SUNIA BARDZO PILNIE POTRZEBUJE POMOCY-OD DZIŚ W NOWYM DOMU

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Nie mar 16, 2008 0:24

a może Lamia ?
może macie jeszcze jakieś propozycje ?

sunia szuka domu
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 17, 2008 19:17

prosimy o waszą pomoc
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 18, 2008 11:30

I jak Wam się podoba imię Lamia?
Brdzo Prosimy o domek dla suni.
Im bardziej poznaję ludzi (niektórych)
Tym bardziej kocham Zwierzęta.

FASOLCIA

 
Posty: 14
Od: Pt mar 07, 2008 18:09
Lokalizacja: woj.łódzkie

Post » Wto mar 18, 2008 15:37

a może jest ktoś na miau z Bełchatowa kto ma więcej czasu
i mógłby suni zrobić zdjęcia ?
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 21, 2008 3:03

Fasolcia napisała dzisiaj na forum Niechciane i Zapomniane:

Odebrałam e-mail od Pani, która jest zainteresowana sunią i jutro,
a raczej dziś będę dzwonić Trzymajcie kciuki :)
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 25, 2008 14:12

czy coś już wiadomo ?
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 26, 2008 19:25

Fasolcia zmieniła tytuł wątku na Niechciane i Zapomniane:
OD DZIŚ W NOWYM DOMKU :)))))))))))))))))))))))

:D :D :D
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 26, 2008 19:52

Dziś w końcu sunia pojechała do nowego domu koło Kutna.
Sunia była bardzo przestraszona, bo nie zdążyłam dojść do siebie do domu i spotkałam się z Panią Teresą (która wzięła suńkę do siebie) w mieście i widać było, że suńka boi się ruchu ulicznego i miałam problemy z prowadzeniem jej, ale dałam jakoś radę podkarmiałam ją co kilka kroków i gładziłam ją. Jak włożyłam sunie do auta(bo sama nie chciała wejść) to pierwsze co zrobiła, to zajęła miejsce kierowcy :D i nie chciała się z tamtąd ruszyć :wink: , ale otworzyłam drzwi od strony pasażera i "przekupiłam" ją chrupkami, aby zajęła miejsce pasażera.
Nie ukrywam, że poleciała mi łezka jak Pani Teresa odjeżdżała z sunią, ale wiem , że teraz przynajmniej będzie żyć.
Pani Teresa obiecała mi, że po powrocie do domu napisze mi jak minęła im podróż i jak suńka zareagowała na nowe miejsce oraz, że prześle mi zdjęcia.
P.S.Nie mam teraz dostępu do internetu codziennie, więc jak nie będę odpisywać przez kilka dni, to się nie zdziwcie.

Pozdrawiam Serdecznie i Dziękuje za pomoc w szukaniu suni domu.
Im bardziej poznaję ludzi (niektórych)
Tym bardziej kocham Zwierzęta.

FASOLCIA

 
Posty: 14
Od: Pt mar 07, 2008 18:09
Lokalizacja: woj.łódzkie

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości