Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Wto lis 11, 2014 8:10 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Wszystkiego najlepszego z okazji wczorajszego Dnia Jeża! Pana Jeża !! :D
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25790
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 11, 2014 16:34 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

dzień dobry, Jeżurkowo! :D

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Śro lis 12, 2014 0:51 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Witamy serdecznie Fleur ! Morelciu - dziękujemy za życzenia. Antoś ważył dziś 359 gram. Je jak smok i jest bardzo groźnym jeżem. Prawdopodobnie w piątek będziemy mieli spotkanie z dziećmi z przedszkola, więc myślę, że zabierzemy jego i Podlesia.
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 12, 2014 8:13 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Jeżury będą miały wycieczkę :dance:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25790
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 12, 2014 8:34 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Nemi pisze:
Dorobella , też słyszałam, że krzyczy na jeże. Chyba generalnie jest dość niestabilny.



Też weszłam na jego stronę, pełno tam pokrzykiwania i pouczania, nie sposób się skontaktować, żeby zapytać o coś. Mam wrażenie podobne, to człowiek nieco niestabilny. Mam tylko nadzieję, że rzeczywiście pomaga jeżom.

Jedno mnie zastanowiło, bo krytykował podawanie jeżom taniej marketówy, a u Was widziałam na zdjęciach dużo Whiskasa. Wszyscy wiemy, że to jest straszne świństwo. Czy podawanie tego nie szkodzi jeżom?
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Śro lis 12, 2014 23:31 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Nemi pisze:Witamy serdecznie Fleur ! Morelciu - dziękujemy za życzenia. Antoś ważył dziś 359 gram. Je jak smok i jest bardzo groźnym jeżem. Prawdopodobnie w piątek będziemy mieli spotkanie z dziećmi z przedszkola, więc myślę, że zabierzemy jego i Podlesia.


no je, je :D on chyba docelowo będzie 3 kilo ważył :smokin: trzymam kciuki za spotkanie, żeby był grzeczny i żeby dzieci także były sympatyczne.

a jakiej rasy jest Antosiek? co to za borsuczkowe jeże? nie wszystkie tak wyglądają...

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Czw lis 13, 2014 1:21 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Morelciu - dokładnie :P Fleur, bardzo dziękuję za kciuki. Ogromnie się przydadzą, bo dzieci boję się jak ognia :roll: Czasami takie borsuczki jak Antoś się zdarzają. W zeszłym roku, chyba we wrześniu przybył do nas jeżyk Piotrek (bo z Piotrkowa), bardzo podobny do Antosia. Gdy wydoroślał stał się całkiem przeciętnym jeżem.

Wczoraj, ze Śląska dotarł do nas jeżyk, naprawdę nieprzeciętnej urody. Jeszcze nie zrobiłam zdjęć, bo mamy trochę ogólnego zamieszania... ale jak najszybciej go pokażę :P

Kota7 - napiszę tak : wszystko może zaszkodzić, jeśli jest stosowane bez zastanowienia i wiedzy. Jeżom tak samo może zaszkodzić Whiskas, jak i reklamowana przez Igliwiaka Bozita i drewnojady.. bo każda monodieta jest szkodliwa. Wiem, że wiecie o czym piszę, więc nie będę się rozwodzić :wink: Ale, w razie czego chętnie rozwinę odpowiedź :wink:
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 13, 2014 11:37 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Ale to się trzyma kupy ;-) bo Antoś jest z Tomaszowa obok Piotrkowa właśnie! Mówimy o Trybunalskim? Widać tam, nieopodal Łodzi, jest zagłębie jeży typu borsuczkowego ;)
I jak malce jezowo-ludzkie?
Aaa to jutro dopiero! To ponownie łapię kciuki.

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Sob lis 15, 2014 11:20 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Nemi pisze:Kota7 - napiszę tak : wszystko może zaszkodzić, jeśli jest stosowane bez zastanowienia i wiedzy. Jeżom tak samo może zaszkodzić Whiskas, jak i reklamowana przez Igliwiaka Bozita i drewnojady.. bo każda monodieta jest szkodliwa. Wiem, że wiecie o czym piszę, więc nie będę się rozwodzić :wink: Ale, w razie czego chętnie rozwinę odpowiedź :wink:


No tak, ale nie mówimy o monodiecie, tylko biorąc pod uwagę skład Whiskasa, moim zdaniem to zaszkodzić może jeżom bardziej, niż naturalne jedzenie lub karma o lepszym składzie. Nie zrozum mnie źle, nie oskarżam Was o szkodzenie jeżom, nie znam się na jeżach, bardzo możliwe, że im aż tak to nie szkodzi, jak kotom. Ale biorąc pod uwagę cenę i skład, to za niewiele większe pieniądze można kupić lepszą karmę, która summa summarum będzie bardziej opłacalna, bo nie przeleci przez jeża prawie w całości, więc jeż zje jej mniej, niż whiskasa (tego nauczyłam się na tym forum).
Ale zdaję sobie sprawę, że darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda, więc jeśli to dary, to wybrzydzać nie można.
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Sob lis 15, 2014 14:27 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Kota7 - rzeczywiście, nie odpowiedziałam dokładnie. Nie wiem jak jest gdzie indziej, ale w nas, w Jeżurkowie, podstawą żywienia są produkty naturalne. Zresztą nie tylko jeży, ale to samo stosujemy dla własnych kotów i psów - czyli mięso, ryby, jaja, warzywa, owoce i owady w przypadku jeży. Karma mokra, a tym bardziej sucha - jest tylko jednym, z elementów.

Drapieżnik zjada swoją ofiarę w całości - nie tylko mięśnie, ale również przewód pokarmowy z zawartością np żołądka. Dlatego podajemy wszystkim zwierzakom miksy mięsne składające się mięsa i podrobów. Niestety, nie wszystkie podroby można łatwo kupić. Zawsze staramy się, żeby taki miks był jak najbardziej zróżnicowany. Karma ze sklepu, nie musi być najwyższej jakości - bo jest odpowiednikiem, tego co z ofiary drapieżnika, nie można kupić w sklepie (pióra, futro, pazury, jelita).

Rzeczywiści w darach dostajemy karmę ze sklepów i to ją pokazujemy. Produktów naturalnych raczej nie pokazujemy, bo jednak sporo osób nie jada mięsa i chyba też nie chce go oglądać.

Igliwiak natomiast przedstawia to tak, że karminy tylko i wyłącznie whiskasem, nie dając ani okruszyny czegoś innego. Dlatego napisałam o monodiecie, co do której się zgodziłaś, że jest szkodliwa. Analogicznie ja, patrząc na zdjęcia, które Igliwiak prezentuje, mogę napisać, że karmi jeże tylko drewnojadami i przez to szkodzi jeżom, bo w przeliczeniu na suchą masę 41,6 % drewnojada to tłuszcz.
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 15, 2014 15:08 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

ja też się nie znam, ale: na początku Antosia karmiłam Gerberkiem i Winstonem (11% białka, tacki), wszystko było OK, kupa idealna. Potem jednego dnia miałam w zasięgu ręki tylko Bozitę (polecaną przez Igliwiaka) i Antoś dostał strasznego rozwolnienia :( leżał, przeciekał i nie chciał rozrabiać. Wróciłam do Winstona i sraczka zniknęła, a jeż się naprawił. Nie mówię, że Bozita jest zła, to mogło być spowodowane tysiącem innych powodów, ale p. Gara powiedział mi, że wiele jeży miewa po niej rozwolnienie. Tu na forum były głosy, że koty też miewają po niej sensacje. Na pewno nie globalnie (nasze cmentarniaki przybierają na niej na wadze), ale lokalnie bywa trefna. Chociaż pewnie z każdym rodzajem tak bywa, co komu przypasuje.

poza tym karma Bozita w kartonikach zawiera w analizie składu 8% białka, tyle co przeciętna, tania karma marketowa (Whiskas, Butchers, Winston w puszkach). wersja Bozity w puszkach po 410g ma już 10% białka i zazwyczaj wychodzi taniej. ogólnie wśród karm na rynku nie ma nic bardziej mięsnego i białkowego niż Animonda Carny (11,5%), ale ta jest droga. Za to tańszy od Whiskasa (w promocji już w ogóle, 100g po 89gr) i zawierający 11% białka (nie wszystkie rodzaje, trzeba sprawdzać z tyłu, są jeszcze 10% i 10,5%) jest rossmannowy Winston w tackach.

i jeszcze rada ode mnie - nigdzie nie ma lepszych i tańszych podrobów (i pewnie podobnie z mięsami, ale nie kupuję) niż w Makro. dla bezdomniaków nie kupuję w sklepach, gdzie głównie ważą mi wodę z krwią z dodatkiem piór, tylko suche, świeżutkie serduszka na tackach stamtąd. kupuję większą ilość, mielę, mrożę i na jakiś czas jest spokój :ok:

no, a jak Antoś, Podleś i przedszkole? :)

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Sob lis 15, 2014 15:48 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Jeszcze nie mamy zdjęć z przedszkola (panie przedszkolanki robiły :P ). Generalnie i ja, i jeże byliśmy tak padnięci, że wieczorem, po powrocie z pracy padliśmy jak muchy :P
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 15, 2014 17:41 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Nemi pisze:Igliwiak natomiast przedstawia to tak, że karminy tylko i wyłącznie whiskasem, nie dając ani okruszyny czegoś innego.

Rzeczywiście tak to przedstawia, co jest nieuczciwe.

Nemi pisze: Dlatego napisałam o monodiecie, co do której się zgodziłaś, że jest szkodliwa. Analogicznie ja, patrząc na zdjęcia, które Igliwiak prezentuje, mogę napisać, że karmi jeże tylko drewnojadami i przez to szkodzi jeżom, bo w przeliczeniu na suchą masę 41,6 % drewnojada to tłuszcz.

Zanim trafiłam do Was z pytaniem, poczytałam sobie stronę Igliwiaka najpierw oficjalną w necie, potem na fejsie i przepraszam Cię, ale jest tam sporo zdjęć jeży jedzących owady, jak i karmy dla jeży (takiej na tackach) i zdjęcia z jeżami wcinającymi mięso (nawet jeden filmik).

Ja poluję na jeża, który przychodzi na miejsce dokarmiania kotów, wydaje mi się za mały, żeby przeżyć zimę, ale nie widziałam go już. Jesli przyjdzie, wezmę go do weta, żeby zważyć i ocenić jego stan. Trzymajcie kciuki.
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Nie lis 16, 2014 0:14 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Dokładnie tak, jak napisałaś jest to nieuczciwe.

U nas też są różne zdjęcia, a wiem, że śledzi naszą stronę, więc widzi wszystkie wpisy, w tym również informację o hodowli mączników, zamieszczone też na stronach ośrodka http://jezurkowo.primum.org.pl/2014/05/ ... macznikow/ . Jeśli kupujemy mączniki - do czasu pożarcia przez jeże, warto im zapewnić dobre warunki i jedzenie. To też zwierzęta - może niepiękne i większość osób się nimi brzydzi - ale też żyją i czują...

Trzymamy kciuki za malucha :P
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 16, 2014 20:59 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Nemi, załóż nowy wątek...

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości