Znalezione maleńtasy juz w swoich DS-powodzenia!

Super wieści! Może doczekamy się też fotek z nowego domku Dżekiego?

Lemoniada pisze:Super wieści! Może doczekamy się też fotek z nowego domku Dżekiego?

Poprosiłam o fotki kiedyś-zauwazyłam,ze Pan sie tak przejał"transmisjom"z domu ,ze napisałam Mu,ze niemusi mi "meldować",bo czułam od pierwszego razu ,że to ten dom.
Za to na watku slepaczkowym jest wpis od Marta20 i fotki mojego slepinka jakiemu jakis czas temu dałam DS.Sama się zachwycam jaki piekny jest i widzi :love:

Uploaded with ImageShack.us

Ale on ładny

Zawsze "rozwalał"mnie tym swoim spojrzeniem "skrzywdzonego psiucha"jak nasikał.Złosc mija człowiekowi szybko.
Pan Łukasz napisał mi,bo pytałam,ze czasami Dzeki posika sie w domu, ale to jak juz wychodza, troszke z radosci.Tak się cieszy ze spaceru,ze sie w przedpokoju obficie robi.Bardzo się ciesze,że tak sie to ułożyło.Ma swoja rodzine i jeden i drugi.Niestety tak jak myslałam-trzeci szczeniak juz się szukuje do życia na łańcuchu :roll:

Niestety nie mam wpływu na to,ale smutno skończył.Oczywiscie biega luzem,dlatego to,ze Wt daliscie dom pozostałym dwóm psom daje mi jakies pocieszenie

Niestety chodź dla wszystkich zwierząt chciało by się jak najlepiej nie damy rady nad tym panować
żeby było idealnie.

Ja się nei będę tutaj chwalić co Basterek narobił Nam przed Świętami :evil:

Doprowadził Nas do białej gorączki,
nawet cierpliwego TZ z równowagi wytrącił :twisted:

Za to przez Święta był w miare grzeczny

(odpukać) miejmy nadzieję że tak będzie dalej

Lili8522 pisze:Niestety chodź dla wszystkich zwierząt chciało by się jak najlepiej nie damy rady nad tym panować
żeby było idealnie.

Ja się nei będę tutaj chwalić co Basterek narobił Nam przed Świętami Doprowadził Nas do białej gorączki,
nawet cierpliwego TZ z równowagi wytrącił

Za to przez Święta był w miare grzeczny (odpukać) miejmy nadzieję że tak będzie dalej

nawet nie pytam :roll:

Mój syn nadal ze mna spi..kasy na nowy materac nie mam,musze cos wymyslić.Po tymczasowaniu tych szczeniaków niestety ogólna frustracja panuje

i ŻADNYCH ZWIERZAT WIECEJ W DOMU :!:

tyle w temacie...Prawde mówiac mam pierwszy raz takie srajaco,niszczace zwierzaki.Były rózne, stare/ślepe,małe,umierajace,po operacjach,ale zaden tak nie zniszczył nam pokoju.Mimo sprzatania, szorowania w pokoju gdzie były Bastero-Dzekusie smierdzi nadal.Codziennie jest szorowana podłoga, myte sciany..poprostu smród wszedł w bale i trzeba czasu jak sie to wywietrzy,albo nie wywietrzy :roll:

Haha Bożenko ten smród trwa nadal tylko teraz przeniósł się na Nasze mieszkanie

Ja też miała dużo psiaków ale takiego Łobuza jeszcze nigdy

No ale cóż zrobić z tą mordą trzeba kochać

Lili8522 pisze:Haha Bożenko ten smród trwa nadal tylko teraz przeniósł się na Nasze mieszkanie
Ja też miała dużo psiaków ale takiego Łobuza jeszcze nigdy

No ale cóż zrobić z tą mordą trzeba kochać

No miałam tez niewidomego kotka Temidka...on walił straszne ku[pole wszedzie,ale był.b.ciezko chory.A te zołzy?co jeszcze musza odwalic,zeby poczuc sie kochane?
Jak przyjmowalismy starsze dzieci z DD to takie nam numery odwalały,ze szok.Normalni ludzie nie wierzyli,ze tak mozna.No one po prostu sprawdzały,"czy je kochamy mino wszystko" :evil:

Przyszłam się pochwalić - wczoraj jak wróciłam z pracy Basti nic nie narobił chodź byłam przygotowana na wszystko

Jeszcze trochę zdjęć z wczoraj, wczoraj zaczeło mu jedno ucho stawać

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Teraz mu szukam legowiska jakiegoś fajnego XXL bo upodobał sobie poduszkę mojej suni :roll:

Urosło mu się troszkę?

Ale jest duży! I rozkoszny z tych uchem

Lili-Ty mu na razie nie szykuj legowiska..tautaj jak wspomniałam uwielbiał "walić kupole'w swoje legowisko wikloinowe,a własciwie moich kotów :evil:

Póki sie nie nauczy czystosci to tylko takie, co da rade wyprać

Dżekusiowi to i dwa uszka stawały,no ale slicznota z niego.O Basterka miałam duzo telefonów,zastanawiam sie tylko ile by wystrzymali gdyby im "upiekszał"chałupkę :twisted:

Zapomniałam napisac,ze po powrocie Szalony Kot przelała mi 30zł na moje zwierzaki :oops:

Dziekuje jeszcze serdecznie,juz ich nie ma :twisted:

Ja tak powolutku się do tego legowiska przygotowuję, na razie leży na kołderce i na kocykach, łatwiej mi to prać bo wiem jak jest z tymi kooopami

No jestem ciekawa jak inny domek radził by sobie z Basterkiem (?)
A jemu obydwa ucha (?) uszy (?) nie staną jest szansa na jedno mam nadzieję że będzie stało hihi

Dzekusiowi tez jeszcze nie stoja na bacznosc,ale tamtemu na wsi oba równiutko...
Basterek jest przesliczny,choc przyznam,ze jak pojechał to dopiero odkryłam urode Dżekiego :oops:

.To będzie piękny pies, prawda Szalony Kocie?

A pewnie, obydwa ślicznochy

Basti śliczny jest tego akurat mu odmówić nie można

A teraz jaką ma sierść w dotyku super! Już nie taki puszek jak miał na początku ale taką gęstą i mięciutką

Znalezione maleńtasy juz w swoich DS-powodzenia!

Kto przegląda forum