Jamniczka szorstkowłosa... na łańcuchu...szukamy domu

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Sob paź 18, 2008 23:56

Justa&Zwierzaki pisze:Koszmar :!: Taka maleńka sunia jak moja Myszka 8O . ja ponad 11 lat temu uratawałam wilczyce z łańcucha i to było okrutne ale taka mini , to jest chore :!: :!: Niech sam właściciel sie tak przywiąże i czy jemu byłoby dobrze :!: :!: Zerwijmy razem łańcuchy :!:


Zerwijmy razem łańcuhy :!: :!: Tylko zmiana wiejskiego podejscia do psów nie będzie łatwa... :idea:
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Nie paź 19, 2008 14:53

Majka jest już po sterylizacji i powraca do zdrowia. W lecznicy może pozostać przez dwa tygodnie, aż rana się zagoi i będzie można wyjąć szwy. Naszym wetom należy się duży ukłon i Tobie Lucynko też, jeszcze większy!

Niestety właściciele nie zgodzili się oddać Mai do adopcji. Koniecznie mimo fatalnych warunków chcą mieć psa na łańcuchu, bo jak mówi "dzieciaki chcą"! Wydaliśmy wszystkie szczeniaczki do nowych domów, więc na złość nie pozwalają, by Majka mogła zamieszkać w innych , lepszych warunkach.
Sytuacja Mai tak wzruszyła właściciela jednego ze szczeniaków, że postanowił zrobić dla suni budę. Buda jest ocieplana, z przedsionkiem, a więc Majeczka nie będzie już musiała marznąć w dziupli wykutej w kawałku muru. Niestety zostanie ten łańcuch...

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Pon paź 20, 2008 19:43

Suuuper :P że jest już po sterylce i że już nie będzie marzła :P szkoda tylko że nadal jest łańcuch :(
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto paź 21, 2008 19:57

Majka miała 4 dni temu sterylizację.
Dzisiaj byłam z nią na godzinnym spacerze, czuje się wysmienicie.

W lecznicy zostanie dwa tygodnie, do czasu wyjęcia szwów i wiecie co ?
To są najpiękniejsze 2 tygodnie w życiu tej suczki.
Pchły zjadały ją żywcem, ale nie ma już na stanie ani jednej.
Po spacerze biegła jak szalona do swojej klatki i do swojej doktor Kasi, w której jest zakochana i to z wzajemnością :) .

Honda - chyba pęknie nam serce, odwożąc ją do jej pseudo właścicieli :cry: :cry: :cry:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Wto paź 21, 2008 20:17

Ja bym ją z tego domu po prostu ukradła :roll:
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Wto paź 21, 2008 20:23

Może to niezły pomysł.
Dzięki Kasiu, pomyslę o tym.
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pt paź 24, 2008 21:31

Tak, Kasi D, świetny ppomysł :twisted:
Nalezy się suni dobre życie
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Sob paź 25, 2008 11:18

Honda 11 , napisalam do Ciebie pv.
Powodzenia biedna suniu. :ok:
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Sob paź 25, 2008 22:39

A może ją wykupić?
Nie wiem tylko, czy to ma większy sens, bo tam na tym łańcuchu wyląduje następny pies. Cholerna wiejska mentalność! Nie piszę tego, żeby pokazać, że jestem "miastowa" - ale niestety - mentalność polskiej wsi, jeśli chodzi o zwierzęta jest przerażająca!!!
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Sob lis 01, 2008 17:18

Anuk,ja dwa razy w tygodniu przejeżdżam przez pięć podkarpackich wsi.Interweniowałam już kilkakrotnie,ale to niewiele daje.Miło patrzeć na podwórka z biegającym wolno psem,ale ja widzę też "budę",którą jest malutki daszek z falistej blachy,ślicznego kudłatego pieska obok sterty gnoju.Najgorsza jest wieś Jamnica ok.10km od Stalowej Woli.Sołtys jest członkiem gminnej komisji ochrony środowiska.To "ziemia niczyja",podlega pod Stalową Wolę,a u nas nawet Straży Miejskiej nie ma.Bezdomnego,dużego,chorego psa łapały panie zdrowo po siedemdziesiątce,one zapłaciły za taksówkę,aby go zawieźć do weta,potem się nim zajmowały.UM i policja odmówiły interwencji.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56133
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 102 gości