Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Pon maja 09, 2016 18:05 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Pierwszy raz kupiłam! A jadłam pierwszy raz 2 lata temu, u koleżanki, jak ciasto zrobiła (onomomomom :201494 )
Do kompotu mam zamiar też wykorzystać, myślę że będzie mi on ratunkiem na upalne dni :D
Dziś stanęło jednak na pancakes'ach, bo skoro miało być obiadowo, to wydały mi się bardziej syte od naleśników.
Obrazek
Nie żebym robiła komuś specjalnie smaka, ale tak z dobroci serca polecam, cobyście też zrobiły i poczuły tą dobroć :mrgreen:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon maja 09, 2016 18:07 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Z dobroci serca, powiadasz? :ryk:
Ja od pancakesów stronię, tutaj się je nauczyłam wcinać na potęgę i moje ubrania to odczuły. Jestem więc na odwyku. Bo jak sobie raz zaserwuję, to puszczą mi znowu hamulce... ;)

Smacznego!

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Pon maja 09, 2016 18:13 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Mnie to się nie chce robić :mrgreen: Odkąd się nauczyłam smażyć naleśniki, to uznałam tą czynność za cholernie nudną...tyle rzeczy mam ochotę robić w trakcie, że szok :mrgreen: Dlatego unikam wszelkich pochodnych (omlety, placki itp). No i nie jestem za bardzo pierogowo-naleśnikowa. Wolę samo mięcho i warzywa...
Ale jeszcze nie próbowałam syropu klonowego, więc to jeszcze przede mną 8)

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon maja 09, 2016 18:16 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Ja też nie lubię smażyc takich plackowatych rzeczy, zwykle wrzucam na patelnię i idę zająć się czymkolwiek, w międzyczasie oglądam serial albo cos czytam... niektóre się przypala, o niektórych sobie przypomnę na czas.

Ale tutaj nauczyłam się isć na łatwiznę i po prostu kupować gotowce, tego tutaj mnóstwo bo to popularna potrawa. A ja jestem kulinarnym abnegatem, więc mi to pasuje.
Syrop klonowy mam ale tak srednio lubię, nieraz dosładzam musli albo herbate owocową, do nalesników nie bardzo lubię. Pewnie to kwestia przywyczajenia... ale może lepiej nie przyzwyczajac się za wszelką cenę do kolejnej kalorycznej potrawy ;)

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Pon maja 09, 2016 18:18 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Pewnie masz rację :wink:
(i tak, ja też odchodzę w trakcie smażenia :mrgreen: )

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw maja 12, 2016 10:34 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Wczoraj zrobiłam sobie 5 godzinny wypad na łono natury. Tak nieplanowanie... tzn w planach był spacer i nawet posiedzenie nad wodą, poczytanie książki, ale że się zachmurzyło, pogrzmiało, popadało, to wzięłam tylko aparat i poszłam. I szłam, szłam i szłam i nie wiem kiedy minęła pora obiadowa, a zrobił się wieczór :roll: Kierunek: ujście Wkry, tam gdzie chodziłam na spacery z Kajem, gdzie była robiona sesja z parasolką..
Napatrzyłam się, nasłuchałam, nawdychałam i nawąchałam. Choć przez ten czas w głowie spokój i ukojenie, przyjemne uczucie.
(wieczorem oczywiście wróciły ostatnie dni Kaja, a w nocy śnił sen, że był chory, a ja nie mogłam go wyciągnąć od Jego oprawców. Leżał pod łóżkiem, a ja się kłóciłam, by pozwolili mi Mu pomóc, bo cierpi, że nie może umierać sam)
Okazuje się, że przyroda woli, jak jest deszczowo, aniżeli słonecznie i bezchmurnie. Pokazała to, co ma najpiękniejszego.
Obrazek
Czapla siwa, Narew + w oddali Twierdza Modlin
Przy okazji stwierdziłam, że jestem jak ta czapla, też włażę na najdalej wysunięty głaz czy konar i patrzę przed siebie :wink:
Na plaży o mało co nie dostałam zawału, bo zajęta robieniem zdjęć nie patrzyłam pod nogi, a kiedy już opuściłam wzrok, to moim oczom ukazała się na brzegu ryba wielkości przedramienia :strach: :strach: :strach: :strach: :strach: :strach: :strach: W sekundę wykonałam sus na 10 metrów w głąb lądu i przeniosłam się na wał.
A tam.. a tam :1luvu:
Zapraszam na sesję terapeutyczną na ukojenie duszy

Obrazek Obrazek
Niestety wieczorami nie jest się w stanie długo stać w jednym miejscu, bo człowieka żywcem zjadają komary. Dla większości z nich byłam ostatnim posiłkiem w życiu :evil: Zna ktoś jakiś skuteczny odstraszacz komarowo-kleszczowy?

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw maja 12, 2016 11:01 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Czemu jeszcze tu nie trafiłam? :201436 :201435

Czyli tak jak przypuszczałaś - "oglądałaś kaczki", zamiast czytać :D



Fotki i inne obejrzę w domu, tu poblokowane sporo.

I idę nadrabiać!

Emee

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Wto mar 15, 2016 16:17

Post » Czw maja 12, 2016 11:12 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Bo ja tu cichaczem jestem :wink:

Dokładnie :lol: Ale dziś muszę zrobić sobie przerwę, bo mam intensywny weekend i muszę zregenerować siły, więc może poczytam :mrgreen:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw maja 12, 2016 11:19 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Hej jestem i ja piękne zdjecia:)
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Czw maja 12, 2016 12:36 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Aia pisze:Ale dziś muszę zrobić sobie przerwę, bo mam intensywny weekend i muszę zregenerować siły, więc może poczytam

O, ja dziś też poczytam, bo idą kolejne, a jeszcze na półce czekają dwie nietknięte :?
Muszę skończyć tego Blackout, już niewiele zostało.

A co tam w weekend się szykuje, hę? ;)

Emee

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Wto mar 15, 2016 16:17

Post » Czw maja 12, 2016 14:05 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Black out jest świetny. Pożarłam w dwa dni!!

Dziewczyna z pociągu tez jest ok

Teraz na urlopie pochłonęłam 3 książki tez. ... :)dziś zacenę kolejna. W tym roku już 10 książek padło i mi blogo z tym.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Czw maja 12, 2016 14:24 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Pięknie... i znowu mi sentymentalnie :)

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Czw maja 12, 2016 15:01 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

PixieDixie pisze:Black out jest świetny. Pożarłam w dwa dni!!

Coś Ty :? A ja nie mogę od dwóch chyba tygodni zmęczyć :oops: Nie męczą Cię te opisy działania wirusów, elektrowni...? Mnie trochę tak :oops:
Dziewczynę z pociągu ma koleżanka i obiecała pożyczyć, ale najpierw przeczytam to, co mam ;)

Emee

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Wto mar 15, 2016 16:17

Post » Czw maja 12, 2016 15:03 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Emme...jestem inżynierem, informatykiem... Takie rzeczy fo mój żywioł, zboczenie zawodowe:)))
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Czw maja 12, 2016 15:08 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

PixieDixie pisze:Emme...jestem inżynierem, informatykiem... Takie rzeczy fo mój żywioł, zboczenie zawodowe:)))

I to wszystko tłumaczy!!!
Nie dziwię się zatem, że ją połknęłaś :)
Fajna, owszem, ale jakoś nie mam serca do niej.
Następny Bernard Minier (czyli ten, którego Aia teraz będzie czytała).
A Ty co teraz zaczniesz? :)

Emee

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Wto mar 15, 2016 16:17

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości