Znalezione maleńtasy juz w swoich DS-powodzenia!

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Śro paź 12, 2011 12:10 Re: Proszę o pomoc-wyrzucono 3 szczeniaki,2 juz są u mnie

Zamówiłam sucha karme dla szczeniat Hillsa(wyprzedaż)za 57.85zł po rabacie..7,5 kg...zapłacone
Wpłyneły pieniazki od :
-Lublu-25zł
-Mimisia-25zł
-Amanli-30zł
-krzysiekbolo-50zł :1luvu:
:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Nie umiem wstawiac na watek,skanowac,wiec prosze o e-maila-przekaze e-maila ze sklepu z potwierdzeniem przelewu.Nie chce moich danych osobowych udostepniac 'nieupoważnionym" :wink:
W piątek jadę do ubojni,mięsko kupię taniej niz w sklepie
13.10.wpłynęła darowizna na moje koty,na co potrzebuję od Delfinki-50zł :1luvu: :1luvu: Bardzo dziekuje Basiu.Kupiłam 10puszek Felixa i wielka puchę "srajdusiom"w markecie.Tak "na czarna godzinę" :D
Ostatnio edytowano Czw paź 13, 2011 23:06 przez BOZENAZWISNIEWA, łącznie edytowano 2 razy
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro paź 12, 2011 17:12 Re: Proszę o pomoc-wyrzucono 3 szczeniaki,2 juz są u mnie

czy ktoś już dzwonił?
ObrazekObrazekObrazek

marta20

 
Posty: 257
Od: Nie paź 10, 2010 20:32
Lokalizacja: Strzegom/Wrocław/Wałbrzych

Post » Śro paź 12, 2011 17:44 Re: Proszę o pomoc-wyrzucono 3 szczeniaki,2 juz są u mnie

BOZENAZWISNIEWA pisze:Dziekuje Martusia...
I na koniec (bo ide spać) zacytuje dzisiejszy tekst mojego synka(w jego pokoju srajdy urzedują...
""wiesz mamusiu, one juz gównem nie śmierdzą tylko twoimi perfumami z nutka moczu" :lol: :lol: :lol:


Dzieci to mają zdolność dosadnego oceniania :ryk: :ryk: :ryk:
Świat należy do kotów. One tylko udają, że to my mamy nad nimi władzę...
Vipku...

Obrazek

Lublu

 
Posty: 195
Od: Pon gru 26, 2005 1:09
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro paź 12, 2011 17:54 Re: Proszę o pomoc-wyrzucono 3 szczeniaki,2 juz są u mnie

marta20 pisze:czy ktoś już dzwonił?

Tak ,dzwoniły 2 osoby,jednej już "podziękowałam" :(
Druga osoba to pani z blisko mnie położonej miejscowości i chciałabym,żeby się odezwała.Obiecała to zrobić do soboty, gdyz strasznie Czaruś(siwy)jej do serca przypadł.Całkiem fajna pani,chce pieska do domu,na dom z ogódkiem. Powiedziałam o umowie adopcyjnej, wizycie, zaprosiłam ją do nas,zobaczymy.Powiedziałam,że psa na łańcuch nie dam, a właśnie ta umowa ma być miedzy nami "na piśmie"bo ludzie niestety nie dotrzymuja słownych zobowiazań...Zgodziła sie, zobaczymy Ale miło bardzo porozmawiałyśmy.
Wszystkie osoby dzwoniły z ogłoszenia w gazecie jakie sie dzisiaj juz ukazało"Tygodnik Siedlecki" :)
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro paź 12, 2011 18:11 Re: Proszę o pomoc-wyrzucono 3 szczeniaki,2 juz są u mnie

To trzymam kciuki za wizytę :) A nuż...
Świat należy do kotów. One tylko udają, że to my mamy nad nimi władzę...
Vipku...

Obrazek

Lublu

 
Posty: 195
Od: Pon gru 26, 2005 1:09
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro paź 12, 2011 19:50 Re: Proszę o pomoc-wyrzucono 3 szczeniaki,2 juz są u mnie

Dzwonił tez fajny gostek,i wszystko było wstepnie "ustalone",do momentu jak powiedział,że kolega furtki nie zamknał,pies wyleciał od razu pod koła samochodu :roll:
Wypadki sie zdarzają..mi tez nieraz sie pies wydostał z podwórka(ale wywalił bramke-kaukaz)rozumiem,ze "wypadki"sie zdarzaja, ale nie chciałabym,zeby tak głupio maluch kolejny zginał :( Moja Kamisia zyje i nic jej sie nigdy nie stało,bo "pogoń"za nia robilismy zawsze :lol:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro paź 12, 2011 20:57 Re: Proszę o pomoc-wyrzucono 3 szczeniaki,2 juz są u mnie

Poczęstowałam się banerkiem :) i nadal trzymam kciuki - żeby domki nie tyle szybko się znalazły, co żeby przede wszystkim były to domki najlepsze i świadome odpowiedzialności :ok: :ok: :ok:
_________________________________________________________
Kajko, Kokos(z), Kilek oraz Kazio (Aslan) - czyli pingwin, krówka, tygrys i duże lwiątko pod jednym dachem :D

LSVC

 
Posty: 2558
Od: Pon gru 28, 2009 22:25
Lokalizacja: Chorzów

Post » Śro paź 12, 2011 21:43 Re: Proszę o pomoc-wyrzucono 3 szczeniaki,2 juz są u mnie

Marta, tam na allegro dopiero dopatrzyłam,ze na końcu mojego numeru telefonu 4 brakuje :D
Chciałabym,żeby jak najszybciej poszły do swoich domów.Sama czuje jak "pachnie"odchodami teraz..do kocich kuwet przywykłam,a psiaki "pachną"inaczej :wink:


Czarny zbój ma jeszcze brzydka kupe,ale sobie nowe miejsce znalazł do "podrzucania'-moją sypialnie.Tylko go wypuszcze z pokoju biegnie do mojego 'azylu"i tam robi.
Na co synek dzisiaj podsumował"mamo, bo tylko świnki srają gdzie śpią,pieski szukają swojego kibelka"
A dodam do tego "podsumowania',ze psy zaczęły włazić do kuwet,trzeba je pilnować pilniej niż dzieci :lol: Koty swojego wychodka bronia i Dżeki lanie dzisiaj zaliczył-Omar go wykurzył z toalety
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro paź 12, 2011 21:51 Re: Proszę o pomoc-wyrzucono 3 szczeniaki,2 juz są u mnie

już zmieniłam zobacz czy dobrze jest już ponad 100 wyświetleń
ObrazekObrazekObrazek

marta20

 
Posty: 257
Od: Nie paź 10, 2010 20:32
Lokalizacja: Strzegom/Wrocław/Wałbrzych

Post » Śro paź 12, 2011 22:19 Re: Proszę o pomoc-wyrzucono 3 szczeniaki,2 juz są u mnie

Synek jak zwykle ma rację :ok:

Jak byłam mała, mieliśmy psa, który mimo wielu spacerów zawsze robił kupy w toalecie (sam sobie otwierał drzwi) na kafelkach i sikał zawsze w jednym miejscu w kuchni... nie dało się go oduczyć, trzeba było do tego przywyknąć...
_________________________________________________________
Kajko, Kokos(z), Kilek oraz Kazio (Aslan) - czyli pingwin, krówka, tygrys i duże lwiątko pod jednym dachem :D

LSVC

 
Posty: 2558
Od: Pon gru 28, 2009 22:25
Lokalizacja: Chorzów

Post » Czw paź 13, 2011 16:14 Re: Proszę o pomoc-wyrzucono 3 szczeniaki,2 juz są u mnie

Również trzymam kciuki za domki. Mam nadzieję, że na takie maluchy będzie sporo chętnych - i tylko w nich przebierać :)
Świat należy do kotów. One tylko udają, że to my mamy nad nimi władzę...
Vipku...

Obrazek

Lublu

 
Posty: 195
Od: Pon gru 26, 2005 1:09
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw paź 13, 2011 20:46 Re: Proszę o pomoc-wyrzucono 3 szczeniaki,2 juz są u mnie

Bożenko trzymam kciuki za pieski, są przecudowne obydwa :) mam nadzieje, że szybko sie ktos odpowiedni znajdzie i odpowiednio odpowiedzialny :ok:
Dużo obowiązków masz teraz na głowie, trochę za dużo jak na jedną osobę, tymbardziej mam nadziję, na szybkie znalezienie domków :ok:
Obrazek

Amanli

 
Posty: 722
Od: Wto sie 23, 2011 17:23
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 13, 2011 23:01 Re: Proszę o pomoc-wyrzucono 3 szczeniaki,2 juz są u mnie

Oj mam sie, mam...dzisiaj to scierę zaliczył srajdek jeden.Na podwórko wychodze co kilka minut..jak tylko sie kreca...zostawiam małego w domu i biegne.Wracam a te juz "wala"w salonie, czy pokoju...
Czyszcze dzisiaj kuwety i słysze ,że synek drzeć sie (ten 3,5 latek)zaczyna wniebogłosy.Zapomniałam szczeniat do pokoju zamknać.Spały sobie pod kanapa w salonie...cicho, myslałam,ze sa zamkniete i Beniaminkowi obiad dałam.Poszłam do łazienki a te gnojce rzuciły mu sie do talerza i wyzerały co se dało.Mały wrzeszczał tak zdziwiony bezczelnoscia szkrabów,ze nie mogłam go uspokoic...
Szczeniaki pochłaniają takie ilsci zarcia,ze wychodzi ,ze zjadaja więcej niż moje dwa wielkie psy 8O .Cały kocioł im teraz gotuje na kolacje...mieso z ryzem, lub kasza.I suche maluchy dzisiaj pół torebki(ok pół kg pochłoneły) 8O Potem człowiek się dziwi,ze takie kupska walą.Sraczki juz czarny nie ma, ale smierdzaca ta kupa strasznie...Dopiero wróciłam do domu,niedawno ze spotkania, wiec raniutko je ponownie odrobaczę.



Pisze podziękowania dla Delfinki, bo przelała mi dzisiaj pieniażki na potrzeby moich kotów-50zł :1luvu: Kupiłam puszki Felixa sztuk 10.I jedna puchę wielką srajdom...jakas lepsza marketową...1250dag.
Miałam dzisiaj dwa telefony,z Siedlec,panowie ,calkiem przyzwoicie mówili, maja się odezwać jutro.Jest dylemat co do kastracji psiaków.Nie chca ludzie kasy wydawac,albo "okaleczać'chłopaczków,a trzymanie w domu sa za...
Maz sie czepia do mnie,zeby te szczeniaki jak najszybciej oddac(powiedział do niedzieli),ale mu nagadałam, więc pewnie przezyje jak dłuzej "posraja"w domu :wink:

Dzisaj miałam problem z netem,wiec nie pisałam,ale mój "synalek'ten bystry, co takie ma mysli wywinał mi numer,mało na zawał nie zeszłam.Po szkole nie wrócił do domu przez ponad dwie godziny,pobiegłam go szukac, ale nic...Dostał szlaban na bajki i kompa i mnie nie lubi chyba, bo nachmurzony chodzi...Powiedziałam ,ze jak dalej pofika to jutro szrlotki nie dostanie :lol: Wróciłam do domu ,a tu kuwety sam sprzatnał 8O ,zeby mamusia odpoczeła...Kochane dziecko...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Czw paź 13, 2011 23:14 Re: Proszę o pomoc-wyrzucono 3 szczeniaki,2 juz są u mnie

BOZENAZWISNIEWA pisze:Dzwonił tez fajny gostek,i wszystko było wstepnie "ustalone",do momentu jak powiedział,że kolega furtki nie zamknał,pies wyleciał od razu pod koła samochodu :roll:
Wypadki sie zdarzają..mi tez nieraz sie pies wydostał z podwórka(ale wywalił bramke-kaukaz)rozumiem,ze "wypadki"sie zdarzaja, ale nie chciałabym,zeby tak głupio maluch kolejny zginał :( Moja Kamisia zyje i nic jej sie nigdy nie stało,bo "pogoń"za nia robilismy zawsze :lol:

Bozena
Proszę Cię. Skoro Twój pies nie raz wydostał się z podwórka, a ja mniemam uważasz się za odpowiedzialną właścicielkę, dlaczego przekreślasz osobę, której pies wydostał się z podwórka wprost pod koła samochodu. Po Twojej ulicy samochody nie jeżdżą? Czy właściciel przejechanego psa miał szanse zrobić "pogoń" za nim?
Czy Ty organizujesz jakiś konkurs piękności???
Krzysiekbolo
 

Post » Czw paź 13, 2011 23:57 Re: Proszę o pomoc-wyrzucono 3 szczeniaki,2 juz są u mnie

Krzysiekbolo pisze:
BOZENAZWISNIEWA pisze:Dzwonił tez fajny gostek,i wszystko było wstepnie "ustalone",do momentu jak powiedział,że kolega furtki nie zamknał,pies wyleciał od razu pod koła samochodu :roll:
Wypadki sie zdarzają..mi tez nieraz sie pies wydostał z podwórka(ale wywalił bramke-kaukaz)rozumiem,ze "wypadki"sie zdarzaja, ale nie chciałabym,zeby tak głupio maluch kolejny zginał :( Moja Kamisia zyje i nic jej sie nigdy nie stało,bo "pogoń"za nia robilismy zawsze :lol:

Bozena
Proszę Cię. Skoro Twój pies nie raz wydostał się z podwórka, a ja mniemam uważasz się za odpowiedzialną właścicielkę, dlaczego przekreślasz osobę, której pies wydostał się z podwórka wprost pod koła samochodu. Po Twojej ulicy samochody nie jeżdżą? Czy właściciel przejechanego psa miał szanse zrobić "pogoń" za nim?
Czy Ty organizujesz jakiś konkurs piękności???


Ja gostka nie pogoniłam,zaprosiłam na rozmowe do nas :) Nie mam zamiaru wybrzydzać,ale zachecic do kastracji i nie puszczania psów luzem...Na wsiach sie puszcza luzem...i potem wracaja pogryzione, albo sie sprzata z ulic rozjechane...Ludzie nie chca podpisywac umów adopcyjnych ,,,boja sie nie wiadomo czego...Wypadki sie zdarzaja,ale jesli ktos wypuszcza zwierza celowo to inna para kaloszy...Wiekszosc zainteresowanych umawia sie na sobote,wiec wierze,ze maluszki znajda domki .
No akurat ja mieszkam daleko od ulicy,wiec jak nawiała to ją sie przechwyciło.Teraz jest tak "zaryglowana',że bramki nie zdejmie...tzn bramy :lol:
pANI Z WCZORAJ I PAN Z DZISIAJ BARDZO MI PODPASOWALI...Pan mieszka w bloku blisko naszego weta i tam leczył swojego starego psa, który odszedł...Dlatego taki dom wychodzący na smyczy mi odpowiada jak najbardziej :)
Ostatnio edytowano Pt paź 14, 2011 12:12 przez BOZENAZWISNIEWA, łącznie edytowano 1 raz
BOZENAZWISNIEWA
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość