Znalezione maleńtasy juz w swoich DS-powodzenia!

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Nie paź 30, 2011 20:53 Re: Czekamy na "wyjazd"Czarusia , Dżeki czeka na człowieka

A macie może jakieś nowe zdjęcia Czarusia? Bo na tych mu tylko dooopke widać :(

A mój mąż już mnie od soboty męczy o jakieś nowe fotki bo się doczekać nie może...
Jakby się dało to bardzo proszę..... Na maila wysłać albo tutaj wstawić ;)

Lili8522

 
Posty: 110
Od: Wto cze 14, 2011 9:32

Post » Nie paź 30, 2011 21:20 Re: Czekamy na "wyjazd"Czarusia , Dżeki czeka na człowieka

Pokazł nam tylko odwłok, niestety,ale sliczny jest jak na tamtych tyle ,że większy i grubszy :D
trzeba o gnojca bardziej dbać, bo tylko wyjdzie na dwór zaraz wraca z brzuchem uwalonym błotem w najlepszym wydaniu...
Odliczajcie...Boże jak ja go oddam :( To jest przynajmniej u mnie pies bezproblemowy..ten Dżeki to "szatan',gryzie za dupke Czarusia i napastliwy jest,a Czaruś jak książe, grzeczny, miły i sika z radosci jak ktos do niego "przemawia'pieszczotliwie(tak troszkę)
Trzyma sie domu,nie ucieka ode mnie, a Dzeki nawiewa i Czarka ze soba ciągnie...włóczykij :twisted:
Smutno się zrobi jak ich nie będzie,ale juz odliczam ostatnie chwile z psiuchami...teraz to Ty jak cos z mopem ganiac bedziesz,no,ale juz prawde mówiac się nauczył..prosi...czestotliwosc sikania się zmniejszyła.Mam nadzieje,że szybko sie nauczy trzymac do spaceru... :)
Jak jutro maz cyknie jakas fotke zaraz wyślę...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Nie paź 30, 2011 21:25 Re: Czekamy na "wyjazd"Czarusia , Dżeki czeka na człowieka

To czekamy z niecierpliwością na jakieś nowe zdjęcia! :)

Lili8522

 
Posty: 110
Od: Wto cze 14, 2011 9:32

Post » Pon paź 31, 2011 18:46 Re: Czekamy na "wyjazd"Czarusia , Dżeki czeka na człowieka

To będą jakieś zdjęcia? :)

Lili8522

 
Posty: 110
Od: Wto cze 14, 2011 9:32

Post » Pon paź 31, 2011 18:50 Re: Czekamy na "wyjazd"Czarusia , Dżeki czeka na człowieka

Lili8522 pisze:To będą jakieś zdjęcia? :)

Mój maz jest nadal w pracy...pewnie sama zrobisz jakieś.Ja od jutra bez internetu bedę do 10 listopada,przykro mi :(
Jak sie uda to jutro rano cykniemy przed wyjazdem i jesli bedzie internet to maz wysle Tobie na e-maila...
Jestem wkurzona,po Dżekiego zgłaszają się (jesli już)jakieś "dziwolagi" :roll: O umowie nie ma mowy,a i osoby jakies dziwne....serio :roll:
Jeszcze bez internetu bede to juz wogóle masakra, teraz nawet jak ktos napisze to nie odbiorę :(
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pon paź 31, 2011 21:44 Re: Czekamy na "wyjazd"Czarusia , Dżeki czeka na człowieka

Czarus bardzo posmutniał..nie chce siedziec w salonie,kładzie sie tylko na łozko do syna...Dzeki spi z kotami przed kominkiem,a mój jutrzejszy turysta chyba czuje co sie swieci...U nas leje, znowu wrócilismy utytłani w błocie...Nie wiem czy bede Czarusia kapała, bo zimno..boje sie ,zeby sie nie przeziębił...Wyczyszcze go tylko szamponem na sucho...Pod brzusiem sie brudzi,wiec wybacz Agnieszka,ze dojecdzoie nie specjalny...zestresowany na pewno.On tak sie boi kontenerka..obcych omija szerokim łukiem...Trzyma się domku...Ide sie pozegnac z dziubkiem, pomiziac troszke..tonasz ostatni wieczór :cry:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Wto lis 01, 2011 7:56 Re: Czekamy na "wyjazd"Czarusia , Dżeki czeka na człowieka

za półtorej godziny wyruszamy:
Nie kąpałam Czarusia w wannie, bo sie boje,ze go przewieje.Wyczysciłam go na sucho.I jescze zaraz spryskam od pcheł,bo sie troszke drapie.Pcheł nie widziałam,ale nim dojedzie to na pewno juz sie nie drapnie...
Wsadziłam umowe i kartke co dostał i jeszcze jedna tabletke od robaków na przyszłosc.Zeby nie mieszac rodzajów leków.
No cóz szczesliwej podrózy.Jak mały do Ciebie dojedzie zadzwoń.Nie bede miała internetu...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Wto lis 01, 2011 8:06 Re: Czekamy na "wyjazd"Czarusia , Dżeki czeka na człowieka

Psy podobno czują jak coś się ma zmienić. Spokojnie, my się już nim zajmiemy.
W niedziele poszedł do domu Nasz pupilek tymczasowicz także mój TZ siedzi jak na szpilkach i przynudza :)
Będzie dobrze! Trzymam kciuki za tą jego podróż :ok:

Ps. Jak będziesz się widziała z Iloną to powiedz żeby się do Nas odezwała bo nie możemy się od dwóch dni do niej dodzwonić... :roll:

Lili8522

 
Posty: 110
Od: Wto cze 14, 2011 9:32

Post » Wto lis 01, 2011 8:41 Re: Czekamy na "wyjazd"Czarusia , Dżeki czeka na człowieka

Lili8522 pisze:Psy podobno czują jak coś się ma zmienić. Spokojnie, my się już nim zajmiemy.
W niedziele poszedł do domu Nasz pupilek tymczasowicz także mój TZ siedzi jak na szpilkach i przynudza :)
Będzie dobrze! Trzymam kciuki za tą jego podróż :ok:

Ps. Jak będziesz się widziała z Iloną to powiedz żeby się do Nas odezwała bo nie możemy się od dwóch dni do niej dodzwonić... :roll:

ok..Ona ma inny numer....bo Jej sie telefon rozładowuje..Umawiamy sie ,ze Ona dzwoni.Teraz pewnie śpi :mrgreen: Czarusiowi nic jesc nie dałam,zeby sie nie wypróznił w kontenerze.Spakowałam mu suchej...do jutra jakos przezyje.Uwielbia mięsko,surowe(sparzone)wszystko...jAK MA MIESKO TO SUCHA OMJA Z DALEKA :D
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Wto lis 01, 2011 9:23 Re: Czekamy na "wyjazd"Czarusia , Dżeki czeka na człowieka

A możesz Nam podać jej oba numery? Bo tak jak mówię nie możemy się dodzwonić.
A musimy się zgadać do końca.

Lili8522

 
Posty: 110
Od: Wto cze 14, 2011 9:32


Post » Śro lis 02, 2011 22:04 Re: Czekamy na "wyjazd"Czarusia , Dżeki czeka na człowieka

Czaruś już na swoich włośniach, jezusiczko, jaki on cudowny!!!!

necianeta89

 
Posty: 49
Od: Wto sie 16, 2011 0:27

Post » Śro lis 02, 2011 22:54 Re: Czekamy na "wyjazd"Czarusia , Dżeki czeka na człowieka

Jestem ...podłaczony internet z komórki,kiedy padnie nie wiem :)
Ciesze sie ,że Czaruś dojechał.Wiem jak dużo go ta droga kosztowała.Wymiotował strasznie jak jechalismy do Mińska...Cały sie trzasł jak galareta.Chyba ma chorobę lokomocyjną :(
Mam nadzieje,że spełnił oczekiwania właścicieli :?:
Prosze o wiadomości.Ilona sie w nim "zakochała"-przynajmniej tak mówiła.Nie wiem kiedy zadzwoni, bo wczoraj rozwaza adopcje Dżekusia.
Dostałam wiadomosc od Pani z Torunia,chyba XAgaX mi linki podała...jak sie nie myle :oops: Wydaja sie konkretni.Powiem tak...nie mam za co psa tam zawiexc...musiałam za paliwo zwracac mohjemu mezowi, bo słuzbowym mnie wiózł :evil: Jesli nie znajdziemy gratisowego przewozu Dzekusia nie pojedzie poprostu.Od nas do Torunia jest 400km,a pociagiem po przygodach z Czarusiem nawet nie mysle.
W domu cisza...spokojniej.Został sam Dzeki więc nie ma kto rozrabać :wink:

necianeta89
podaj Ilonie mojego e-maila prosze,jutro musze miec odpowiedx co dalej z Dzekim, czu Ona go adoptuje, czy jedzie do Torunia...Pani bedzie dzwoniła do mnie jutro wieczorem.Wolałabym,zeby Ilona go wzieła,w Toruniu jeszcze zadnej wizyty nikt nie przeprowadził..własciwie wiem tylko tyle,ze maja warunki, 2 dzieci..podpisza umowe, ale maja watpliwości co do kastracji.Dżeki miałby juz wiosna dom z ogrodem...nie chce,żeby w kojcu wyladował jak podrosnie.To naprawde wspaniały psiak,ciagle przy ludziu sie trzyma...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Czw lis 03, 2011 23:07 Re: Dżeki czeka na człowieka...

Jak Czaruś????


Dżeki nadal szuka domu...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt lis 04, 2011 0:44 Re: Dżeki czeka na człowieka...

Co u Czarusia?
ObrazekObrazekObrazek

marta20

 
Posty: 257
Od: Nie paź 10, 2010 20:32
Lokalizacja: Strzegom/Wrocław/Wałbrzych

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości