTERYLIZUJĘ,DRUGA NIE MA :cry:

A TO TAKA PSIACA :1luvu:

PSIACA KARALUCH :mrgreen:

jUŻ Z NIĄ OK.
KREMOWA 5 MIESIĘCZNA CZIŁKA SZUKA DT EW. DS SUNIA DO DIAGNOZY ,KASZLE I UTYKA NA TYLNĄ ŁAPKĘ ,RZEPKA LUB GŁÓWKA ..NIE WIEM CZY NIE DO OPERACJI SUNIA SLICZNA ,MILUSIŃSKA ,LEJEK OKROPNY :wink:

JAK TO SZCZENIĘ.FOTY NA MMS

Dawaj foty!!!!! (kurcze, jakiej wielkości jest 5miesięczna chi...? dałaby radę w stadku?)

mała cziłka jest u mshume na dt,. na razie sobie jeszcze radzi ,mówi że z niej niesamowity słodziak ,...
a moja muszka znów coś nie chce jeśc ,kupa ze śluzem i krwią. :cry:

Oj Dorciu

weszłam z ciekawoci i widze ze u Ciebie teraz malizną "smierdzi" :mrgreen:

słodka mała za jej zdrowko kciuki trzymam :ok:

i za super domek :ok:

A mnie w zeszłym roku przez płot podrzuciłi taka bardzo podobna drobinke, tez pewnie z pseudo, malutenkie to było szczeniatko, zal mi sie zrobiło bo w schronie by nie przezyła, Brytka, pieszczotliwie Bryciolinka ma na imie bo mama jak zobaczyla to mowi - o jaki brytan ( na dłoni sie miesciła) ale ze to sie okazalo suczką to zostala Brytka

ładnie urosła i teraz wyglada tak:
Obrazek

juz jej domku nie szukałam bo ta przylepa zaskarbiła sobie szybciutko moje i mojej mamy wzgledy a ze czysciutka , cale noce przesypiala i chodizla siusiac do przedpokoju to sie czlowiek tak do niej przywiazał ze nie wiem, sypia pod kolderka i to nawet dłuzej ode mnie hahaha, jest posłuszna i chociaz nie przepadam za takimi psiakami i tym rodzajem włosa to pokochałam suczke całym sercem.

Dlatego nowy domku zgłaszaj sie szybciutko i bierz mała kruszynke bo to piesek malutki a serce u niego wielkosci dożego, utuli do snu , ogrzeje plecy w zimie i zawsze pocieszy jak bedziesz smutny

margherita pisze:Oj Dorciu weszłam z ciekawoci i widze ze u Ciebie teraz malizną "smierdzi"

słodka mała za jej zdrowko kciuki trzymam i za super domek

A mnie w zeszłym roku przez płot podrzuciłi taka bardzo podobna drobinke, tez pewnie z pseudo, malutenkie to było szczeniatko, zal mi sie zrobiło bo w schronie by nie przezyła, Brytka, pieszczotliwie Bryciolinka ma na imie bo mama jak zobaczyla to mowi - o jaki brytan ( na dłoni sie miesciła) ale ze to sie okazalo suczką to zostala Brytka

ładnie urosła i teraz wyglada tak:

juz jej domku nie szukałam bo ta przylepa zaskarbiła sobie szybciutko moje i mojej mamy wzgledy a ze czysciutka , cale noce przesypiala i chodizla siusiac do przedpokoju to sie czlowiek tak do niej przywiazał ze nie wiem, sypia pod kolderka i to nawet dłuzej ode mnie hahaha, jest posłuszna i chociaz nie przepadam za takimi psiakami i tym rodzajem włosa to pokochałam suczke całym sercem.

Dlatego nowy domku zgłaszaj sie szybciutko i bierz mała kruszynke bo to piesek malutki a serce u niego wielkosci dożego, utuli do snu , ogrzeje plecy w zimie i zawsze pocieszy jak bedziesz smutny