Wiem, że jestem burakiem, ale czasami tak jest, że pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć

i trzeba zrobić rzeczy, które musimy zrobić, bo ktoś fizycznie nad nami stoi, a na zrobienie rzeczy, które powinniśmy brakuje już sił.
Ale dziś niezależnie od wszystkiego miałam napisać, bo właśnie wykryłam noworoczny wpływ do skarpetki

Bolkowa - pięknie dziękujemy
W czwartek 09.01, złożyliśmy i zapłaciliśmy za zamówienie dla Pana Sławka. Dziś przyszła wiadomość, że przesyłka została wysłana. Pierwszy raz kupowaliśmy w Zooplusie, więc jeszcze nie wiem, jak wygląda sprawa z przesyłaniem faktur. Wydaje mi się, że powinna przyjść mailem. Jak tylko wpłynie - wkleję. Przy okazji, dziękuję Alessandrze, za informacje, jak najkorzystniej zarejestrować w sklepie fundację.
Panu Jerzemu Garze (beneficjent października 2013), udało się w końcu ogarnąć temat klatek. Troszkę po linii najmniejszego oporu wklejam link do zdjęcia na FB, ale profil jest publiczny, więc zawartość powinna być widoczna dla wszystkich :
https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theaterPrzy okazji mam pytanie, czy mogę zgłosić Pana Jerzego, jak beneficjenta stycznia ? Środki byłyby przeznaczone na dalsze wyposażanie jeżowego szpitalika. Pan Gara nieśmiało wspominał o materiałach, jakie musi zakupić.
U nas, poza kontrolami i ogólnym młynem jest smutno... Zołzi się pogorszyło i pan doktor powiedział, żeby zastanowić się nad przeprawą za tęczowy most... Podał leki, ale w środę mamy się spotkać i podjąć decyzję. Liczymy na cud...