Noel [*] i Sonia, pies nie kot, ale też kochany, czyli o nas

Nieustające i najmocniejsze :ok:

za Wasze zdrowie kochane i dzielne Dziewczyny , szczególne za Edytę .
Trzymajcie się ciepło .
Najcieplejsze myśli i mnóstwo pozytywnej energii dla Was :1luvu:

brooklynboogie pisze:Dziękujemy i prosimy dziś szczególnie o kciuki dla Edyty - ma następną chemię...

Trzymam kciuki i przesyłam Wam moc ciepłych myśli.
:ok:

Dziękujemy! :1luvu:

Edyta trzyma się dzielnie, naprawdę jestem pełna podziwu dla Jej determinacji. Musimy razem dać radę.
Ja już wyzdrowiałam z przeziębienia.
Wczoraj po dłigim oczekiwianu miałam pierwszą wstępną sesję terapeutyczną... I powiem Wam Dziewczyny, że to było naprawdę ciężkie przeżycie. Czuję się fatalnie psychicznie po takim "przewałkowaniu" w 1,5 godziny całego życia, pobieżnie, ale od początku do niewesołej chwili obecnej. Cała się trzęsłam i jeszcze dziś się telepię.
Ale muszę się przemóc i kontynować to, bo wierzę że pomoże mi to się otworzyć, zacząć normalnie funkcjonować nie będąc sparaliżowaną strachem i nerwami, wrócić do twórczości...
Noelik jakoś się trzyma, miewa lepsze gorsze dni, njuż nestety nie słyszy i kiepsko widzi, chodzi też nie najlepiej, ale ogólna kondycja jest raczej dobra

Sonia bierze leki na nietrzymanie moczu i przeciwdziałające tworzeniu się kryształków w moczu, ale ogólnie też ok.
Macie Kochane wielkie podziękowania i buziaki od Edyty, za Wasze ciepłe myśli i wsparcie, to jest dla niej bardzo ważne! Dziękujemy! :1luvu:

Nieustające i najmocniejsze :ok:

za Wasze zdrowie dzielne Dziewczyny , za skuteczność i wytrwanie w terapii Marta . Najcieplejsze myśli i mnóstwo pozytywnej energii :1luvu:

MAU pisze:Nieustające i najmocniejsze za Wasze zdrowie dzielne Dziewczyny , za skuteczność i wytrwanie w terapii Marta . Najcieplejsze myśli i mnóstwo pozytywnej energii

Dzięki wielkie jak Himalaje!!! :1luvu:

Dziś Edyta ma znowu chemię i badania... Jestem w kiepskiej formie, Noel też nie za bardzo... :201494

Marta nieustające i najmocniejsze :ok:

za Was dzielne Dziewczyny :1luvu:

a także najlepsze życzenia Świąteczne - zdrowia , optymizmu , wiary w dobre jutro , siły i wytrwałości w pokonywaniu trudów codziennego życia.
I tradycyjnie już przesyłam Wam najcieplejsze myśli i mnóstwo pozytywnej energii .

złapałam zająca! :mrgreen:

Pozdrawiamy poświątecznie i kciuki trzymamy :ok:

Dziękujemy! :1luvu:

Przepraszam za ciszę, ale gorzej się czuję i Noel też nawala... Brakuje mi już siły do wszystkiego... :cry:

brooklynboogie pisze:Dziękujemy!
Przepraszam za ciszę, ale gorzej się czuję i Noel też nawala... Brakuje mi już siły do wszystkiego...

Trzymajcie się.
Dużo zdrowia dla Was.
Kciuki trzymam :ok:

Nieustające i najmocniejsze :ok:

za Was kochane i dzielne Dziewczyny :1luvu:

Dziękujemy! :1luvu:

Najgorsza w tym wszystkim jest niepewność co dalej... Boję się wciąż wszystkiego, przyszłości, boję się zostawiać Noela sma, chociaż racjonalnie jej stan na to spokojne pozwala...
Niepokój mi wciąż urasta do wielkich rozmairów to paraliżuje mnie we wszystkim.

Noel [*] i Sonia, pies nie kot, ale też kochany, czyli o nas

Kto przegląda forum