Filozof i my. Generalnie krzepimy, ale czasem życie dołuje

Moś królem zwierząt zgadzam się

A co do tańców to zamierzam razem ze swoją połową zapisać na kurs , za niedługo sylwek będzie jak znalazł !

ale się u Was zadziało

a zaledwie chwilę mnie nie było...
:balony:

za nowych domowników :ok:

a dlaczemuż te pomidory w piekarniku? Babcia zawsze i tylko do wielkiego rondla, po czym do słoików. Też nachodzi mnie ochota by coś swojego stworzyć i zawekować. Może w przyszłym roku. I na grzyby bym poszła. Grzyby potem mogła bym oddać :wink:

Pozdrawiam z Kajetanem u boku

Nie mam wielkiego rondla, poza tym, w rondlu za długo by trzeba odparowywać, a chciałam zasłoikować sam miąższ, w miarę możliwości. Bez skóry.

Prosimy podziwiać dwa słodziaki...

Chyba się polubili z Gabunią, co?

Megana pisze:...
Prosimy podziwiać dwa słodziaki...

pieski małe dwa ...
:love:

Urocze

No cudwnie wygladaja razem

Ale to nie Gabunia jest zdaje się, ale Fistasz. To drugie.
?

Aaaa, faktycznie! :oops:

Od dupy strony to poznam, ale z pyska to nie :ryk:

Fistasz, Fistasz. Chłopaki śpią w swoich łóżeczkach, Gabunia jest damą i śpi między państwem na dużym łóżku. Koty też się mieszczą, spox...
I nawet my się mieścimy. :mrgreen:

No masz pani jaki grzeczny piesek nie pcha się w butach do łóżka

Megana pisze:Fistasz, Fistasz. Chłopaki śpią w swoich łóżeczkach, Gabunia jest damą i śpi między państwem na dużym łóżku. Koty też się mieszczą, spox...
I nawet my się mieścimy.

Posiadacie łóżko double king size?

Posiadamy łóżko pod największy z dostępnych materaców w Ikea, znaczy 160 w poprzek. Chcieliśmy 180, ale wtedy proponowali nam dwa materace po 90 cm.
Myślisz, że jeszcze parę takich akcji i trzeba będzie kombinować dostawki...? :strach:

King size łóżko mierzy 220x220.
Doubel king size to dwa takie łóżka. (ustawione ściśle obok siebie, zajmują trochę mniej miejsca)
I tak, proponuję przynajmniej ustalić, czy powyższe dks zmieści się w Waszej sypialni.

Doubel się nie zmieści, nie wyrzucę ukochanej szafy po Babci...

Macie pojęcie, że nie ma testów alergicznych na myszy...?

Ale udało się ustalić, że nie jestem uczulona na koty, psy, chomiki, szczury, króliki, pleśnie i coś tam jeszcze.
No szalenie się cieszę, ale na wiedzy w kwestii myszy zależało mi najbardziej. :roll:

Filozof i my. Generalnie krzepimy, ale czasem życie dołuje

Kto przegląda forum