Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Pon paź 22, 2012 20:58 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie - Oziu rekonwalescent

Saintpaulia Obrazek, ja wiem. To żart taki miał być :P
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 22, 2012 21:09 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie - Oziu rekonwalescent

Wiem, że żart. Ale nie strasz tak biedaka. :twisted:
Ja po mału zaczynam domagać się zdjęć. :P
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Wto paź 23, 2012 6:58 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie - Oziu rekonwalescent

O, tak. Zdjecia mile widziane :D
Różne :mrgreen:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25806
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 23, 2012 23:06 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie - Oziu rekonwalescent

O matko ... i zdjęć jeszcze "chcom" :roll:

U nas dziś porażka na całej linii frontu...

Zaczęło się już rano. Baltek ugruntował swoją opinię osiedlowego "dresa" i nie pozostaje mi nic innego, jak zakupić mu złoty łańcuch, coby go sobie zawiesił na szyi. Idziemy sobie jak zwykle, Balto gania za piłeczką, Drako siedzi w kieszeni, Idefiks grasuje gdzieś w trawach. Patrzymy, a tu na horyzoncie bigielek sąsiadów, który mieszka z Pikusiem i Pako. Czasami kłócą się z jamnikiem, jak przechodzimy koło ich płotu. Ale faktem jest, że bigielek, raczej się w te spory nie angażuje. Balto puścił się pędem do niego i rzucił mu spojrzenie pod tytułem "dziki wilk". Z reguły po takim spojrzeniu psy przewracają się na plecy, a Baltisur odchodzi usatysfakcjonowany :twisted: Ale bigielek ani o tym myślał - nie tylko nie wykonał padu przez bok, ale chyba jeszcze coś pyszczył :roll: Więc Balto musiał się wkurzyć i zaczął nim targać za kark... Ale okazało się, że maluch jest nisko zawieszony i dobrze wyważony, więc próby powalenia go spełzły na niczym. Na szczęście interwencja jamnika i M odniosła skutek - bigielek umknął (wcale nie w panice). Baltek trochę za nim pogonił, ale zdecydowanie nie może zaliczyć go do psów zresocjalizowanych :wink: Całe towarzystwo całe - tylko sierść nieco w nieładzie.

Później w pracy okazało się, że nie mam limitu szkoleń - czas minął podstępnie i niepostrzeżenie :roll: Muszę więc szybko to nadrobić, nie przebierając tematach. W piątek czekają mnie więc upojne chwile z węglem i koksem.

Dziś Ryjek grasował w poziomkach, ale nie udało mi się zrobić mu zdjęć. Jutro chwila prawdy u ortopedy - Oziu ma kontrolę :strach:

Na osłodę zdjęcia Piotrusia - dziś przeszedł do większej zagródki

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 24, 2012 7:19 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie - Oziu rekonwalescent

Ależ ten Piotruś jest piękny ! I taki... estetycznie, elegancko ubrany :D , bardzo wywazone brązy i beże ..

Napisz zaraz jak coś będzie wiadomo o ozziowej nóżce.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25806
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 24, 2012 10:27 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie - Oziu rekonwalescent

Jakie pazurki ma. Manicure jeżom się robi?

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 24, 2012 17:39 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie - Oziu rekonwalescent

nie wiem czy tylko u mnie widok jeżowego nosa wywołuje silną potrzebę cmoknięcia go... :oops:
Obrazek

selenicereus

 
Posty: 115
Od: Wto mar 24, 2009 20:16
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Śro paź 24, 2012 18:22 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie - Oziu rekonwalescent

gdyby nie Twoje-jeżowe zdjecia nadal żyłabym w nieświadomości,a one są takie śliczne.Prosze o więcej fotek jeżowych i innych...

fumcia

 
Posty: 644
Od: Sob wrz 03, 2011 12:51

Post » Śro paź 24, 2012 19:33 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie - Oziu rekonwalescent

Piotrusiowe zdjęcia to radość dla oczu i serca :1luvu:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Śro paź 24, 2012 19:46 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie - Oziu rekonwalescent

selenicereus pisze:nie wiem czy tylko u mnie widok jeżowego nosa wywołuje silną potrzebę cmoknięcia go... :oops:

Nie tylko u ciebie...

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 24, 2012 22:51 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie - Oziu rekonwalescent

Manicure można jeżom robić, jak najbardziej :P Ale ja po pierwsze nie mam wprawy, po drugie uznałam, że prędko je sobie sam zetrze jak będzie już w większej zagródce.

Piotruś to najładniejszy jeż jakiego widziałam. W Polsce mieszkają dwa gatunki jeży - jeż europejski i jeż wschodni. Nigdy jakoś specjalnie nie zgłębiałam tego tematu, bo jeśli chodzi o opiekę i leczenie nie ma żadnych różnic (no może poza jedną :wink: ). Ale jak przybył Piotrek zapytałam specjalistę, ponieważ takiego dziwaka jak on jeszcze nie widziałam. Okazało, że jest jeżem europejskim, a te wszystkie nasze kolczaste myszy, to jeże wschodnie :wink: Ubodzy krewni, którym natura poskąpiła eleganckiego ubranka.

Jeże wschodnie i europejskie raczej nie łączą się w pary... więc Piotruś w naszych okolicach nie znajdzie sobie pokrewnej duszy. I tu jest różnica - musimy ustalić gdzie występują jeże europejskie i tam go wypuścić. Ale tym będziemy się martwić na wiosnę :wink:

Oziu już po kontroli - według Pana Doktora wszystko trzyma się kupy i nic się nie pozrywało (czego się obawiałam). Jesteśmy więc dobrej myśli. Następna kontrola za 2 tygodnie - nadal ograniczany ruch :roll: Więc przed nami kolejne dwa tygodnie noszenia Ozia na rękach... Ja nie wiem skąd on się taki ciężki wziął :roll:
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 25, 2012 10:21 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie - Oziu rekonwalescent

Cieszę się, że z Ozim dobrze.
Piotruś wygląda rozczulająco, koniecznie musi znaleźć sobie żonę i mieć równie piękne piotrusiątka.
A Baltek, cóż z moją Zuzią to by dopiero imprezy robili. :roll: :?
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Czw paź 25, 2012 19:17 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie - Oziu rekonwalescent

Ja mam dwie panny, poparzona Emma jest na antybiotyku i jest prawie okay, je więcej i kupy prawie w normie. Niestety druga jeżynka Flegma, która też jest na antybiotyku nie jest w formie. Nie wiadomo jak będzie :roll: Niedawno zaczęła jeść. Pierwsze co robię rano- sprawdzam czy żyje. Jeśli mała da radę to mam koleżankę dla Piotrusia.

Emma

Obrazek

Flegma

Obrazek

Obrazek

Razem

Obrazek

Jeśli twoja oferta jest aktualna dla Emmy, to może Flegma mogłaby pojechać z nią.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Czw paź 25, 2012 22:36 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie - Oziu rekonwalescent

Dorobella, moja propozycja jest aktualna.
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 25, 2012 23:11 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie - Oziu rekonwalescent

Bardzo dziękujemy :1luvu:

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości