Moderator: Moderatorzy
magaaaa pisze:Takiego cudniaka od dwóch dni dokarmiałam pod pobliskim sklepem.
Piesek młody, ufny. Najprawdopodobniej wywalony z domu - od razu podaje łapke na powitanie.
Przytula się do człowieka, garnie całym sobą.
Trzy dni temu zauważyliśmy go ze siedzi pod tym sklepem. Ale to niedobre miejsce; sklep całodobowy, nocami pijaki; jeden pogłaszcze, a inny...
Wczoraj psina przemarzła. Zaniosłam jej koc, okryłam, ale psiak zrzucił go z siebie i położył się na nim.
Niestety nie mogłam go zabrać do domu; mam psa i kilka kotów; z bólem serca zadzwoniłam do naszego schroniska i wczoraj wieczorem go tam odwieźliśmy.
Nasz schron jest przyjaznym miejscem - pies będzie miał dach nad głową i będzie solidnie karmiony. No ale... Schron to schron...
A on tak bardzo potrzebuje człowieka...
Tak się tulił, tę łapkę podawał...
Błagam Was wszystkich - może sami namyślacie się nad psem, może znacie kogoś kto chce przygarnąć psa?
Piesek jest śliczny - szaro-dymny z łatkami czarnymi, takimi kleksikami.
Cudny i kochany.
Bardzo, bardzo proszę!!!
Gdyby coś ktoś - prosze o PW, ew 508 215235
Prosimy, błagamy o dom!!!
Cudniak aktualnie przebywa w schronisku w Kruszewie, załatwimy dowóz, tylko prosimy o DOM!!!
EDIT: po oględzinach weterynarza - Cudniak ma ok 5 lat. Jakieś dwa tyg temu złamał łapkę, stąd to kuśtykanie... Mam nadzieję, zę nie było tak, ze to z tego powodu został porzucony...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości