Filozof i reszta futer, wątek do śmiechu a czasem łez.

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Post » Wto lis 02, 2010 21:30 Re: Filozof vel Filo vel Synek i pięć kotów jego.

Dupencja wcześniej miała na imię Pupa, nie wiem co gorsze. Niestety, owe imiona mają swój rodowód...
Kota dziś ostrożnie zwiedzała parter całe trzy godziny i nawet się poprychały z Sielawką. Nie mam zdrowia do zakładania jej pieluchy, po prostu zapalam wszystkie lampy i patrzę pod nogi jak chodzę. Na górze dostała pudełko i małą kołderkę, bo zauważyłam, że lubi spać w gniazdku.
Testujemy teraz RC hypoallergenic, rany, w życiu takich śmierdzących kupek nie widziałam... :? zaczynam szukać z/d hills...
Obrazek


magyrato napisała:
"Aby uregulowac kupy, sprobuj moze podawac psyllium? To jest luska babki płesznik, rozpuszczalne włókno, z jednej strony daje poslizg i zmiekcza, z drugiej "wiąże" - kupa jest taka jakby żelowa, nie maże się - tylko to musi byc stosunkowo spora ilosc (nie wiem, cwierc lyzeczki dziennie? w karmach sa jakies minimalne ilosci). To jest zdaje sie obojetne pokarmowo, nie powinno zaburzac wchlaniania a przy okazji odkłacza. U ludzi stosuje sie np. w syndromie jelita wrazliwego. Zapytaj oczywiscie weta czy są jakies przeciwwskazania."

W necie znalazłam, że babka płesznik ma działanie lekko rozwalniające, a mnie chodzi dokładnie odwrotnie. Dupencja w tej chwili nie ma żadnych problemów z trawieniem, powiedziałabym nawet, że trawi za szybko jak na moje potrzeby. Jeśli już musi robić kilkanaście kupek dziennie, niech przynajmniej to będą kupy typu bobki a nie kleksy. Poza tym wszystkim nie przypuszczam, by Dupencja chciała to zjeść z własnej woli, a w suchym żarciu trudno cokolwiek przemycić... Tak, że najpierw wypróbujemy suche karmy polecone przez dagmarę - olgę. :)
Ostatnio edytowano Czw paź 06, 2011 21:37 przez Megana, łącznie edytowano 2 razy

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 02, 2010 21:36 Re: Filozof vel Filo vel Synek i pięć kotów jego.

W schronie też lubiła legowiska. Jak przyniosłam coś nowego, to jako pierwsza testowała ;)

Megana posłałam do Ciebie 90 zeta dla Pupy-Dupencji od Ryb-ki :ok: :ok: A Ryb-ce oczywiście bardzo serdecznie dziękuję! :1luvu:

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 02, 2010 21:41 Re: Filozof vel Filo vel Synek i pięć kotów jego.

Bardzo dziękujemy! :)

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 02, 2010 22:18 Re: Filozof vel Filo vel Synek i pięć kotów jego.

O matko ... biedna Dupencja. Mnie takie bardzo śmierdzące, kleksy przyprawiają o stan przedzawałowy. Trzymam mocno kciuki za uregulowanie procesów trawiennych :ok: :)
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 03, 2010 20:56 Re: Filozof vel Filo vel Synek i pięć kotów jego.

Mój młody tymczas Radeczek przywlókł ze schronu totalnie luźną kupę, zaraził tym tymczaskę Józefinę Śmietniczankę. Na szczęście zdążają do kuwety. Na nieszczęście Józefina po wyjsciu z kuwety znajduje pierwszą lepszą tkaninę i saneczkuje na niej coby se dupala wytrzeć a Radeczek wczoraj wlazł w to co zrobił i w środku nocy przylazł z tym wszystkim do łóżka...
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Śro lis 03, 2010 21:43 Re: Filozof vel Filo vel Synek i pięć kotów jego.

To już wiem, dlaczego jedyną tkaniną w naszym domu są ściereczki w kuchni i pościel na łóżku. :D Na szczęście do sypialni mamy drzwi...

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 03, 2010 22:09 Re: Filozof vel Filo vel Synek i pięć kotów jego.

My też mamy drzwi, ale nie mamy sumienia zamykać się przed kotami w nocy :roll: Choć chyba po ostatniej nocy temat trzeba będzie zweryfikować :mrgreen:
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Śro lis 03, 2010 23:27 Re: Filozof vel Filo vel Synek i pięć kotów jego.

No coś ty, kociste a przede wszystkim Gabunia nie przeżyłaby nocy bez pańciowego łóżka! Mówię o dniu białym, kiedy Dupencja cyrkuluje po domu luzem. Kiedy mnie nie ma, i nocą, śpi we własnej sypialni.

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 04, 2010 14:28 Re: Filozof vel Filo vel Synek i pięć kotów jego.

dawać prota! ;)

ssb

 
Posty: 540
Od: Czw cze 24, 2010 13:45

Post » Czw lis 04, 2010 22:07 Re: Filozof vel Filo vel Synek i pięć kotów jego.

Kot-Prot prowadzi życie uporządkowane i leniwe. Rano o 5 schodzi na śniadanie, ale zawsze za całym towarzystwem, Hrabi nie miesza się z motłochem. Jak pańcia wraca z pracy to zdziera sobie gardło wołając go na obiad, nie ma siły, musi się pofatygować na górę i ściągnąć rozespanego kota z łóżka. Ponieważ potem wypuszcza Dupencję, sypialnia zostaje zamknięta, biedny, dyskryminowany Kotecek musi po obiadku i odszczaniu się iść spać na fotelu. Nie, żeby nie doceniał pańciowych foteli - każde zwierzę docenia od pierwszego razu - ale na dole zawsze jakieś zamieszanie, pannice latają, Filo się kręci a już ta nieznośna Gabunia jest nie do wytrzymania, to schodzi, to wchodzi, fotelem gibie... Wieczorem strasznie zmęczony trudnym dniem Protaziński z powrotem udaje się na łóżko i do piątej rano może odpoczywać, a potem znowu trzeba wstać, zjeść śniadanie, iść się odlać... Ciężkie jest życie Poważnego Kota. Pewnie dlatego od czasu do czasu Protazy czuje potrzebę spuszczenia komuś łomotu. :D
Obrazek
Ostatnio edytowano Czw paź 06, 2011 21:39 przez Megana, łącznie edytowano 1 raz

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 06, 2010 21:24 Re: Filozof vel Filo vel Synek i pięć kotów jego.

:ryk:
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Sob lis 06, 2010 22:19 Re: Filozof vel Filo vel Synek i pięć kotów jego.

Z PAMIĘTNIKA STAREGO FILOZOFA
Ważne ogłoszenie! Ogłaszamy z Gabunią, że zawiązujemy komitet strajkowy i rozpoczynamy protest!! Do tej pory to MY mieliśmy prawo do wylizywania garnków i talerzy!! Będziemy bronić swoich przywilejów jak niepodległości!!
A oto nasz postulat!!!
TYLKO PSY MAJĄ PRAWO DO WYLIZYWANIA RESZTEK!!!
Precz z łakomymi kotami!!!
A oto dowód naruszenia naszych praw!!
Obrazek

W tym naczyniu pańcia upiekła tartę ze szpinakiem. Słyszał to kto, by czystokrwisty kot jadał takie rzeczy??? I niech pańcio nie tłumaczy, że oderwał się od rąbania drewna i nie zauważył, kto mu wyżera obiad! My wiemy, że to dywersja!!
Podpisano:
Oburzony Filozof i wstrząśnięta na wskroś Gabunia.
Ostatnio edytowano Czw paź 06, 2011 21:40 przez Megana, łącznie edytowano 1 raz

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 06, 2010 22:22 Re: Filozof vel Filo vel Synek i pięć kotów jego.

No, dywersja jak byk :!: A strajk będzie włoski czy okupacyjny ? :wink: Prosimy o relację z przebiegu wydarzeń.
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 06, 2010 23:48 Re: Filozof vel Filo vel Synek i pięć kotów jego.

Megana pisze:Kot-Prot prowadzi życie uporządkowane i leniwe. Rano o 5 schodzi na śniadanie, ale zawsze za całym towarzystwem, Hrabi nie miesza się z motłochem. Jak pańcia wraca z pracy to zdziera sobie gardło wołając go na obiad, nie ma siły, musi się pofatygować na górę i ściągnąć rozespanego kota z łóżka. Ponieważ potem wypuszcza Dupencję, sypialnia zostaje zamknięta, biedny, dyskryminowany Kotecek musi po obiadku i odszczaniu się iść spać na fotelu. Nie, żeby nie doceniał pańciowych foteli - każde zwierzę docenia od pierwszego razu - ale na dole zawsze jakieś zamieszanie, pannice latają, Filo się kręci a już ta nieznośna Gabunia jest nie do wytrzymania, to schodzi, to wchodzi, fotelem gibie... Wieczorem strasznie zmęczony trudnym dniem Protaziński z powrotem udaje się na łóżko i do piątej rano może odpoczywać, a potem znowu trzeba wstać, zjeść śniadanie, iść się odlać... Ciężkie jest życie Poważnego Kota. Pewnie dlatego od czasu do czasu Protazy czuje potrzebę spuszczenia komuś łomotu. :D


Przepraszam ale :ryk: :ryk: :ryk: biedny kot :mrgreen: :mrgreen:
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

Post » Nie lis 07, 2010 9:07 Re: Filozof vel Filo vel Synek i pięć kotów jego.

żondam wiadomości z frontu!
Serniczek
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości