berni pisze:baba nie chce oddać tych dwóch czarnych szczeniaków![]()
mam nadzieję, że szczęściem w nieszczęściu to pieski?

Moderator: Moderatorzy
berni pisze:baba nie chce oddać tych dwóch czarnych szczeniaków![]()
XAgaX pisze:berni pisze:baba nie chce oddać tych dwóch czarnych szczeniaków![]()
mam nadzieję, że szczęściem w nieszczęściu to pieski?
berni pisze:XAgaX pisze:berni pisze:baba nie chce oddać tych dwóch czarnych szczeniaków![]()
mam nadzieję, że szczęściem w nieszczęściu to pieski?
tak
dziwnym trafem to kolejny miot szczeniat z samymi samcami![]()
![]()
![]()
XAgaX pisze:berni pisze:XAgaX pisze:berni pisze:baba nie chce oddać tych dwóch czarnych szczeniaków![]()
mam nadzieję, że szczęściem w nieszczęściu to pieski?
tak
dziwnym trafem to kolejny miot szczeniat z samymi samcami![]()
![]()
![]()
tak jak coraz więcej jest miotów kocurzych, że tak to "po polskiemu" określę ; wiem że to anomalia, ale mimo wszystko chyba w przypadku tej pani- szczęście w nieszczęściu.
berni pisze:XAgaX pisze:berni pisze:XAgaX pisze:berni pisze:baba nie chce oddać tych dwóch czarnych szczeniaków![]()
mam nadzieję, że szczęściem w nieszczęściu to pieski?
tak
dziwnym trafem to kolejny miot szczeniat z samymi samcami![]()
![]()
![]()
tak jak coraz więcej jest miotów kocurzych, że tak to "po polskiemu" określę ; wiem że to anomalia, ale mimo wszystko chyba w przypadku tej pani- szczęście w nieszczęściu.
tylko ze ja mam powazne podejrzenia że to nie jest sprawka natury....![]()
XagaX dzięki za wpłatę na sterylki na dogo postaram sie dzisiaj wkleić rozliczenie.
Dorotka chyba zostanie z żoną własciciela hoteliku baba nie zażadała kategorycznie jej zwrotu i coś czuję ze już nie zażada.
XAgaX pisze:berni pisze:XAgaX pisze:berni pisze:XAgaX pisze:berni pisze:baba nie chce oddać tych dwóch czarnych szczeniaków![]()
mam nadzieję, że szczęściem w nieszczęściu to pieski?
tak
dziwnym trafem to kolejny miot szczeniat z samymi samcami![]()
![]()
![]()
tak jak coraz więcej jest miotów kocurzych, że tak to "po polskiemu" określę ; wiem że to anomalia, ale mimo wszystko chyba w przypadku tej pani- szczęście w nieszczęściu.
tylko ze ja mam powazne podejrzenia że to nie jest sprawka natury....![]()
wydaje mi się, że przesadzasz, ale w końcu lepiej znasz sprawę niż ja... moim zdaniem to prawdopodobne, że tak się mogło złożyć.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości