Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Pon wrz 12, 2011 22:02 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

TU GABUNIA!
Uprzejmie donoszę, że po pierwsze pańcia o piątej rano robi za zombie, a wieczorem za wampira z kołowacizną. Podejrzewa, że to skutek proszków, o których była mowa wyżej.
Po drugie, państwo mają już brytana obronnego! I kto powiedział, że buda musi być zajęta na stałe...?
O, proszę, oto pies obronno - zaczepny!
Obrazek

Po trzecie, Munia na widok odkurzacza wyskoczyła oknem z sypialni. Pańcia zdenerwowała się tylko trochę, bo wszak wiadomo, że Munia umie latać i faktycznie. Odbiła się od daszku nad wykuszem, wylądowała na budzie i poszła nie zwracając uwagi ani na okrzyki pańci, ani na wołanie pańcia.
Pańcia dementuje podejrzenia, że odkurzała sypialnię pierwszy raz od przyjazdu Muni. Nie mamy pojęcia, dlaczego akurat wczoraj Muni aż tak się odkurzacz nie spodobał.
Po czwarte, Księciunio dał wpie... Sielawce, tylko futro fruwało, a potem gonił ją do szopy sąsiada. Ma dłuższe nogi, więc bez trudu ją dogonił. Wrzask był na całą okolicę. Godzinę później w najlepszej zgodzie spali na pańciowym łóżku.
Pańcia twierdzi, że to chyba jakieś końskie zaloty...
Poza tym Księciunia męczy talent, ale o tym następnym razem, bo pańciowa klawiatura wieczorami wyczynia jakieś hocki klocki.
Ale specjalnie dla cioci Carmen kot sikający sikiem prostym w mazowieckim lasku.
Sik widać!
Obrazek

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 13, 2011 7:42 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

Megana pisze:(...) kot sikający sikiem prostym w mazowieckim lasku.
Sik widać!

:mrgreen: Faktycznie! Chociaż w pierwszym momencie wytrzeszczyłam się i próbowałam zgadnąć który to sik, a które to igliwie/szpilkowie (terminologia warszawska/ krakowska :wink: ) kłujące Muńka w tyłek. Poprowadziłam trajektorię i... zlokalizowałam sik :mrgreen:
A ciocia Carmen to ma zaiste dziwne zapotrzebowania... :?

annafreesprit

 
Posty: 661
Od: Wto lut 08, 2011 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 13, 2011 9:09 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

Meg: czy Twoje uruchomienie odkurzacza oznacza koniec kuchennej rozpierduchy??? To chyba szybko, jak mi sie zdaje?

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Wto wrz 13, 2011 9:44 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

Ło matko, a co ma odkurzenie w sypialni do kuchennej rozpierduchy? :?
Kuchnia jak na ostatniej fotce była, taka i jest, może przed zimą uda nam się podłogę położyć i tyle. Prędko na resztę nie uzbieramy...

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 13, 2011 9:51 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

Megana pisze:Ło matko, a co ma odkurzenie w sypialni do kuchennej rozpierduchy? :?
Kuchnia jak na ostatniej fotce była, taka i jest, może przed zimą uda nam się podłogę położyć i tyle. Prędko na resztę nie uzbieramy...

No bo ja tak sobie deduknęłam, że jak zaczęłaś na dole odkurzać po remoncie, to później góra i sypialnia itd, itd...
Nie to żebym myślała, że bierzesz się za odkurzanie tylko przy okazji remontu, ale ok., nie drażnię bosą nogą grzechotnika :mrgreen:

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Wto wrz 13, 2011 12:23 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

issey32 pisze:No bo ja tak sobie deduknęłam, że jak zaczęłaś na dole odkurzać po remoncie, to później góra i sypialnia itd, itd...
Nie to żebym myślała, że bierzesz się za odkurzanie tylko przy okazji remontu, ale ok., nie drażnię bosą nogą grzechotnika :mrgreen:

Toż Muniek frunął z piętra (sypialnia gościnna/ skład dzieł wybranych Młodego/ apartament Muńka-jest na górze)! Lot z okna niskiego parteru nie byłby tak efektowny... :mrgreen:

annafreesprit

 
Posty: 661
Od: Wto lut 08, 2011 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 13, 2011 13:46 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Wto wrz 13, 2011 14:31 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

Jestem w trakcie "odgruzowywania" mojego mieszkania, niestety nie wygląda to tak jak na tym zdjęciu :evil: , a szkoda.... bardzo by mi się przydała taka "moc" :roll:
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto wrz 13, 2011 16:58 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

No więc się właśnie zastanawiam czy ja zgłosiłam zapotrzebowanie na siknięcie? :?
Whatever, sika pięknie.

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 13, 2011 22:30 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

annafreesprit pisze:Toż Muniek frunął z piętra (sypialnia gościnna/ skład dzieł wybranych Młodego/ apartament Muńka-jest na górze)! Lot z okna niskiego parteru nie byłby tak efektowny... :mrgreen:

Coś ty, ciotka, Munia dawno nie mieszka w sypialni gościnnej, urzęduje na naszym osobistym łóżku w naszej osobistej sypialni! Gościnny pokój Młody zawalił swoimi rzeczami, bo u narzeczonej podobno ciasno, a dodatkowo sama wyniosłam tam większość rzeczy kuchennych.
Nie ma gdzie nogi postawić :/
Co nie zmienia faktu, że to wszystko jest na piętrze.
Księciunio dziś dał wp... ol Celinie. Wieczorem czaił się na Dupencję. Końskie zaloty jak nic.

Jak rozumiem Leon już zadomowiony więc znów poszukujecie ostrego Brytana do budy


z CYKLU
ROZMOWY NA DWIE GŁOWY

Meg - Wiesz, dziewczyny na forum pytają, czy już szukamy kolejnego brytana do budy...
Teżet - Taaa... pod warunkiem, że przyjdzie do nas z budą przyspawaną do grzbietu.

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 14, 2011 7:12 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

Megana pisze:Księciunio dziś dał wp... ol Celinie. Wieczorem czaił się na Dupencję. Końskie zaloty jak nic.

Ten chuligan zwany Księciuniem ma strasznie prostackie maniery! Kobiety bije! :evil: Meg, grzebnij mu tam w genealogii, bo to -zdaje się- jakiś samozwańczy księciunio, łobuz i zwykły buras!

z CYKLU
ROZMOWY NA DWIE GŁOWY

Meg - Wiesz, dziewczyny na forum pytają, czy już szukamy kolejnego brytana do budy...
Teżet - Taaa... pod warunkiem, że przyjdzie do nas z budą przyspawaną do grzbietu.

Wyobraziłam sobie takiego ofutrzonego "żółwia" z przenośnym domkiem na karku.... :mrgreen:

annafreesprit

 
Posty: 661
Od: Wto lut 08, 2011 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 15, 2011 21:42 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

annafreesprit pisze:Ten chuligan zwany Księciuniem ma strasznie prostackie maniery! Kobiety bije! :evil: Meg, grzebnij mu tam w genealogii, bo to -zdaje się- jakiś samozwańczy księciunio, łobuz i zwykły buras!


Zaraz... ktoś coś o mnie...? mówił...??
Obrazek

...że co...??? że jak...??? że niby, że co?????
Obrazek

że co proszę??? Buras????? Buras??????? Buras???????????
Obrazek

Nie będę lubił cioci Ani!!!!!!!!
Prych!!!!
Obrażam się!!!! A nawet się obrażamy, my nasza książęca mość!!!
Obrazek

I nie będziemy z ciocią gadać!
Ostatnio edytowano Pt lip 04, 2014 20:22 przez Megana, łącznie edytowano 1 raz

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 15, 2011 22:05 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

Megana pisze:Nie będę lubił cioci Ani!!!!!!!!
Prych!!!!
Obrażam się!!!! A nawet się obrażamy, my nasza książęca mość!!!
I nie będziemy z ciocią gadać!

Hmm..., normalnie pewnie ciotka prosiłaby uniżenie jego książęcą mość (przyobleczoną w srebrzyste gronostaje) o wybaczenie, próbowała przekupić, zagłaskać, albo cóś, ale jak bije kobiety- to zwykły BURAS! :twisted:

A Gabunia dalej obrażona na ciotkę za "jazgotliwą żmijkę"? :|

annafreesprit

 
Posty: 661
Od: Wto lut 08, 2011 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 15, 2011 22:23 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

eeee, Gabunia pamiętliwa nie jest.
Jak to w piosence.
"Wesołe jest życie staruszka, choć wczoraj zmoczyła go łza
Suchutki już dzisiaj wstał z łóżka - bo pamięć, bo pamięć nie ta!"
:mrgreen:

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 15, 2011 22:32 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

Na to -znaczy na niepamięć- po cichu liczyłam, ale ugryzłam się w język żeby nie dokładać do pieca, bo Gabunia może i słabą ma pamięć, ale może sobie wdrukować żeby mnie przy okazji w dupę ugryźć za wszystkie zniewagi... :wink:

annafreesprit

 
Posty: 661
Od: Wto lut 08, 2011 8:26
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość