POMOCY !!! Ranny jeżyk...[*].

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Nie cze 24, 2012 20:48 Re: POMOCY !!! Ranny jeżyk, otwarte stare złamanie !

CoToMa pisze:Ja tylko tak na wszelki wypadek piszę

Wiem, i cieszę się i dziękuję.
O tych stworzonkach pojęcia bladego nie mam, dlatego panikuję trochę :? .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Nie cze 24, 2012 21:20 Re: POMOCY !!! Ranny jeżyk, otwarte stare złamanie !

No tak. Może jakiś wózek by?...
skoro taka świnka może, to jeż chyba też?
http://www.facebook.com/photo.php?fbid=405734316120918&set=a.385064474854569.105004.382895568404793&type=1&theater

Jakby było takie coś potrzebne, to mój kolega zmajstruje w wersji jeżowej.
:ok:
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Nie cze 24, 2012 21:30 Re: POMOCY !!! Ranny jeżyk, otwarte stare złamanie !

Szenila pisze:No tak. Może jakiś wózek by?...
skoro taka świnka może, to jeż chyba też?
http://www.facebook.com/photo.php?fbid=405734316120918&set=a.385064474854569.105004.382895568404793&type=1&theater

Jakby było takie coś potrzebne, to mój kolega zmajstruje w wersji jeżowej.
:ok:

Dzięki, Szenila :D .
Jakby co, to wiem przynajmniej, do kogo się zgłosić :ok: .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Nie cze 24, 2012 22:19 Re: POMOCY !!! Ranny jeżyk, otwarte stare złamanie !

[quote="vip"](...)
Dał mi cenne rady, obiecał dostarczyć leki, jeśli jakieś specjalne będą potrzebne, ale nijak nie może go zgarnąć do siebie.
Mam wybór, albo uśpić, albo do weta :( /quote]

Spróbujcie ratować te łapki, może się uda. Jeże twarde "som" :P Amputować można zawsze. A jak jest żwawy, tak jak piszesz, da radę, więc nie ma co myśleć o usypianiu.
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 24, 2012 22:25 Re: POMOCY !!! Ranny jeżyk, otwarte stare złamanie !

Nemi pisze:Spróbujcie ratować te łapki, może się uda. Jeże twarde "som" :P Amputować można zawsze. A jak jest żwawy, tak jak piszesz, da radę, więc nie ma co myśleć o usypianiu.

Na pewno jeżyk nie zostanie uśpiony bez próby ratowania go, jutro rano dzwonię do wetki na UP, jest b. dobrym chirurgiem i mam nadzieję, że nas przyjmie z jeżykiem ... (niedawno widziałam ją jak zasuwała z bocianem pod pachą :wink: więc jest nadzieja, że jest nieźle "zakręcona" w pozytywnym sensie oczywiście
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5633
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie cze 24, 2012 22:30 Re: POMOCY !!! Ranny jeżyk, otwarte stare złamanie !

katarzyna1207 pisze:
Nemi pisze:Spróbujcie ratować te łapki, może się uda. Jeże twarde "som" :P Amputować można zawsze. A jak jest żwawy, tak jak piszesz, da radę, więc nie ma co myśleć o usypianiu.

Na pewno jeżyk nie zostanie uśpiony bez próby ratowania go, jutro rano dzwonię do wetki na UP, jest b. dobrym chirurgiem i mam nadzieję, że nas przyjmie z jeżykiem ... (niedawno widziałam ją jak zasuwała z bocianem pod pachą :wink: więc jest nadzieja, że jest nieźle "zakręcona" w pozytywnym sensie oczywiście


:ok: :ok:
:ok: :ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie cze 24, 2012 22:39 Re: POMOCY !!! Ranny jeżyk, otwarte stare złamanie !

katarzyna1207 pisze:(...)(niedawno widziałam ją jak zasuwała z bocianem pod pachą :wink: więc jest nadzieja, że jest nieźle "zakręcona" w pozytywnym sensie oczywiście


Super ! Taki wet to skarb :P Wszyscy trzymamy kciuki i ogonki skrzyżowane na szczęście :ok:
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 24, 2012 22:41 Re: POMOCY !!! Ranny jeżyk, otwarte stare złamanie !

dopiero znalazłam wątek...
i co z tym jeżykiem?
W roku akademickim mogę być tu bardzo rzadko, proszę o cierpliwość

Zireael666

 
Posty: 1821
Od: Śro lut 15, 2012 13:41
Lokalizacja: okolice Wro

Post » Pon cze 25, 2012 5:08 Re: POMOCY !!! Ranny jeżyk, otwarte stare złamanie !

Gdzieś na Dolnym Śląsku jest azyl dla niepełnosprawnych jeżyków, pan Jerzy na pewno to wie.
Jeż, który przychodził do mnie na jedzenie, najbardziej lubił whiskas mokry. I musiał mieć płaski talerzyk, bo nie dawał sobie rady z miską. To były czasy, kiedy Florka mieszkała na podwórku.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon cze 25, 2012 5:59 Re: POMOCY !!! Ranny jeżyk, otwarte stare złamanie !

Przycupnę i pokibicuję jeżykowi.
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pon cze 25, 2012 7:34 Re: POMOCY !!! Ranny jeżyk, otwarte stare złamanie !

Mały jeżyk nie przeżył nocy....
Jest mi tak cholernie przykro...
Jeszcze wczoraj, jak się pożegnałam z Wami, zajrzałam do niego, i tak sie cieszyłam, bo zjadł sobie mokre dla kotów, zrobił kupę.
A dziś o 4 rano, kiedy wstalam, już nie żył.
Pewnie wdało się zakażenie, pomoc przyszła za późno...cholera, czemu ja go puściłam dzień wcześniej, no?
Bo jestem glupia jak but...a pod tym krzakiem nie miałam szans go dostać.
Przepraszam Cię, malutki Tupusiu...
[*]
A Wam, dziewczyny, bardzo dziękuję za błyskawiczną reakcję na wątek, rady i kciuki.
Gdyby co, to teraz wiem więcej.
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Pon cze 25, 2012 7:36 Re: POMOCY !!! Ranny jeżyk...[*].

Jeżyku [*]
vipku, to nie Twoja wina, proszę Cię, nie wiń się.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon cze 25, 2012 7:37 Re: POMOCY !!! Ranny jeżyk...[*].

Jeżyku [']
Vipku, zrobiłaś, co w twojej mocy, nie oskarżaj się.

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 25, 2012 7:40 Re: POMOCY !!! Ranny jeżyk...[*].

Szkoda jeżyka [']
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18771
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon cze 25, 2012 7:41 Re: POMOCY !!! Ranny jeżyk...[*].

Dzięki, dziewczyny kochane.
Ale same wiecie..." gdyba " sie i tak.
Mogę sie pocieszać, że choć te ostatnie chwile miał dobre, bezpieczne, nie był bezimienny...
Ale samego faktu to nie zmienia.
I strasznie mi przykro. :(

Ale choć ta nikła wiedza, którą posiadłam, nie zginie.
Tak na przyszłość.
Jakby co.
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości