Porady dla początkującej akwarystki :)

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Wto sie 17, 2010 11:03 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

*anika* pisze:A mi się właśnie (znaczy dziś ;) ) wykluły młode pielęgniczkowate - drugi raz w ich życiu doczekały się machających ogonków (bo ikra to co mniej więcej 2 tygodnie była zawsze). Podmieniłam 1/3 wody i wrzuciłam kostkę mrożonej... tylko co to było :roll: jakieś mikro-robaczki w każdym razie :)

Gratulacje ! Pochwal się zdjęciami :twisted: :mrgreen:
A bojownik (błękitno-czerwony) sobie obdarł kawałek płetwy :? takie ma delikatne, że wystarczy aby zahaczył o gałązkę roślinną, a już sobie drze :(
Ale nie wygląda to tak strasznie, mam nadzieję też że mu ładnie to odrośnie (bo nie wiadomo czy się np. nie pozwija :strach: ).

A żadna ryba go nie uszczypała?
Bo niektóre ryby atakują bojowniki... :roll:

Mój glonojad przejechał brzuchem ostatnio po czymś ostrym albo na grzałce i miał dziurę w brzuchu :strach: Zarosło się ładnie... :roll: :roll:
Wczoraj kolega przywiózł mi z hurtowni krewetki - 15 - 5 dla mnie i 10 dla pana Jacka z lecznicy w której robię praktyki ;)
i te 5 mają jajka w siodełku...
Ale wpuściłam do akwarium i tyle je widziałam bo się pochowały w krzakach :roll: Wczoraj mi tylko jedna mignęła i znowu poszła w krzaki :roll:
mamuśka
 

Post » Wto sie 17, 2010 11:03 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

*anika* pisze:A mi się właśnie (znaczy dziś ;) ) wykluły młode pielęgniczkowate - drugi raz w ich życiu doczekały się machających ogonków (bo ikra to co mniej więcej 2 tygodnie była zawsze). Podmieniłam 1/3 wody i wrzuciłam kostkę mrożonej... tylko co to było :roll: jakieś mikro-robaczki w każdym razie :)

Gratulacje ! Pochwal się zdjęciami :twisted: :mrgreen:
A bojownik (błękitno-czerwony) sobie obdarł kawałek płetwy :? takie ma delikatne, że wystarczy aby zahaczył o gałązkę roślinną, a już sobie drze :(
Ale nie wygląda to tak strasznie, mam nadzieję też że mu ładnie to odrośnie (bo nie wiadomo czy się np. nie pozwija :strach: ).

A żadna ryba go nie uszczypała?
Bo niektóre ryby atakują bojowniki... :roll:

Mój glonojad przejechał brzuchem ostatnio po czymś ostrym albo na grzałce i miał dziurę w brzuchu :strach: Zarosło się ładnie... :roll: :roll:
Wczoraj kolega przywiózł mi z hurtowni krewetki - 15 - 5 dla mnie i 10 dla pana Jacka z lecznicy w której robię praktyki ;)
i te 5 mają jajka w siodełku...
Ale wpuściłam do akwarium i tyle je widziałam bo się pochowały w krzakach :roll: Wczoraj mi tylko jedna mignęła i znowu poszła w krzaki :roll:
mamuśka
 

Post » Wto sie 17, 2010 22:15 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

O zdjęcia będzie trudno, tzn. zrobić mogę, ale niewiele będzie widać, bo usadowiły maluchy na żwirku za korzeniem :roll:
ale widać jasną plamę z machającymi ogonkami :mrgreen:

Bojownika nie miał kto podszczypnąć, bo on jest sam (helenek nie podejrzewam :twisted: ).
Do ogólnego go nie wpuszczę, bo po pierwsze tam już przepełnienie jest (teraz jak są małe endlerki, tym bardziej) a po drugie bojowniki u mnie jedzą zupełnie co innego niż reszta ryb, więc byłby problem z karmieniem. A zdjęcia - jak znajdę chwilę czasu... bo na razie z tym u mnie kiepsko, szczególnie wieczorem jak już światło dobre do robienia zdjęć.
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 19, 2010 22:54 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

mamuśka, powiedz Ty mi, jak się zachowuje Twój bojownik w stosunku do innych ryb? Np. prętników - czy im nic nie podgryza? Zaczepny jest czy raczej pierdoła? :wink:
Pytam, bo (jeśli oczywiście chcesz :) i masz jeszcze miejsce w akwarium) będę za jakiś czas miała do oddania ok. 10 młodych endlerków, jak oczywiście trochę podrosną. Ale samce mają kolorowe i długaśne płetwy, więc bojownikowi może się zachcieć je podgryzać.
Na pewno w niedługim czasie kolejne mi się urodzą, a pozbywać się niestety ich muszę regularnie, bo z młodymi to u mnie przepełnienie będzie w zbiorniku.
Piszesz się na nie? :)

Ładne są, a mioty też nie takie wielkie - od kilku do kilkunastu sztuk (gupiki "zwykłe" rodzą po kilkadziesiąt). U mnie zajmują najczęściej górę akwarium - pływają przy powierzchni. Podobno z wiekiem "schodzą" coraz niżej ;)

Tu przykładowe zdjęcia tych rybek:
http://www.akwafoto.pl/jakwafoto2/core/ ... atunki=453



A tycie pielęgniczki jeszcze żyją i już nawet skaczą :)
Mają aż 3 dni! :P

Niestety (?) rodzice usadowili je jakieś 5 cm od wlotu filtra, więc z jednej strony, co bardziej nieporadne będą tam kończyć żywot, ale z drugiej - powoduje to taki ruch w akwarium, że im wpuszczone żarcie prawie pod nos wlatuje (a potem do filtra). Na razie skaczą na kilka milimetrów, więc jeszcze im nic nie grozi, ale nie wiadomo jak to będzie za chwilę :(
Jestem bardzo ciekawa jak rodzice sobie poradzą z wychowaniem maluchów - przecież to-to trzeba nieustannie pilnować żeby nie padło ofiarą innych ryb, trzeba temu znosić jedzenie w pysku (na razie nie zauważyłam, żeby rodzice tak robili :? ), trzeba nauczyć zaradności... Jak pisałam, jest to ich drugi wykluty miot, który przeżył więcej niż 2 dni. Chciałabym, żeby choć kilka sztuk przetrwało. Bo na razie jest ich całkiem sporo - na oko ponad 50.
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 20, 2010 10:46 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

Mam 25l wolną, to mogłabym wstawić do Zuzi do pokoju... Tylko nie wiem czy dobrze by się czuły w tak małym akwarium :oops: do 100l nie mogę wpuścić bo za dużo ich będzie...
18 bystrzyków, 3 prętniki, bojownik, 2 glonojady i 5 krewetek RC ;)
mamuśka
 

Post » Pt sie 20, 2010 14:32 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

mamuśka pisze:Mam 25l wolną, to mogłabym wstawić do Zuzi do pokoju... Tylko nie wiem czy dobrze by się czuły w tak małym akwarium :oops: do 100l nie mogę wpuścić bo za dużo ich będzie...
18 bystrzyków, 3 prętniki, bojownik, 2 glonojady i 5 krewetek RC ;)

No ja też nie wiem ;)

Ale jeśli nie było by ich za dużo (czyt.: nie rozmnożyłyby się za bardzo) to chyba źle by im nie było.

Jeśli miałyby być same, to właściwie mogę oddać w każdej chwili - i tak ich przecież nic nie zeżre, tylko nie jestem w stanie na razie rozpoznać ile tam samców a ile samic jest.
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 20, 2010 14:54 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

Porozmawiam z TŻem ale wstępnie przyjmę je ;)
Mam nadzieję, że nie będzie za dużo samic :twisted: :mrgreen:
mamuśka
 

Post » Pt sie 20, 2010 15:06 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

też miałam nadzieję, że nie będę miała za dużo samic, ale wyszło jak wyszło :ryk:
(podobno jak jest więcej samców niż samic, to mogą one zostać zamęczone przez facetów)

Masz wszystko do tych 25l przygotowane? (wodę już "używaną" np. z 100l, przynajmniej z dwie trzecie)
Jak będzie gotowe to daj znać ;)
Aha - na razie jeszcze potrzebują żarcia roztartego na pył (karmię je żarciem First Bites firmy Hikari oraz mrożonkami: moina, wrotka czerwona...).
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 20, 2010 15:10 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

Wodę mam ;)
Firs Bitesa też mam, zabezpieczyłam się na wypadek małych prętników :lol:
mamuśka
 

Post » Sob sie 21, 2010 9:55 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

Mam dwie wiadomości (dobrą i złą) dotyczącą helenek-morderców :roll:
Pierwsza: widziałam dwie małe helenki w jednym czasie :) znaczy, że jest ich więcej niż myślałam
Druga: przyłapałam dorosłą helenkę na spożywaniu... młodego samca gupika :? a nie sądzę, aby zginął on śmiercią naturalną... z drugiej strony: jak musiałby być głupi żeby dać się upolować? :|
znaczy, mam teraz nie pięć a cztery samce endlerków...

Inne wieści: młode pielęgniczek mają już 5 dni i nadal żyją :lol: :mrgreen:
Przeniosły się odrobinkę dalej od filtra, ale tak, że właściwie nie widzę ile ich tam jest żywych (wyglądają zza krzaka). Na pewno jedno skaczące widziałam. Rodzice pilnują :) Już nie biorą małych w pysk co chwilę, jak w ich pierwszym przychówku (co skończyło się dla młodych tragicznie), ale tylko stoją nad nimi i czuwają.

Obserwacja dot. karmienia: mrożona moina jest za duża dla kilkudniowych pielęgniczek. Wrotka czerwona może być. Oczywiście powinnam dawać im żywy pokarm, ale to się hoduje kilka dni i nie wiadomo skąd zdobyć :roll:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 21, 2010 11:16 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

Jesteś pewna, że nic mu nie było ? :? Może padł i wtedy ślimak zabrał się do jedzenia?
Może załóż na filtr rajstopę? Będziesz miała pewność, że młode nie wpadną do filtra :mrgreen:
Ja hodowałam pantofelki z suszonej trawy, ale Twoje maluchy chyba są już za duże na pantofelki ?
mamuśka
 

Post » Sob sie 21, 2010 12:44 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

mamuśka pisze:1.i 3. Jesteś pewna, że nic mu nie było ? :? 2. Może padł i wtedy ślimak zabrał się do jedzenia?
4. Może załóż na filtr rajstopę? Będziesz miała pewność, że młode nie wpadną do filtra :mrgreen:
5. Ja hodowałam pantofelki z suszonej trawy, ale Twoje maluchy chyba są już za duże na pantofelki ?

1. objawów żadnych nie miał na ciele
2. nic padłego nie widziałam wczoraj ani dziś na piasku, nie pamiętam jednak czy wczoraj była cała piątka samców
3. inne ryby mają się dobrze (nic zaraźliwego)

4. rajstopy nie założę, bo:
a) rodzice mnie podziabią jak się tam z ręką zbliżę
b) niepotrzebnie się będą stresować i mogą zeżreć młode ze strachu

5. obawiam się, że cokolwiek nie wpuszczę do baniaka, i tak się rozpłynie po całym zbiorniku tak, że młode się nie najedzą. mrożonkę chociaż można tak wycelować, żeby opadła w pobliżu małych (wkładam kostkę prosto z zamrażarki).

Żebym ja wiedziała że mi się wyklują, tobym wcześniej przygotowała kotnik, a tak to... to w kotniku (20l) pływa sobie teraz bojownik :twisted:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 21, 2010 14:09 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

*anika* pisze:
mamuśka pisze:1.i 3. Jesteś pewna, że nic mu nie było ? :? 2. Może padł i wtedy ślimak zabrał się do jedzenia?
4. Może załóż na filtr rajstopę? Będziesz miała pewność, że młode nie wpadną do filtra :mrgreen:
5. Ja hodowałam pantofelki z suszonej trawy, ale Twoje maluchy chyba są już za duże na pantofelki ?

1. objawów żadnych nie miał na ciele
2. nic padłego nie widziałam wczoraj ani dziś na piasku, nie pamiętam jednak czy wczoraj była cała piątka samców
3. inne ryby mają się dobrze (nic zaraźliwego)

4. rajstopy nie założę, bo:
a) rodzice mnie podziabią jak się tam z ręką zbliżę
b) niepotrzebnie się będą stresować i mogą zeżreć młode ze strachu

5. obawiam się, że cokolwiek nie wpuszczę do baniaka, i tak się rozpłynie po całym zbiorniku tak, że młode się nie najedzą. mrożonkę chociaż można tak wycelować, żeby opadła w pobliżu małych (wkładam kostkę prosto z zamrażarki).

Żebym ja wiedziała że mi się wyklują, tobym wcześniej przygotowała kotnik, a tak to... to w kotniku (20l) pływa sobie teraz bojownik :twisted:


A strzykawką karmiłaś ? wtedy można nią wycelować tak jak się chce :mrgreen:
mamuśka
 

Post » Sob sie 21, 2010 16:33 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

Nie bardzo chcę teraz wkładać tam rąk (20 gupików wtedy się na mnie rzuca, a ja nie chciałabym jakiegoś przy okazji uszkodzić (jak np. maluch wplącze się w roślinkę, która przy wyjmowaniu ręki z wody przyklei mi się do skóry, razem z rybką). No nic, na razie wrzucam taką ilość, że starcza (mam nadzieję) i dla maluchów wszelkich i dla dorosłych (nie mają wyjścia, jakbym wrzuciła jeszcze specjalnie coś dla nich, zasyfiłabym zbiornik totalnie :) ).
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 21, 2010 18:30 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

Kawałek plastikowej rurki o małej średnicy, wieczorem po zgaszeniu światła zamontuj ją tak by jeden koniec był nie daleko gniazda, w porze karmienia szkrabów, tłocz przez rurkę za pomocą strzykawki pokarm, delikatnie, przepychaj wodą, nic nie musisz grzebać i stresować rodziców.

Sprawdzone ;)
Mój piesek - serduszko u moich stóp [*]

harpia

 
Posty: 5066
Od: Sob lis 15, 2003 23:43
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości