jestem noga z komputera wczoraj przez głupotę,wpuściłam wirusa który skasował masę plików a dziś już dobrze cały program od nowa był wgrywany i teraz tu mogę podziękować wszystkim którzy zainteresowali się moim pieskiem ,wczoraj była u mnie pani Beatka i zaraz pomału sprawa weta ruszyła z miejsca.Pies był dziś u lekarza dostał zastrzyki w kręgosłup jutro znowu idziemy wiadomo że nie zaraz będą efekty ale mam nadzieję ,że coś się zmieni ,jeden ptak nie czyni wiosny ale myślę że jeśli tylko będzie za co będziemy walczyć.
Cieszę się, że sprawy powoli zaczynają się klarować Przelew ode mnie (za bazarki) pójdzie wieczorem, najpóźniej jutro, wpłata od Adveny już jest na koncie , czekam na kolejne, dokładam swoja cegiełkę i wysyłam.
wysłałam tobie odpowiedz.A do wiadomości wszystkim którzy sledzą losy psa ,Nico zaliczył już 3 wizyty u weta ,dziś podczsa rehabilitacji czułam opór w jednej nodze a napewno reaguje na łaskotki,po tym wydarzeniu zaczynam dostawać lepszych myśli i chyba jest nadzieja.
słuchajcie dzięki wam trochę się ruszyło ,będzie na leczenie dalsze i pieluchy ,następną wizytę mam 24 marca i oczywiście cały czas ,codziennie trenuje mu nogi i moim zdaniem jest poprawa, jeszcze nie chodzi ale sam dużo się przemieszcza tz. że jest silniejszy łyka encorton no i pozostaje czekać.
dziś zauważyłam że jak go stawiam to próbuje przez chwilkę ustać sam.Przed chwilą przynieśli mi koto potrąconego i nie chodzi na tył to chyba fatum ledwo co ciągne jedno leczenie idę dać ogłoszenie bo tu chyba będzie potrzebne prześwietlenie ,oby tylko tyle.
A nie masz żadnych zbędnych rzeczy w dobrym stanie, które mogłabyś wystawić na bazarek i w ten sposób zebrać pieniądze? Ciuchy, kubki, książki, filmy itd.
CZEść KATIA u psiny dobrze coraz bardziej ruchliwy,nadal lata po tyłku ale wciąż mam nadzieję że to tylko chwilowe nawet 2 razy ugryzł w locie mojego niewidomego mopsa bo napewno wydaje mu się że LEGO patrzy na niego ,a biedak poprostu sobie siedzi i nie widzi i oberwał z tym że NICO wie że robi żle i okazuje to.
Nico waży 14 kg więc jeśli miałabym zakładać je całe to były by za małe,ale przecinam je na pół i podkładam pod siusiaka na noc i jest zupełnie dobrze ,jeszcze raz ci dziękuję,nic się nie zmarnuje.