prawdopodobnie miała bym potencjalny domek ,nie jest to na 100% niestety .
ale chciałąbym abys mi napisała czy Warszawa by pasowała
dom duzy z ogrodem
byłaby jedynaczkom
oprócz szczurów domowych.
i tu jest problem ,niestety jednej i drugiej pani jamniki odeszły Lolek miał nowotwór(zabrany był ze schronu chyba Olsztyna) a druga jamnisia równiez odeszła .....boja się
Nutka juz nie szuka domu - kocha nasz szalenczo - doslownie. Nalezy juz do stada kotow, Franio b ja lubi.
W niedziele moja ukochana Sonia dostala wylewu, mimo naszych staran umarla w srode. Jest duzo miejsca na kanapie, jamnik zostaje z nami.
A nie mówiłam, że sunia świetnie pasuje do Waszej kanapy? Śliczna panienka znalazła najlpeszejszy z domków. I mam nadzieję, że od czasu do czasu zameldujesz tutaj co słychać u dziewczynki. Bardzo mi przykro z powodu Soni.