Ja wiem jak świetnie mogą żyć kot z królikiem... miałam kiedyś z kumpelą taką kombinację na stancji - ona miała królika, ja kota... takiego duetu jeszcze nie widziałam... bawiły się świetnie, ale niestety jak się wyprowadziłyśmy bardzo za sobą tęskniły
Ja niestety się na królisia ani na świnka nie piszę, u mnie nie tyle z kotami ile z psem byłby problem

Moja sunia by od razu takiego zgniotła z radości
Ale będę pytać znajomych, może ktoś się znajdzie chętny
